reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Irlandii!!

Nadrabiam zaleglosci ;-)
Gastone trzymam kciuki z moim Syneczkiem ;-) Ja pamietam, ze ponad tydzien przed planowana miesiaczka juz robilam testy :-D Ale oczywiscie nie wychodzily :-D Kupilam pozniej w Bootsie taki bardzo czuly, ktory wykrywal na 5 dni przed miesiaczka i nie trzeba bylo go robic rano i wyszedl pozytywny :-)
Przesylam fluidki!!!!!!!!!!!


A co do szczepionki, tak jak juz kiedys pisalam, absolutnie NIE!!! Jak do tej pory odpukac wszystkie chorobska mnie omijaja, nawet spalam z M w jednym lozku jak byl chory i sie nie zarazilam. Nigdy zreszta nie szczepilam sie nawet na zwykla grype. A zreszta balabym sie teraz szczepic :/ Ale to moje zdanie.

Popieram :-)
A co do testu to nie moge sie doczekac, ale boje sie strasznie ze sie zawiode...:zawstydzona/y:
Echhh dlatego ja chodze prywatnie i tak pierwsze USG mialam w 6tc i sluchalismy z M serduszka :-) Bo tu to masakra, jeden skan w 20tc (przynajmniej ja tak mam). I tylko dlatego, ze mam nisko polozone lozysko wyznaczyli mi jeszcze jeden na miesiac przed porodem.
Zmykam spac, spokojnej nocki ;-)
Ja tam nie narzekam.Skan mialam robony 5 razy (tylko raz ze wskazania lekarza,bo dziecko byloza male) A tak spoko.
Andzulina:zdrówka,szczęścia,pomyślności,na imprezce mnóstwa gości!:-D
torta.jpg
jakii piekny tort mniammm.Slicznosci:szok:

Andzulina dolaczam sie do zyczen i podpisuje ukradkiem pod tym slicznym torcikem.;-)
 
reklama
Joann- juz Ci mowie co mi pedi powiedziala. Bo ja wlasnie mialam problem ze Al przestal robic kupy. Meczyl sie troche i spinal ale nic! No i Pedi mi powiedziala, ze to wlasnie przez to, ze juz ma za duzo cyca, a on juz jest w wieku kiedy musimy dostarczac mu blonnika zeby robil kupe! Mleko tego nie zawiera. Stad ta dieta. Odkad zaczal jesc sloiki to zaczal znow robic kupy. Inne sa...takie LUDZKIE! hhehehe ale robi! A miecho jak najbardziej kazala jesc. I wogole powiedziala, ze jest spaslak wiec ma jesc slioki przeznaczone dla polrocznych dzieci bo jest dobrze rozwiniety. No to je!;-)

Mamo Ady- piesa ma na imie ZOE. Jest slodka tylko strasznie rozrabia...wszystko gryzie....i lata i biega i goni koty. heheh taki dzieciak! ;) Probuje ja troche na dworze trzymac ale drapie w drzwi i piszczy...A wczoraj nawalila wielkie kupsko na dywan w salonie i dopiero wieczorem je zobaczylismy...schowane za kanape...szlag. A sprzatal bo ja ucieklam do lozka..heheheh
 
Ostatnia edycja:
Hello mamcie:)
Andzulina wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!
Bidulko,dobrze ze sobie poradzilas na lotnisku a co do znieczulicy na lotniskach to tez cos o tym wiem.Jak ostatnio lecielismy do Pl.to byla para z dwojka dzieci i kilkoma walizkami.Ciezko im bylo to wszystko"ogarnac".Ludzie przechodzili kolo nich tylko ich przepychajac.:no:W koncu ja z moim K zabralismy od nich walizki,za co przed samym wejsciem do samolotu dostalismy "upomnienie"od obslugi,ze mamy za duzo walizek!!!!Nawet tlumaczenia,ze pomagamy komus nie robily na nich wrazenia.A,ze ja nie potrafie siedziec cicho w takich sytuacjach i powiedzialam pare slow to w koncu przepuscili nas wszystkich.Na szczescie ja lece z moim K,wiec mam nadzieje,ze pojdzie wszystko dobrze.A jak to jest podczas ladowania i startu z takimi maluszkami,slyszalam,ze wtedy najlepiej karmic dzieciatko?
Mamo ady dziekuje za odp.Musze zadzw.na Shantalle i zmienic date wizyty,bo wyznaczyli nam dzien kiedy bedziemy w PL.
Wczoraj dzwonilam do Pl,aby dowiedziec sie o szczepienie na gruzlice i tam powiedzieli mi,ze oni juz nie szczepia wogole dzieciaczkow:confused:
Wczoraj dostalam wiadomosc z polskiej przychodni,ze przyszly szczepionki na rotawirusy.Tak wiec zadzw.i czekam w kolejce.
 
Hello mamcie:)
Andzulina wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!!!
Bidulko,dobrze ze sobie poradzilas na lotnisku a co do znieczulicy na lotniskach to tez cos o tym wiem.Jak ostatnio lecielismy do Pl.to byla para z dwojka dzieci i kilkoma walizkami.Ciezko im bylo to wszystko"ogarnac".Ludzie przechodzili kolo nich tylko ich przepychajac.:no:W koncu ja z moim K zabralismy od nich walizki,za co przed samym wejsciem do samolotu dostalismy "upomnienie"od obslugi,ze mamy za duzo walizek!!!!Nawet tlumaczenia,ze pomagamy komus nie robily na nich wrazenia.A,ze ja nie potrafie siedziec cicho w takich sytuacjach i powiedzialam pare slow to w koncu przepuscili nas wszystkich.Na szczescie ja lece z moim K,wiec mam nadzieje,ze pojdzie wszystko dobrze.A jak to jest podczas ladowania i startu z takimi maluszkami,slyszalam,ze wtedy najlepiej karmic dzieciatko?
Mamo ady dziekuje za odp.Musze zadzw.na Shantalle i zmienic date wizyty,bo wyznaczyli nam dzien kiedy bedziemy w PL.
Wczoraj dzwonilam do Pl,aby dowiedziec sie o szczepienie na gruzlice i tam powiedzieli mi,ze oni juz nie szczepia wogole dzieciaczkow:confused:
Wczoraj dostalam wiadomosc z polskiej przychodni,ze przyszly szczepionki na rotawirusy.Tak wiec zadzw.i czekam w kolejce.
Zgadza się-Maleństwo najlepiej wtedy karmić(przy starcie też).To coś w rodzaju pomocy przy zmianie ciśnienia-wszystkie doskonale znamy to "cudowne"uczucie na starcie i mecie lotu.Dorośli często korzystają wówczas np.z picia albo gumy do żucia.My mamunie możemy naszym maleństwom pomóc cycuszkiem(bądz butlą).
MamoAdy-moja siostra miała taką smyczo-szelki dla swojego chomika.I kulkę taką przezroczystą,żeby sobie chasał po domku ale nie nawiał-Dawid mnie ciągle męczy,żebyśmy taką kupili:-)Jak znajdę to się zaopatrzę:tak:
 
Mamo Ady- piesa ma na imie ZOE. Jest slodka tylko strasznie rozrabia...wszystko gryzie....i lata i biega i goni koty. heheh taki dzieciak! ;) Probuje ja troche na dworze trzymac ale drapie w drzwi i piszczy...A wczoraj nawalila wielkie kupsko na dywan w salonie i dopiero wieczorem je zobaczylismy...schowane za kanape...szlag. A sprzatal bo ja ucieklam do lozka..heheheh

Tak, ZOE:-) Pisalas:-)
A ja od 2 minut znowu placze i rozpaczam, bo... chetna na mala kiculinke sie znalazla:-( I to akurat teraz, jak juz nawet z A. dzisiaj ostatecznie jej imie wybralismy i bezglosnie postanowilismy, ze zostanie:-:)-( W sumie ja to zawsze bralam taka opcje pod uwage i nawet niespecjalnie jej domu szukalam...
I teraz sie znowu pusto zrobi a ona tym rozrabianiem tak nas rozczulala:-(
Oj ciezko, ciezko...

A jak to jest podczas ladowania i startu z takimi maluszkami,slyszalam,ze wtedy najlepiej karmic dzieciatko?
Mamo ady dziekuje za odp.Musze zadzw.na Shantalle i zmienic date wizyty,bo wyznaczyli nam dzien kiedy bedziemy w PL.

My ta kontrole mielismy, jak Ada miala jakies 3,5 mies. To chyba nie jest az tak bardzo wazne, zeby w terminie zrobic. Zreszta jestes mamusia i sama widzisz, ze Tobi na pewno sie swiernie i prawidlowo rozwija...:-)
Co do terminow, to ja nadal czekam na kontrole na 9 mies...:eek:
 
Andziulina - również dołączam się do życzeń
Wszystkiego naj naj naj!!!!

Współczuję tej znieczulicy...też się obawiam podróży.. prawdopodobnie będę wracać z PL sama z Patrykiem..:eek: Muszę się właśnie nauczyć składać wózek jedną ręką.. U mnie gorzej to wygląda..bo jeszcze będę się tułać busami z Dublina lub Shannon..i wtedy to nie wiem jak wrzucę bagaż do luku bagażowego z Patrykiem na rękach...:confused: liczę że tutejsi mi pomogą..:sorry:
 
dziewczyny ja już nie myśle,skupiam sie na codziennych sprawach,tylko czasami mały o sobie przypomina jak mi kopa zawali i aż z bólu ukucne:-(

joannn a kiedy wybierasz sie do PL?
 
Andziulina - również dołączam się do życzeń
Wszystkiego naj naj naj!!!!


Współczuję tej znieczulicy...też się obawiam podróży.. prawdopodobnie będę wracać z PL sama z Patrykiem..:eek: Muszę się właśnie nauczyć składać wózek jedną ręką.. U mnie gorzej to wygląda..bo jeszcze będę się tułać busami z Dublina lub Shannon..i wtedy to nie wiem jak wrzucę bagaż do luku bagażowego z Patrykiem na rękach...:confused: liczę że tutejsi mi pomogą..:sorry:
Kurczę-to nie masz żadnych znajomych,którzy mogliby Cię wesprzeć i odebrać z lotniska?
MamoAdy-trzymaj się dzielnie...Zawsze tak jest,że jak się przyzwyczajamy do jakiegoś zwierzaka,to znika nam-w taki czy inny sposób.A swoją drogą dobrze,że kicia domek znalazła,a nie coś się jej przydarz:tak::blink:yło
Gastone,Agusik78-wczoraj pisałam,że babka nie powala na kolana-zonk,następnego dnia jest wyśmienita.Polecam z czystym sumieniem.Najlepiej robić wieczorem(póznym),żeby doczekała następnego dnia i wtedy dopiero poczuć można jej rewelacyjny smak:D
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny nie zagladalam troche bo nie mialam czasu,,,rodzinne przyszlao wiec list nie zaginał...a chcialam was spytac czy szczepicie sie na grype tutaj?? jakie to koszty??musze isc sie dowiedziec ale moze najpierw zapytam was???milego dnia
 
reklama
Misia i Al ci to wszystko zjada?? po całym sloiczku? a kaszek mu nie dajesz żadnych?

Wilwia w przychodni ci powiedzieli, że nie szczepia, bo robi to szpital
 
Do góry