reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witka!

groksi - gratuluję pracy!:-), ze starej się zwolniłaś czy wychowawczy?, nie będe oryginalna jak powiem, że boję się dentysty i asystentek, także niezłego stracha miałabym spotykając Cię:-D

zdrówka dla chorowitków!!! my tez niestety zasmarkani:-(, daję wit C, sterimar, maść majerankową? coś jeszcze aplikujecie?

lubię czytać, że wasze nocki też kiepskie bo od razu mi raźniej:-D, choć ty Agutku to miałaś dziś wyjątkową jazdę:szok:, doszłam do wnisoku, że najgorsze w tym macierzyństwie to właśnie niewyspanie:confused: ( jak dzieci zdrowe)
 
reklama
Witka!

groksi - gratuluję pracy!:-), ze starej się zwolniłaś czy wychowawczy?, nie będe oryginalna jak powiem, że boję się dentysty i asystentek, także niezłego stracha miałabym spotykając Cię:-D
Dziękuje:-) skończyła mi się umowa przed zajściem w ciąże ale w sumie to dobrze bo nie chciałabym tam wracac:no:
dentysta sadysta:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
miloku córcia miała stwierdzoną wiotkość krtani już w kilka minut po porodzie dlatego jest bardziej podatna ponoć na wszystkie choróbska i do tego gorzej to przechodzi. Musimy to przejść i jak minie wiotkość to i problemy chorobowe pewnie. Ale wiotkość mija w różnym wieku - jednym dzieciom w 3 miesiącu innym w 6, po roku a nawet po 2 latach. Wszystko zależy od intensywności a nasza Gwiazdełka ma dość mocną wersje :-(

Ja stawiam na zapalenie gardła, które miała teściowa, bo poza tym problemem z rzężeniem/świstem nic innego nie ma.
 
hejka:-)
moja córcia mogłaby się przestwic z wstawnia o 5 na 6:tak: no ale trudno najważniejsze że wcina butle i idzie jeszcze spac tak do 7:30 - 8:tak:
 
Witka!
zdrówka dla chorowitków!!! my tez niestety zasmarkani:-(, daję wit C, sterimar, maść majerankową? coś jeszcze aplikujecie?

Witam,

Ja podaje to , co przepisał lekarz: wapno, cebion, syrop Eurespal i kropelki do noska,
teraz chyba jest juz lepiej Piotrusiowi:-D, ale w nocy musiałam go tulic na rękach, pocił się strasznie, płakał:no:, mam nadzieję, że już dzisiaj będzie dużo lepiej, chciałabym się przespać choć troszkę,

no i szkoda mi ładnej pogody, u nas od rana świeci słoneczko, a my nie możemy wychodzić na dwór przez 2-3 dni.

miłego dnia
 
Witam:tak:
Widzę, że nie tylko moja postanowiła wstawać o 6 rano:tak: .
Życzę zdrówka dla przeziębionych dzieciaczków. My na razie nie wychodzimy z domu bo u nas pada i jest wilgotno na dworze:-( Jedynie wczoraj trochę świeciło słońce i można było wyjść.
 
witka!

roksi - o tak dentysta to sadysta:-Da asystentki też???:sorry:

agutek - Tola ma wiotkość krtani...Zosia też....szkoda,że dopiero teraz napisałaś bo miałam sporo pyań odnośnie tego a nikogo nie znałam, no więc pytam teraz: jak to się objawia u Tolci? Zosi tak harczało jakby miała katar lub coś na oskrzelach, jak była młodsza to bardzo, teraz mniej. Ponoć ok 2 lat te chrząstki twardnieją. Nam powiedziano, że po 6 mc będzie lepiej i tak jest. Zosia nie była nigdy chora na takie przypadłości jak Tolcia i nie wiedziałam, że krtań ma z tym jakiś związek.
 
reklama
witka!

roksi - o tak dentysta to sadysta:-Da asystentki też???:sorry:

agutek - Tola ma wiotkość krtani...Zosia też....szkoda,że dopiero teraz napisałaś bo miałam sporo pyań odnośnie tego a nikogo nie znałam, no więc pytam teraz: jak to się objawia u Tolci? Zosi tak harczało jakby miała katar lub coś na oskrzelach, jak była młodsza to bardzo, teraz mniej. Ponoć ok 2 lat te chrząstki twardnieją. Nam powiedziano, że po 6 mc będzie lepiej i tak jest. Zosia nie była nigdy chora na takie przypadłości jak Tolcia i nie wiedziałam, że krtań ma z tym jakiś związek.
No popatrz a ja też nikogo nie znałam z czymś takim i się tak zamartwiałam i w ogóle i nie miałam z kim pogadać o tym ;-)

U nas też właśnie takie charczenie było, momentami aż świstanie i ostatnio było już słabiutko. Robi się mocniej gdy córcia się zmęczy i wtedy więcej powietrza potrzebuje i mocniej oddycha. Niestety przez choroby znowu się pogorszyło - choć ponoć to tylko wrażenie, że jest gorzej bo to się nie cofa. Po prostu pewnie znowu ciężko w trakcie choroby jej się oddycha i stad to rzężenie mocne. Pediatra nam od początku mówił ,że przy wiotkości mamy strzec się infekcji, ale wiadomo nie zawsze to możliwe :sorry2:

Już się nie mogę doczekać kiedy ta wiotkość minie. Ty pewnie też co? :sorry2: My przeszperaliśmy na początku net i wszędzie napisane, że to samo mija więc trochę nas to uspokoiło, ale teraz te choroby sprawiły, że znowu się trochę martwię, bo już miałam myśli, że to co się poprawiło znowu się cofnęło do stanu początkowego. Pediatra jednak powiedział,że tak się nie dzieje - każda poprawa prowadzi coraz bliżej do stanu, w którym to wiotkość zaniknie całkiem.
 
Do góry