reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
dzień dobry

mała koło 22 znowu dała czadu, chciała być tylko u mnie na rękach :eek:

malaga przy poprzednich staraniach pamiętam było podobnie ;-) a jednak Piotruś jest :-D

my czekamy z drugim dzidziusiem, bo wiem, że teściowa z dwójką maluchów nie dałaby sobie rady :no: U nas przedszkola są od 3 roku życia, więc gdybym zaszła niebawem w ciążę to teściowa biedna musiałaby dwójką brzdąców na raz się opiekować, a to za trudne dla niej by było :sorry: dlatego chciałabym wycelować tak, że za dwa lata na wiosnę urodzę i posiedzę z dwójką w domu (aczkolwiek mam w planach też oddawanie Gwiazdełki na trochę do teściowej by w dzień jak mąż w pracy mieć czas dla drugiego maleństwa, żeby móc pochodzić na spacerki tak jak z młodą, bo z dwójką spacerki to średnio widzę ;-)), a potem na jesień Gwiazdełka do przedszkola, a ja do pracy (choć oczywiście chciałabym wykombinować coś by posiedzieć jednak w domu dłużej), no i maleństwo do teściowej :-)

oby tylko jej zdrowie dopisało, bo nie wyobrażam sobie mieć niani :no:
 
wczoraj obcięłam Wice włoski- chciałam jej tylko wyrównac z tyłu ale poszłam na całość- musze teraz jej zdjęcie wkleić.

Agutek- a ja mam nianie i nie wyobrazam sobie zostawić małej z moja teściową- ona by mi dziecko tak rozpiesciła że szok, już widze co teraz sie dzieje jak jedziemy do nich, a niania traktuje ja jak swoja wnuczkę i tak się smieje przy niej ze nawet przy mnie tak nie robi. Jesli masz fajna tesciówke to tylko pozazdrościć- moja by była do niczego.....:(
 
No ja na teściową narzekać nie mogę, fajna babka z niej :tak:
Wiadomo ma jakieś tam swoje poglądy, ale stara się słuchać mnie, bo jak to twierdzi "ja wychowuję dziecko a ona tylko się nią opiekuje podczas mojej nieobecności". Także jeśli na coś zwrócimy jej uwagę to się do tego stosuje...na szczęście ;-)
 
Witam:-)
moja córcia pospała do 7:-) dostała butle i spałysmy do 8:tak:

Nie przeczyta :-D Nie wie, gdzie i co piszę :-p:rofl2: Ale uśmiałam się wczoraj z niego i zapowiedziałam, że od maja dziurawię wszystkie gumki :-D:rofl2:
malaga ale z Ciebie numer:-D:-D:-D

my czekamy z drugim dzidziusiem, bo wiem, że teściowa z dwójką maluchów nie dałaby sobie rady :no: U nas przedszkola są od 3 roku życia, więc gdybym zaszła niebawem w ciążę to teściowa biedna musiałaby dwójką brzdąców na raz się opiekować, a to za trudne dla niej by było :sorry: dlatego chciałabym wycelować tak, że za dwa lata na wiosnę urodzę i posiedzę z dwójką w domu (aczkolwiek mam w planach też oddawanie Gwiazdełki na trochę do teściowej by w dzień jak mąż w pracy mieć czas dla drugiego maleństwa, żeby móc pochodzić na spacerki tak jak z młodą, bo z dwójką spacerki to średnio widzę ;-)), a potem na jesień Gwiazdełka do przedszkola, a ja do pracy (choć oczywiście chciałabym wykombinować coś by posiedzieć jednak w domu dłużej), no i maleństwo do teściowej :-)
u mnie bardzo podobnie przedstawia się plan:tak: urodzić najpóźniej do lipca 2010r:tak: Natalka ma już miejsce zarezerwowane w przedszkolu:tak:
to jest plan ewentualny bo na razie jakoś nie bardzo chce mi sie drugiej dzidzi:sorry2:
 
Dzień doberek :tak:
O rany, ale macie plany, wszystko poukładane. Pozazdrościć tylko. My chcemy mieć drugiego dzieciaczka ale jeszcze za troszkę, jak Szymek się bardziej usamodzielni i pójdzie do przedszkola. No właśnie, za przedszkolami trzeba by się rozejrzeć ;-) a jak to mój mąż mówi, powinien powiedzieć już na jakie studia chce chodzić bo niedługo miejsce trzeba rezerwować :-D
Miłego dnia

PS U nas jeszcze nie pada więc niedługo idziemy podreptać :tak: a potem babcia nas odwiedzi więc pewnie wieczorkiem dopiero zajrzę
 
roksi już u was zapisy do przedszkola są?
u nas zapisują tylko w roku, w którym dzieciaki mają iść do przedszkola, od marca do końca kwietnia bodajże.
 
roksi już u was zapisy do przedszkola są?
u nas zapisują tylko w roku, w którym dzieciaki mają iść do przedszkola, od marca do końca kwietnia bodajże.
Natalkę zapisałam już w sierpniu i była 6 na liście:szok: zapisałam Natalkę do przedszkola prywatnego ale słyszałam że w publicznych też cięzko z miejscami:baffled:
 
reklama
Dzień dobry :tak:
U nas dzisiaj taka mgła że nic prawie za oknem nie widać ale zaraz ide na chwile na dwór bo rybkę chce kupić na obiad. :tak:


No ja na teściową narzekać nie mogę, fajna babka z niej :tak:
Wiadomo ma jakieś tam swoje poglądy, ale stara się słuchać mnie, bo jak to twierdzi "ja wychowuję dziecko a ona tylko się nią opiekuje podczas mojej nieobecności". Także jeśli na coś zwrócimy jej uwagę to się do tego stosuje...na szczęście ;-)

Ja niestety też muszę poszukać niani bo nie wyobrażam sobie żeby moja teściowa wychowywała mi dziecko. Agutek masz szczęście że możesz na swojej polegać. Moja może i by się zajęła dzieckiem ale niestety po swojemu i wbrew moim zasadom . A na to nie mogę pozwolić.

Co do przedszkola to u nas zapisy są przynajmniej rok wcześniej bo później może nie być miejsc w upatrzonym.
 
Do góry