reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Ja sie witam z kawą, jogurtem i drożdżówką :-).

moja niunia ma gorączkę 39,5 stopnia:-( zasnęła o 18 i śpi teraz:-( bardzo była słaba aż kładła się na dywanie :-(
Roksi, wysoka ta gorączka. Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej. A a propos kładzenia się na podłodze, to mój Karolek często to robi. Nawet na panelach się kładzie całym ciałem i buzią :-D.

Agutku, u nas też nocka nie najlepsza (już druga taka). Może to przez pełnię księżyca.

Hm... a suwaczek nie działa.
 
reklama
Witam kochane po nieprzespanej nocy:baffled:
moja córcia spała od 18 do 23 obudziła się znów z gorączką i podaliśmy jej Panadol, wcześniej dostała Nurofen tak po 17 ale podałam za mało bo trzymałam się wieku dziecka a powinnam kilogramami:tak: po Panadolu spała 2 godzinki i obudziła się z płaczem:baffled: poszła butla i do rana była z nami w sypialni i co chwila budziła się z płaczem:szok: a o godzinie 6 rano rozbudziła się na dobre:sorry2: w nocy płakała miała rączkę w buźce i kasłała:wściekła/y: ale teraz jest jak skowronek siedzi w krzesełku i bawi się zabawkami żadnych objawów kaszlu:-)
 
dzień dobry :-)
U nas noc spokojna. raz wstawałam, żeby przykryć malucha. :tak:

Z
W koncu wpadlam na pomysl z mezem - wczoraj przed spaniem zmienilam jej polozenie poduszki na druga strone lozeczka, nad ranem przelozylam z powrotem i zasnela :sorry2:
Tak sie przyzwyczaila juz :szok::-D
No i cala nocka do bani byla, bo dopiero nad ranem olsnilo nas :-p

Agutek moja to sama się przekręca i zmienia kierunek spania. Generalnie ma ulubioną jedną stronę ale czasami sobie zmienia. Zdarza się, że znajduję
ją w poprzek łóżka z nóżkami za szczebelkami. :-)

Roksi nam lekarka też zaleciła Nurofen. Ja jeszcze nie podawałam ale stoi na (odpukać) wszelki wypadek.
 
No jedna juz w listopadzie urodzila drugie dziecko, a kilka z nich to juz polowe ciazy ma za soba :-D teraz kolejne ciaze sie ujawniaja :-p
podziwiam dziewczyny, ze tak szybko sie zdecydowaly, naprawde :tak:
a z drugiej strony lekko im zazdroszcze :rolleyes:
 
reklama
Witam się z kubkiem kawy, ale zbożowej:baffled: z mlekiem,

Roksi trochę dziwna przypadłość córci:-D, w nocy z objawami, w dzień bez:confused:, już wcześniej tak miała?

co do grudniówek - to odważne kobitki:tak:, bo ja jeszcze nie myślę o tym, a jak patrzę na moją przylepę, to nie wiem, czy w ogóle się zdecydujemy:dry:, już jęczy pod nogami, zeby go wziąć na kolana i pozwolić walic łapkami w klawiaturę:no::baffled:


u nas noc tradycyjnie;-), na niego nie działają żadne metody, jak nie chce spać, to nie spi i już :-D, kula sie po łózeczku i bawi, albo dla odmiany ryczy przez godzinę:szok:
 
Do góry