Mamy z Irlandii!!

[Tichonek]

Widzę,że chyba my we dwie się tak nudzimy-choć Agusik78teżniby aktywne zielone światełko,tyleże cichusieńko siedzi;-)

A bo ja mam kompa włączonego,wciąż na stronie forumNormalnie szmergla jakiegoś dostałam na to forum;-)Wciąż muszę zaglądać,sprawdzać,podczytywać!Co ja robiłam jak go jeszcze nie odnalazłam?

Hmmm, fakt. Julia też nie zaglądała

Nie wspominając o didi.Chyba na tej imprezce halloweenowej za dużo się krwi opiła,albo co gorsza,ktoś jej za dużo upuścił

 

[gastone]

Ja wlasciwie tez,nie zawsze pisze ale czytam hihih

 

[lubiczanka]

U mnie to samo-czekam kiedy J do pracy wyjdzie-i wiooooo na forumW weekend-najlepiej kiedy J w pracy(w sobotę),bo wiem,że będzie czytanko i pisanko...Najgorzej w niedziele,bo to taki nasz dzień bez neta-bez skypa itd.Ale czasem mi się udaje...J się wścieka-jak mnie widzi przy kompie to słyszę-znowu BabyBoom-Ty chyba tak do końca normalna nie jesteś.On za to ciągle ogląda auta...więc czuję się usprawiedliwiona.Tym bardziej,że mnie forum cosik daje-a on tylko gapi się w zdjęcia
Gastone-wysłałam Ci przepis na maila

 

[Joannn]

(...) Faktycznie nikt nie mówi, że kolki to efekt diety mamy, ale np wzdęcia czy zaparcia moim zdaniem tak. Ale to tylko moje zdanie;-)

Całkowicie się z tym zgadzam - kolki ciągle nie są zbadane przez lekarzy nie wiadomo co je powoduje u dziecka... Za to wzdęcia, gazy - to zazwyczaj dieta mamy zaszkodziła.. Ja od początku nie miałam jakiejś specjalnej diety..ale oczywiście obserwowałam swoje dziecko.. Ale raz jak zapodałam sobie pikantne danie to brzuszek bolał mojego skarbeczka..i po kapuście też raz miał przeboje.. Dlatego czuwałam co i jak.. Alergii żadnych nie zauważyłam.. i kolek też nie miał
Ja natomiast mam koleżankę, która od początku dbała o to co jadła..wszystko gotowane, zero owoców uczulających, mleka też nie..czyli przeciwieństwo mojej diety...i ona miesiąc po porodzie weszła już w swoje przedciążowe ciuchy a ja nadal nie..

 

[lubiczanka]

Ciacho gotowe-taka babka jakie lubię-z kakao i nie sucha(nie przepadam za piaskowymi).WłaSciwie bez rewelacji,ale taka do popołudniowej kawki akuratna
Joannn-wiedziałam,że pod wieczór dołączysz

 

[gastone]

Lubiczanka dzieki ;-)

 

[Tichonek]

Gastone-wysłałam Ci przepis na maila

Ja toże poproszę

 

[lubiczanka]

Ja toże poproszę

A proszę Cię bardzo-już chyba doszłoNie piszę tu,bo przecież jest tam jakieś miejsce na forumowisku z przepisami-a ja nie wiem gdzie co i jak,więc wolę wysłać na e-maila

 

[Tichonek]

A proszę Cię bardzo-już chyba doszłoNie piszę tu,bo przecież jest tam jakieś miejsce na forumowisku z przepisami-a ja nie wiem gdzie co i jak,więc wolę wysłać na e-maila

Doszło,dziękiSzkoda,że sam przepis a nie babka

 

[lubiczanka]

Doszło,dziękiSzkoda,że sam przepis a nie babka

A na gotową babeczkę zapraszam do siebie:-)