Hello
Ja kochane odpoczywam
Wczoraj polecieli ostatni goście,a tak ich miałam od 22 grudnia.
Do 15 u nas było słonecznie a teraz tak sypie śnieg,że aż sama uradowana jestem
Niestety o wyjściu na śnieg nie ma mowy bo całej czwóreczce coś dolega.
Tylko M jeździ do tej pracy,a ,że od 3 tygodni u nas ślisko to ma przechlapane tak do Dublina dojeżdzac.
Chyba w tą samą noc co
MartaF odwoził mojego ojca do Shanonn i mówił,że jechał jak rajdowiec w porównaniu z Tobą ,bo aż 40 km/h
Wolfia ja się nie pojawiam,a ty?
Fajny Tv.Marzy mi się taki.Puki co oddaliśmy naszą kolubrynę bo tutaj mamy landlorda tv,ale czas oszczędzic trochę kasy na nowy.
Na święta popłynęliśmy z kasą i to nie mało,nigdy więcej Świąt dla takiej masy ludzi.
Następne święta na księżycu lub w Honolulu
Co do opłat za ogrzewanie.
Kiedyś mieszkaliśmy w Galway w apartamencie 1 pokojowym,jeszcze bezdzietni i kokosy płaciliśmy za ogrzewanie elektryczne,zresztą słyszałam,że suche powietrze jest przy nim,ale tylko słyszałam bo sama nie zwracałam na to uwagi.
Oboje pracowaliśmy a jednak 150e szło na ogrzewanie jednego pokoju i aneksu kuchennego.
Olej mi nie straszny,jakoś nie zauważyłam,że płacimy dużo.Jak tankowaliśmy za 500e to całą zimę przebąkiwaliśmy na nim.Choc 2-3 lata temu nie przypominam sobie takich mrozów i śniegu
Jednak gaz dla mnie jest najlepszy.Nie muszę się martwic,że mi w nocy zabraknie ;-)
A jeszcze jak mieszkaliśmy w domku z kolektorami słonecznymi to rachunki miałam w lecie za 9 euro,zimą tak 50-60e za 2 miesiące.
Teraz grzejemy 8-9 godzin na dobę i ostatni rachunek był 100e za 2 miesiące.
Fajnie,że spotkanko u Frog się udało,zresztą jak zawsze dziewczynki zadowolone.
A powiedzcie mi ten avatar to do kiedy grają?
Bo tak myślałam 8 lutego wyciągnąc M do kina na rocznicę poznania się. ;-)
Tichonku pewnie na początku Radek będzie protestował,ale jak pozna koleżanki i kolegów to będzię go ciągło w stronę przedszkola.
U nas ten program zaczyna się od przyszłego poniedziałku i pewnie za jutro i pojutrze będę musiała zapłacic.Bez sensu...choc i tak Antka nie puszczę bo niewyraźny jest i głos traci ( to akurat in plus
) a i zastanawiam się czy Matta nie puścic do przedszkola na 2 dni,ale on jeszcze pampersowy to nie wiem czy go przyjmą.Choc kilka razy już mu się udało na kibelek zrobic,ale dziś tylko pokazał na pampersa i powiedział "Mama pupa".
Ewelcia niestety na samochód muszę jednak trochę poczekac.Święta opróźniły nasze kieszenie doszczętnie
Zresztą nie wiem czy chciałabym się uczyc jeździc na takim lodowisku
Didi ale mieliście świętą rację,żeby wyjechac gdzieś na Święta.Może Twoja koleżanka przyjełaby mnie na następne? ;-)
Żart oczywiście,ale może tak ustrzegłabym się przed natarciem gości
Moniadan znalazłaś to mleko.Ja wczoraj z ciekawości spojrzałam u nas w Tesco i extra hungry z immunofortisem nie było
Było tylko 3.
Misia jak paluch? Lepszym sposobem jest kupienie sprayu ,który odstrasza psy i koty od rzeczy,których nie chcesz miec zniszczonych.Ja psikam framugę bo mi jędza kochana odarła z białej farby i trochę obgryzła.Psikam i młoda już się tym nie interesi ;-)
Bob Martin Chew Stop tak się nazywa ;-)
Lubiczanko dzięki za zainteresowanie.Jak już wspomniałam najpierw było głupio siedziec przy gościach przy necie,a i też nie było kiedy.
Powiem Ci,że strasznie dużo płacicie za ogrzewanie,no ale jak mus to mus.
Jolu jak tam?
Asienka kiedy wracacie?
Ania już pewnie duża,co?
Emili ja nie szczepiłam nikogo
Przepraszam jeśli kogoś pominęłam.
Idę lepic plasteliną z Antkiem dopóki Matt śpi.