Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Mój ślubny w Max Payne się zamienił i strzela po ludziach jak szalony
Tv mi zajął,więc ja na komputerek
Przynajmniej jedno drugiemu truć nie będzie,że się drugim nie zajmuje
Muszę się sprawdzać co jakiś czas
Spotkałam w przychodni karolinęnicolę z mężem i Agatką.Taka bidulka zmarnowana siedziała,widać,że chorutka
Okazało się,że ma anginę
,zdaje się,że jej szaleństwa zakupowe na wyprzedażach w Blanchu właśnie w postaci choróbska wylazły
Ale antybiotyk dostała,pewnie raz dwa się z nim upora.



Po to mi ściągali bom z problemami tarczycowymi...Tichonek-powiadasz,że szpagatu nie było?To by Irole mieli niezły pokaz;-)A po co Ci ściągali tą krew-pijawy jedne
![]()




