reklama
A
Agutek
Gość
Moja też się budzi z płaczem....najgorszy jest okres tak od 3-4 godziny nad ranem, co chwilę się budzi
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Jak Wiktoria zaczyna popłakiwać (jeszcze nie zacznie pożądnie płakać) to szybko smaruję jej dziąsła żelem i w większości przypadków zasypia. Niestety nie zawsze. Składam to na ząbkowanie.Moja też się budzi z płaczem....najgorszy jest okres tak od 3-4 godziny nad ranem, co chwilę się budzi
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
A mój się tej nocy budził chyba 3 razy, ale tylko na chwilkę, a o 5-tej się obudził z płaczem i już nie zasnął. Natomiast wiem, że niektóre dzieci piersiowe tak mają. Moja koleżanka karmiła piersią 7 miesięcy i pod koniec jej synek się budził właśnie co godzinę.
Za to coraz ładniej się Karolek bawi. Co prawda nie sam, ale można go na dość długo zająć na przykład bączkiem - ja mu puszczam bączka, a on próbuje go dosięgnąć i przewraca się na brzuch i z powrotem. Jakoś wtedy zapomina o bolących zębach ;-).
Za to coraz ładniej się Karolek bawi. Co prawda nie sam, ale można go na dość długo zająć na przykład bączkiem - ja mu puszczam bączka, a on próbuje go dosięgnąć i przewraca się na brzuch i z powrotem. Jakoś wtedy zapomina o bolących zębach ;-).
M
miloku
Gość
Witajcie,
Ze snem mojego dziecka jest coraz gorzej, dzisiaj budził się juz co godzinę,
W dzień jest wesoły, nic mu nie dolega, drzemki ma o tych samych porach.
Potrafi sam zasypiać, tylko noc to koszmar.
Teraz też śpi, grzecznie, nie odkrywa się spod kołderki, a w nocy musi spać w śpiworku, bo bez przerwy się rzuca.
Nie pozwalam mu spać po 17-tej, zeby był bardziej zmęczny, spacerujemy minimum 2 godziny dziennie, bez względu na pogodę.
EWELINA JA MAM DOKLADNIE TO SAMO juz od jakis 2 miesiecy
nie wiem co mu dolega ale cos mi sie zdaje ze troszke zeby a troszke terroryzuje mame , bo ja juz z bezsilnosci i nie wyspania bujam go na rekach albo (tak jak dzisiaj) po 10 wstawaniach do niego biore go do nas do wyrka . dzisiaj o 340 nie wytrzymalam i wzielam go do wyrka i nagle dziecko zasnelo , jeszcze miedzy czasie pokwekiwal troszke chyba ze dwa razy i spal do 6 . chociaz troche zdzemnelam oko.
u nas tez takie sposoby i jeszcze wyciszajaca muzyka do kapieli i przy ubieraniu . pol mrok w pokoju zeby sie nie rozbudzala i nic nie dziala
w dzien jest calkiem spoko ale noce to nie dobijaja.:-(
A
Agutek
Gość
Jak Wiktoria zaczyna popłakiwać (jeszcze nie zacznie pożądnie płakać) to szybko smaruję jej dziąsła żelem i w większości przypadków zasypia. Niestety nie zawsze. Składam to na ząbkowanie.
U nas posmarowanie żelem też działa Ale zębów brak
malaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2005
- Postów
- 7 662
Ja też ;-) Byłam w domu przed 1.. A o 5 już wstałam do pracy Pracowałam 9 godzin, potem siedziałam z synusiem, niedawno wrócił tatuś, synek usnął a ja odpoczywam :-) Zaraz pewnie pójdę spać, bo jutro znów pobudka o 5A ja wprowadzam dane do kompa na wyborach. I o 20ej zostawiam córę z tatusiem i idę pracować;-) Mam nadzieję że przed północą będę w domu.
JustineMyMind
Mama Laureńki
Dziękujemy za życzonka, nie było mnie w weekend na forum (siorka przyjechała i komp był zajęty )
biedne te Wasze dzieciaczki :-(
wczoraj nie wiem co sie mojemu dziecku stało. nie mogła zasnąć do 1 w nocy. nie płakała. gadała, machała łapkami i nogami, rozglądała sie itp. usypiałam ją wszystkimi możliwymi sposobami a ona nic . w końcu położyłam ją obok siebie i .... sama zasnęłam. nie wiem o której L zasnęła. siostra mówiła że jak wychodziła od nas z pokoju to ja spałam a mała mruczała leżąc przy mnie obudziła sie na cyca koło 7. Dzisiaj zasnęła jak rex już o 21 nie wiem co jej sie wczoraj stało czy to obecność w pokoju cioci tak na nią wpłynęła?
biedne te Wasze dzieciaczki :-(
wczoraj nie wiem co sie mojemu dziecku stało. nie mogła zasnąć do 1 w nocy. nie płakała. gadała, machała łapkami i nogami, rozglądała sie itp. usypiałam ją wszystkimi możliwymi sposobami a ona nic . w końcu położyłam ją obok siebie i .... sama zasnęłam. nie wiem o której L zasnęła. siostra mówiła że jak wychodziła od nas z pokoju to ja spałam a mała mruczała leżąc przy mnie obudziła sie na cyca koło 7. Dzisiaj zasnęła jak rex już o 21 nie wiem co jej sie wczoraj stało czy to obecność w pokoju cioci tak na nią wpłynęła?
reklama
A
Agutek
Gość
dzień dobry ;-)
chyba mi się nic nie chce nie chce któraś popracować za mnie?
chyba mi się nic nie chce nie chce któraś popracować za mnie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
Podziel się: