reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Kochane zycze milego czytania :)) hehehe

DZIEWICA POSPOLITA - Roślina krótkotrwała, wymagająca szczególnej pielęgnacji. Chętnie poddaje się flancowaniu.

STARA PANNA - Roślina długotrwała i pnąca, czepiająca się wszystkiego i wszystkich. Żyje w miejscach odosobnionych nie wiadomo z kim.

KOCHANKA - Roślina kwitnąca pasożytnicza z gatunku motylkowatych.
Z uwagi na duże koszty w naszych warunkach trudna do hodowli domowej.
Rozkwita nocą.

ŻONA - Pożyteczne zwierzę domowe, pociągowe, bardzo nerwowe,
ale wytrwałe. Żywi się odpadkami, w hodowli domowej bardzo opłacalna
przynosząca duże korzyści.

ROZWÓDKA - Należy do owadów występujących w dużych ilościach,
znana w przyrodzie pod nazwą szarańcza. Samiczki pozostawia w spokoju,
samców niszczy od korzenia. Czyni szkody w ubraniu zwłaszcza w kieszeni.

WDOWA - Wierzba z gatunku płaczących, szybko próchniejąca.

KAWALER - Ptak przelotny, dzieci swoje podrzuca innym i wówczas zmienia miejsce pobytu. Jest trudny do chwycenia w sidła.

STARY KAWALER - Grzyb jadowity o gorzkim smaku. Żyje przeważnie sam lub w symbiozie z purchawką pospolitą

MĄŻ - Zwierzę domowe z gatunku leniwców. Ze względu na dużą żarłoczność
w warunkach domowych przynosi duże straty. W hodowli nieopłacalny.
Pochodzenie – skrzyżowanie trutnia z padalcem.
 
reklama
:happy2: też gdzieś wyczytałam w necie i pisało tam coś w rodzaju, że gdy dziecko nie robi kupki przez kila dni tzn.że jego układ pokarmowy się reguluje...ale mój Patryk już tak ponad miesiąc albo i więcej..i na dodatek często co tydzień robi..no ale pociesza mnie fakt, że właśnie nie ma wzdęć..a apetyt ma :-)
Dzięki za cytat - im więcej czytam, że to normalne tym bardziej się do tego przekonuję...;-)

aha..to takie buty :cool2:

Nie mam pojęcia..:no: ja byłam w PL w 6 tygodniu to miła pani na wstępie powiedziała, że karty ciążowej to ona mi na pewno nie założy bo za wcześnie..:eek: ciekawe po co mi ona.. poszłam tylko sprawdzić czy wszystko OK!

Ada tez robila tak co 5-6 dni. Ale nie miala wzdec, przybierala na wadze, takze nie pozostalo mi nic innego jak tylko uzbroic sie w cierpliwosc.
Ale za to ile radosci taka kupa pozniej dawala:-D:-D:-D

Wiem, ze tu lekarze czasem maja troche inne podejscie do wczesnych ciaz, niz bysmy oczekiwaly... Dlatego slyszalam, ze do GP powinno sie isc po 12. tyg kiedy ryzyko poronienia sie zmniejsza:eek:
Ale widze, ze w praktyce jest inaczej. I dobrze!!! Kazda mama chce miec pewnosc od samego poczatku, ze nic zlego sie nie dzieje.
Wspolczuje tylko mamusiom, ktore pierwsze USG maja wykonywane dopiero w 20. tyg:szok:
Ja mialam pierwsze w PL w 7. tyg i taka bylam szczesliwa, ze malo na tym fotelu z radosci nie zaczelam skakac:-D:-D:-D:-D

Sylcia... Dobre, dobre :-D :-D :-D
 
Ostatnia edycja:
Echhh dlatego ja chodze prywatnie i tak pierwsze USG mialam w 6tc i sluchalismy z M serduszka :-) Bo tu to masakra, jeden skan w 20tc (przynajmniej ja tak mam). I tylko dlatego, ze mam nisko polozone lozysko wyznaczyli mi jeszcze jeden na miesiac przed porodem.
Zmykam spac, spokojnej nocki ;-)
 
witam Mamuśki z deszczowej Polandii;-) brat zrobił mi niespodziankę i zainstalował komputer i internet w moim pokoju:tak: więc będę miała stały dostęp do BB i nietylko;-) przeleciałam pobieżnie stronki i widzę, że bez większych zmian... tzn MartaF i Lubiczanka dalej twardo się trzymają:-D
Misia - to chyba minęłyśmy się na lotnisku we Wrocławiu?
Wilwia - ja też byłam przerażona lotem z Małym... tym bardziej, że byłam sama. i niestety trafiłam na ludzką "znieczulicę" :eek: stałam przy samolocie, próbowałam złożyć wózek, utrzymać małego i jeszcze ciągnąć torbę podręczną... nikt mi nie pomógł. na szczęscie w samolocie, jak szukałam miejsca, jakaś kobieta od razu podeszła i zapytala, czy pomóc. ale najgorsze było jak mały zrobił kupkę i nie można było wstać z miejsca, bo były rzekome turbulencje:confused: więc Igorek płakał przez 45min dopóki nie wylądowaliśmy... aż bidulek usnął z tego zalu... ehhh...
uciekam spać, bo jutro busy dzień :tak: rano wyprawa po sklepach, a wieczorkiem imprezka urodzinowa;-) zejdzie się cała rodzinka i przy okazji poznają Igorka:tak:
spokojnej nocki:-)
 
