Hi Mamuśki w 2011
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, samych pogodnych dni i uśmiechu na co dzień. Wiele zdrówka i pociechy z waszych milusińskich.
My w Nowy Rok wkroczyliśmy z przeziębieniem, a ja do tego zabrałam ze starego roku jakieś 4 kilo więcej. Te świąteczne obżarstwo weszło w bioderka. Spodnie które kupilam 3 miesiące po porodzie sa troszkę przyciasne, czas na dietę i powrót to zdrowego jedzonka. Nawet moja chudzinka trochę sie podtuczyła na ciasteczkach.
My Sylwestra mieliśmy spędzić u sąsiadów na Heurigach, ale choroba nas od tego wymigała, siedzieliśmy w domu przed Tv. Dla nas to całkiem normalny dzień i jakoś nie jesteśmy z tych co muszą gdzieś sie wybrać.
Co do krzesełek to mam i plastikowe i drewniane, oba sa ok, ja jestem maniaczka drewna,kupiliśmy drewniane i bardzo je sobie chwale , do tego może służyć bardzo długo. Plastikowe jest wielkie , i bardziej dla dzieci od roczku. Moj siedział jak miał 5 miesięcy i wcinał z zapałem wszystko oprócz cyca:-(.
Fajne te wasze sierściuchy.
mb_1 Zmiana klimatu czesto tak wpływa na maluchy, mam nadzieje ze wszystko bedzie jak najlepiej. Moze tez byc ze cos co jadłaś w Pl, miało cos co malej zaszkodziło.
Gratuluje postępów u waszych pociech, każde nawet najdrobniejsze jest wielkim momentem dla nas.
Zmykamy na spacerek, fajna pogoda
Pozdrowionka
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, samych pogodnych dni i uśmiechu na co dzień. Wiele zdrówka i pociechy z waszych milusińskich.
My w Nowy Rok wkroczyliśmy z przeziębieniem, a ja do tego zabrałam ze starego roku jakieś 4 kilo więcej. Te świąteczne obżarstwo weszło w bioderka. Spodnie które kupilam 3 miesiące po porodzie sa troszkę przyciasne, czas na dietę i powrót to zdrowego jedzonka. Nawet moja chudzinka trochę sie podtuczyła na ciasteczkach.
My Sylwestra mieliśmy spędzić u sąsiadów na Heurigach, ale choroba nas od tego wymigała, siedzieliśmy w domu przed Tv. Dla nas to całkiem normalny dzień i jakoś nie jesteśmy z tych co muszą gdzieś sie wybrać.
Co do krzesełek to mam i plastikowe i drewniane, oba sa ok, ja jestem maniaczka drewna,kupiliśmy drewniane i bardzo je sobie chwale , do tego może służyć bardzo długo. Plastikowe jest wielkie , i bardziej dla dzieci od roczku. Moj siedział jak miał 5 miesięcy i wcinał z zapałem wszystko oprócz cyca:-(.
Fajne te wasze sierściuchy.
mb_1 Zmiana klimatu czesto tak wpływa na maluchy, mam nadzieje ze wszystko bedzie jak najlepiej. Moze tez byc ze cos co jadłaś w Pl, miało cos co malej zaszkodziło.
Gratuluje postępów u waszych pociech, każde nawet najdrobniejsze jest wielkim momentem dla nas.
Zmykamy na spacerek, fajna pogoda
Pozdrowionka