Apropo wpadek kuchennych to przypomnialo mi sie jak kiedys robilam barszcz na swieta i chcialam go przecedzic. A wiec wstawilam sitko do zlewu i dawaj barszcz przelalam! Zostalam z warzywami, a barszcz poszedl w rury!
Slowo daje, ze nie wiem o czym ja wtedy myslalam ale malo sie nie poryczalam ze zlosci! A taki byl dobry...
A teraz jakis mi taki skondensowany troche za bardzo wyszedl, az gesty...
:-):-):-)caly czas myslalam zeby tak nie zrobic,bo tez potrafie
a tu i tak wyladowal w rurach
A mowie/pisze makowce bo dziewczyny(nie pamietam ktora)wrzucily przepis(swietny z reszta,bo nawet mi sie udaly) z ktorego wychodza trzy.Pyszne,juz probowalam oczywiscie
a jeszcze nie polukrowane
Dzizas jak fajnie miec tyle pieniazkow na koncie-mezus dwie wypladki tradycyjnie przed swietami,ja juz maternity dostalam:-):-)Ciesze sie jakby bylo z czego-dzis rent do zaplaty wiec stopnieje sumka,a po swietach juz pewnie jedynie wzmianka na statemencie zostanie..:-)kurcze nie wiem gdzie tu uderzyc na te wyprzedaze bo z naszym dzieckiem to trza miec wszystko zaplanowane jesli chce sie cokolwiek kupic-no way zeby lazic i poszukiwac. A ja musze sobie cos na chrzciny sprawic,bo moja szafa bedzie pewnie do uzytku dopiero za kilka miesiaczkow..A. pojdzie w jasnym gajerku,a co tam.Nie chce nam sie kolejnego kupowac-ma 3jasne, z czego z 2ch wyrosl
patrz: przytyl;-)A to i tak polgodzinna ceremonia wiec nie ma co szalec
moniadan-powodzenia przy krokietach.Ja do dzis czuje olej w powietrzu,jeszcze karpiem dobawilam
ale wole wachac niz wietrzyc i marznac
moja mama jest mistrzynia zabobonow..oprocz tekstu z chrztem i spaniem anielskim po,przerabialam juz wszelkie zauroczenia mego dziecka przez wizytujacych znajomych i rozne inne dziwne rzeczy,ze nie wspomne o przechodzeniu pod barierka itp.Byla u mnie jak bylam w ciazy i upominala na kazdym kroku
Raz gdy sie juz schylalam zeby przejsc pod jakims ogrodzeniem tak mnie wystraszyła krzykiem 'nie przechodz' ze sobie guza z wrazenia nabilam
Wg mamy nawet siedzenie przy kompie szkodzi dziecku
-złe promieniowanie.Dobrze ze mi komórki nie zabrala