Andzulina:zdrówka,szczęścia,pomyślności,na imprezce mnóstwa gości!:-D
torta.jpg
 
witam;-)

andziulina miłej zabawy
13_10_8.gif


ja dalej sie trzymam i moja cierpliwość sie skończyła,juz nie czekam nie myśle,mam to w nosie tak samo jak moje dziecię,
36_19_5.gif
urodze pewnie 2 tygodnie po terminie
4_9_2.gif


miłego dnia
4_1_203.gif
 
Witam drogie Mamusie!!!
Jeszcze jestem...
Nastrój wczoraj był,a jakże:tak::-D
I mam nowinę-capnęliśmy uciekiniera-zobaczyłam drania jak szykowałam kompiel dla Dzieci-wychodzę z łazienki a on smyr pod suszarkę z moim praniem...No to ja wołam J,że mamy skubańca-i złapał go...Taką siateczką do wyławiania rybek z akwarium:-p
Anineczka-uuuuuu,wszystko w porządku?
Joannn-a no właśnie jak Marta pisała mi przypisali wizytę gp na zmianę z kliniką w tipperary(a prosiłam o clonmel:dry:).Tak-rodzić będę w Clonmel:tak:
MartaF-najlepiej jest nie myśleć:tak:I samo dojdzie do skutku.Jednego obie możemy być pewne-kiedyś wyjdą:tak::-)
Tabasia-ja u lekarza byłam pierwszy raz w12-ym tc.I też nawiedzxona gp była w szoku,że tak szybko-a co miałam czekać aż mi brzuch wywali na całego,żeby było widać z czym przychodzę:dry::-p:confused:A ja jakiś pożytek z tych wizyt w Tipperary miałam,bo usg było za każdym razem
Andziulina-
urodziny43.gif

A Wszystkim Wam życzę teraz milusiego dnia-nie zapeszając u nas zapowiada się całkiem przyzwoita pogoda
 
Ostatnia edycja:
Hello dziewczynki

Andziulina, 100 lat 100 lat...

Wilwia, zapomnialam...:-) Milego pobytu w PL dla Ciebie i Tobiaszka:-)

Lubiczanko, gratuluje lowow:-) A teraz uwiaz drania za kare na lancuchu:-D
A swoja droga, to widzialam kiedys szelki dla swinek morskich i nieci mniejsze dla chomikow wlasnie:-D:-D:-D

MartoF, jak mi juz brakowalo sil pod koniec ciazy, to do wyznaczonego terminu doliczylam 2 tyg. i pocieszalam sie, ze wtedy, juz na 100% bede musiala urodzic!!! Lepiej sie nastawic na dluzej i zostac mile zaskoczonym nieco wczesniej (u mnie "tylko" 5 dni po terminie) niz miec nadzieje, ze urodzi sie szybciej i kazdego dnia sie rozczarowywac...:-) Moze i glupie ale mnie jakos pomagalo, bo juz naprawde wykonczona bylam i ciaza i czekaniem:tak:

O, jak ja uwielbiam patrzec na moj suwaczek:-) Ten wyjazdowy, ma sie rozumiec:-D:-D:-D

No i zycze milego dnia
 
reklama
Witajcie
Aniu
wszystkiego najlepszego w dniu urodzin spelnienia marzen
osiemnastka-urodziny.jpg



Dziewczynki, moja kolezanka dowiedziala sie dzisiaj, ze jest w ciazy:-):-):-)
Obstawia 2-3 tydz. Kiedy powinna isc pierwszy raz do GP?
Ja nie potrafie jej powiedziec, bo dowiedzialam sie kolo 4-5 tyg. i zaraz potem do PL smigalam, wiec tam odbylam swoja pierwsza wizyte. A u GP pojawilam sie kolo 8. tyg...
ja na jej miejscu zaczekalabym do 6 tyg albo do 8 i poszlabym do lekarza ..z Ewunia bylam w 6 /7 tydz..jak poszlam d dr. Sempki i na Usg...i tylko widzialam pusty pechezyk..a jak bylam u niej w 11 tyg przed wylotem do Pl to juz widzialam moja ksiezniczke i bijace serduszko :)

Marta F..wiesz co a moze wystrascie z mezem maluszka..hehe ..ja mojego Alberta wyploszylam z moim tydzien wczesniej.a Ewke wyganialismy dzien przed terzminem i urodzila sie w terminie...w tempie 2 godz

Misia witaj w domu ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry