jol
Fredzik ale super ciuszki :-) ja musze na wiosne malej kurtke kupic, jakas bluze, sweterek....bluzeczek jakis wyjsciowych troche...och bedzie wydatkow
moze na roczek cos dostanie?
jesli chodzi o Ustronie Morskie to jezdzilam tam jako dziecko wiele lat rok w rok...jak dla mnie nudne z deka ;-) tzn. jezeli ktos pobyt nad morzem wiaze tylko z lezeniem na plazy i wyjsciem raz kiedys na miasto to ok, ale jesli chce sie wiecej atrakcji to moze umrzec tam z nudow
my z mezem 6 lat temu pojechalismy tam na weekend pod namiot i drugiego dnia nie wiedzielismy co ze soba zrobic
kiedy tam jezdzilam nie bylo jednak jeszcze tego osrodka, wnioskuje wiec, ze sporo sie tam zmienilo, moze jest ciekawej teraz?
no i najwazniejszea informacja - w Ustroniu Morskim sa zimne prady przez co trafienie na okres, ze w morzu bedzie ciepla woda graniczy niestety z cudem :-( tyle lat co tam jezdzilam to ciagle lodowata woda byla
naprawde rzadko byla fajna (a mam porownanie z Sopotem na przyklad, tam byla jak zupa, cieplutka, daleko mozna bylo wejsc). Do tego bardzo czesto prady tam sa takie ze nanosza kamienie na dno, wiec zeby wejsc do wody i dostac sie do piaszczystego pasma dna trzeba bylo przechodzic np przez 5 metrow kamlotow - nogi mozna bylo strasznie poskrecac
takze ja osobiscie srednio nastawiona do Ustronia Morskiego jestem, choc mam wiele milych wspomnien z nim zwiazanych ;-)
ja wlasnie wstalam z drzemki...tak mnie po pracy zmoglo, tak sie zmeczona czulam, ze szok...mala w lozeczku tez padla razem ze mna
a dzis wieczorem ide na imprezke - kolezanka robi babska imprezke - tatus zostaje w domu, postanowilam isc na troszke