reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Irlandii!!

naja nie zazdroszcze przezyc z małym
ale na pocieszenie dodam ze ja tez miałam kiedys taką sytuacje
na wpł przytomna przy kórejs tam jego pobudce próbuje go uspić
lulam, niuniam, śpiewam i prawie rycze z wściekłosci
a okazało sie ze on sie przelał biedaczek
alez byłam zła na siebie niepotzrebnie męczyłam siebie i dziecko
zycze przespanych nocek :))
 
reklama
filipi - to rzeczywiscie zabawne, bo jesli ktos juz sie decyduje na wyjazd to teoretycznie powinno mu zalezec. szczegolnie, ze w to jakas kase sie wlozylo, wiec warto by ja chociaz odzyskac.
troche mnie jednak wystraszyla ta opowiesc o powracajacych polakach i zamykajacych sie firmach. nadal myslisz, ze mimo wszystko limerick to dobry wybor?

co do decyzji imigracyjnej - wiecie co na nas bezposrednio wplynelo - wydarzenia polityczne w polsce. ja jestem przerazona. nie sadzilam, ze wygrana pisu bedzie taka brzemienna w skutkach. nie glosowalam na nich, ale jak wygrali to powiedzialam sobie - trudno. i myslalam, ze jakos to bedzie. w najgorszych koszmarach nie domyslalam sie, ze dojdzie do paktu samoobrona - lpr - pis. masakra.

co do formalnosci - przezcytalam bardzo dokladnie, chodzi mi tylko o to, czy tu, w polsce, nie trzeba jeszcze czegos zaltwic. pobrac jakichs formularzy ubezpieczeniowych, etc.

my chcielibysmy zabrac psa i kota. ale w nieco pozniejszym terminie, ciekawe, co z tego wyniknie.

a tytusowi rosnie 8 zab i strasznie dzis marudny, biedactwo. mama tez juz zmeczona, bo ciagle na raczkach ma biednego chlopczyka. mam nadzieje, ze sie ta dwojeczka szybko przebije.

no, uciakam, trzeba sie za jakis obiadek wziac.
milego dnia, dziewczynki :)
 
ja na sekunde, marianeczka, te firmy was niby nie dotycza, bo to komputerowe. ale fakt, ze zwolnieni ludzie beda szukac pracy gdzis indziej. czy jednak w pubach i hotelach..? smiem watpic.

filpi, matka to dziwne stworzenie. niby wiem, ze moze to przez to miec problemy z zasnieciem, bo sie przelal juz chyba czwarty raz, a i tak to ostatnia rzecz, jaka sprawdzam. fakt, szkoda nerwow i czasu moich i dziecka, a jednak nic sie nauczyc nie moge :p
 
marianeczka ludzie którzy pracowali w modusie to ci nie znający języka w wiekszości
mi Limerick strasznie sie podoba i nei mam zamiaru sie wynosić
co sprytniejsi twierdza ze teraz znowu bedzie sporo pracy zobaczymy jak to bedzie
jesli potraficie sie dogadac to nie martwiłabym sie tak bardzo
w naszym miescie są miejsca w których jest zawsze praca ale ludzie wybrzydzają bo daleko
co do dokumentów radze przetłumaczyc u przysiegłego akt urodzenia małego i wasz akt ślubu
nic wiecej nam sie tutaj nie przydało
no i moze jakies cv, listy referencyjne od poprzednich pracodawców, dyplomy i takie tam pomocne w szukaniu pracy

naja ja mam teraz obsesje na punkcie okien
co chwile sprawdzam czy na pewno są zamknięte
misiek bawi sie na łóżku w naszej sypialni i jezdzi autkami po parapecie
a mieszkamy na trzecim pietzre wiec co jakąs chwile dopada mnei wizja mojego dziecka spadającego (tfu tfu) w dól i wtedy lece sprawdzam kolejny raz okno
normalnie jak wariatka
 
ponownie dzieki za slowa otuchy.

na razie ciezko sie zastanawiamy skad wziac pieniadze na cala impreze. obliczylismy, ze pawel potrzebuje min. 1000E na poczatek, w tym:
200 Euro na miesiac na pokoj (takie ceny znalezlismy w limerick post)
200 Euro na kaucje
150 Euro na przejazd
reszta na zycie

myslicie ze starzcy, poki nie zacznie zarabiac???

a u nas roztopy i pogoda pod psem. na dodatek tys zaczal mi chrypiec, ale mam nadzieje, ze nic sie z tego nie rozwinie, bo innych niepokojacych objawow brak.

a ja sesji jeszcze nie zamknalam i lenia mam strasznego, jak sie nie zabiore do nauki, to zle sie to skonczy. jutro w planie - biblioteka. ide o zaklad, ze tam nie trafie... ;)
 
450E? nie jest to zawrotna suma, ale biorac pod uwage to, ze powinien szybko znalezc prace to poradzi sobie.

kurcze, testy musze poprawiac, a mi sie nie chce!!!! studenty beda sie domagac wynikow, a ja leniuchuje :p

ojciec malego utknal gdzies pod hanowerem, robi sobie przerwe. jutro powinnam miec w domu kawalek irlandii :) rany, jak ja tesknie!!! ja chce do domu, chce widziec kwitnace kwiaty w ogordach, a nie obrzydliwe roztopy za oknem!! ugh... jak mnie to drazni :mad:
 
marianeczka 450 euro na miesiąc dla jednej osoby to bardzo duzo
spokojnie mu wystarczy jesli nie bedzie szalał i kupował co popadnie
nie martw sie, mam nadzieje ze wam sie uda i bedzie ok

mój mąż na poczatku płacił 160 za pokój ale on jadąc tutaj juz miał załatwioną prace
przyleciał w piątek a w poniedziałek juz do pracy poszedł wiec mielismy komfortową sytuacje
teraz szukamy pracy dla naszego przyjaciela
szukamy pracy pewnej i stałej bo inaczej on nie zdecyduje sie tu przyleciec

a mój stworek-potworek padł jak zabity dzisiaj
nie wiem czy bombardowanie by go obudziło bo az chrapie gagatek :)
ja tez sie zegnam miłej nocki
 
yhy.. po raz kolejny wyszla roznica w sposobie przeliczania kogos, kto mieszka poza dublinem i osoby przyzwyczajonej do cen dublinskich.. niby nie sa znaczaco wyzsze, ale jednak. przepraszam marianeczka za wprowadzenie w blad. moze na ten temat to ja sie wypowiadac nie bede. tym bardziej, ze pomyslalam kryteriami na wiecej niz jedna osobe, zapomnialam, ze twoj maz leci sam.

dziecko mi wlasnie oderwalo kawalek mebli, a potem zepsulo okladke plyty i sprytnie ukrylo ja pod dywanem ;D

ojciec malego w polsce byl w nocy, ma cos do zaltwienia w p-niu, to sobie czekamy z malym.

ocho, dorwal moja torebke, otwarta byla :p no ewakuowalam dokumenty :)

marianeczka, jesli ojciec malego nie zapomnial prosilam go o polska gazete wydawana w dublinie. dam ci znac, czy przywiozl, tam sa tez drukowane ogloszenia typu 'dam prace'. jesli beda jakies ogloszenia dla barmanow to podesle ci namiary, ok?
 
reklama
naja - kochana jestes :)
mam, hmmm, nazwijmy to, hustawke nastrojow. dzis nie moglam z godzine zasnac, bo mi sie jawily straszne wizje irlandzkiego bezrobocia i polskich wierzycieli :)
filipi - mam nadzieje, ze szybko znajdziecie prace dla przyjaciela. tzrymam kciuki. jesli jest tak duzo ofert, to przeciez nie powiinas miec problemu, prawda?

tysia chrypki ciag dalszy. mam nadzieje, ze mu szybciutko przejdzie. i mam nadzieje, ze moj maz zaraz wstanie, a ja sie bede mogla jeszcze troche wybyczyc.
 
Do góry