reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Blu, ja też mam czasem taką ochotę:zawstydzona/y: Ignaś niby nie pyskuje, ale np udaje, że nie słyszy jak mówię mu żeby coś zrobił lub czegoś nie robił. Mam wrażenie, że na niego słowa "nie rób tak" "przestań" już nie działają, spowszedniały mu:eek:
Uwielbia z kolei się obrażać, jak mu nie włączę bajki, to płaczliwym, jęczącym głosem pyta : "nie włączysz, NIE? nie włączysz mi bajki? nie będę oglądał?" itp itd a potem kolejne 5 min chce misia, potem go wyrzuca, potem płacze bo znów chce... dopóki się czymś na nowo nie zainteresuje:szok:
najlepszy sposób na niego to iść na spacer, wtedy nie robi afer bo się wstydzi;-):-)
 
Soppana moja na dworze czy w gościach jest jak anioł:tak: w domu wydaje mi się, że się nudzi:confused2: nie dam rady rozdwoić się:no: muszę podzielić czas na Majkę, Natalkę i jeszcze wygospodarować trochę na sprzątanie, prasowanie itp:sorry: moja córka nudzi się jak mops:sorry: wynajduję jej różne zajęcia ale najczęściej chce bym bawiła się z nią:tak: oby do września;-)

Blu kupuje zooper.pl - Waltz normalnie kosztuje ok 700-800zł a w Sosnowcu są dwa ostatnie po 590zł mam chicco po Natalce ale ma dwie osobne rączki i nie da się prowadzić go jedną ręką a drugą trzymać Natalkę:confused2:
 
mój też jest niegrzeczny, niania skarzy że taki nie był, a ja staram się go nie rozpieszczać, trzymam go krótko, ale przykro mi tego słuchac o synciu:-(


a w ogóle skupić się nie mogę po dzisiejszej katastrofie, tylu ludzi zginęło, ły mi same kapią
 
Ja się właśnie dowiedziałam, ale szok :no:

straszna tragedia:-:)-:)-(

roksi wózek fajnie wygląda! a ile waży? tyle co typowa parasolka? teraz Maja mutsiakiem jeżdziła, tak?
w dobrym miejscu mieszkasz;-) - blisko do tylu miast!:tak:

a co do zachowania dzieci to chętnie temat podejmę:tak: Zosia w domu jest w miarę grzeczna, jak nas nie słucha to każę jej "przemyśleć" swoje zachowanie, nie naciskam i ona po chwili przychodzi i już jest w porządku:tak: w domu rozbrykane dziecko o ognistym temperamencie, ale w przedszkolu....panie mówią na nią mały diabełek:sorry: jest najmłodsza ale jedna z największych łobuzów:sorry: skumała się z taką dziewczynką o rok starszą, która robi wokół siebie zamieszanie, jest "gwiazdą" no i elitarne jest należeć do grupy, którą stworzyła...Anitka podbiera dzieciom rzeczy, szarpie, popycha i panie już powaznie się o nią martwią a Zosia to jej najlepsza kumpelka:confused2: na szczęście nie robi wszystkiego co koleżanka, ale do biegania, chowania się Pani i pisków to jest chętna:confused2:
zmartwiłam się tym bo staram się bardzo żeby Zosia była posłuszna:sorry: panie mi mówią, że narazie nic niepokojącego się nie dzieje, że mam wspaniałe dziecko, które intelektualnie się wybija ( czytamy i piszemy samogłoski;-)), ale ja jestem rozczarowana jako matka:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
jestem w szoku:szok:

Madzikm Mutsy ma jeszcze, ale chce mały taki na zakupy;-) a mutsy na większe wyprawy, gdzie teren nierówny:tak: w sumie najbliżej mam na w rejony Katowic ok godziny drogi:tak: do Łodzi 2 godziny:tak:
łooo niezła mądrala z Zosi:szok: czyta i pisze:szok: moja na razie umie literkę "o" odnaleźć w tekście:sorry: teraz próbuje odnaleźć "k"
 
reklama
Do góry