elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Witam
Moja ładnie spała w nocy, rano poszłyśmy na spacer i po 20 minutach musiałam krzykacza wnieść z powrotem do domu. A pogoda u nas super. Nie wiem co jej się stało. Ostatnio chodziłyśmy tylko po południu i było ok. Godzinkę czy półtorej wytrzymywała. Dzisiaj bunt i wysiadanie z wózka. A najbardziej wkurzyły mnie spojrzenia co niektórych kobiet mówiące "co ta matka robi temu dziecku". Jakby juz dziecko nie mogło sobie troche pomarudzić.
Agutek dobrze, że u was już trochę lepiej. Przy zdrowym dziecku trzeba się nieźle "nabiegać" a przy chorym jeszcze bardziej. Zdrówka życzę
Moja ładnie spała w nocy, rano poszłyśmy na spacer i po 20 minutach musiałam krzykacza wnieść z powrotem do domu. A pogoda u nas super. Nie wiem co jej się stało. Ostatnio chodziłyśmy tylko po południu i było ok. Godzinkę czy półtorej wytrzymywała. Dzisiaj bunt i wysiadanie z wózka. A najbardziej wkurzyły mnie spojrzenia co niektórych kobiet mówiące "co ta matka robi temu dziecku". Jakby juz dziecko nie mogło sobie troche pomarudzić.
Agutek dobrze, że u was już trochę lepiej. Przy zdrowym dziecku trzeba się nieźle "nabiegać" a przy chorym jeszcze bardziej. Zdrówka życzę