reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witajcie :-)

Ja już po pracy :happy: Dziś mam luzik, bo mąż wział sobie urlop, poza tym Piotruś usnął, więc mogę odpocząć :-)

Wszystkiego najlepszego dla Hani bogdy, Toli Agutkowej (spóźnione), Julka Aniji (też spóżnione), Wojtusia Kaskady i Laurki JMM :-)
 
reklama
a ja już po pracy i już Wika zjadła mleczko 240ml. Mniej już jej nie daje bo jest nienajedzona. Niania jest na razie ok, żeby nie zapeszyć. Myślałam, że będe bardziej zmęczona po pracy i nic nie bedzie mi sie chciało w domu, ale jednak matki maja taki instynkt, że wiedzą że muszą i koniec. A jutro mam szkolenie z BHP a później całą gromadą z pracy idziemy na piwko - no i Wiktoria oczywiście też, będzie miała swoją butlę. No dobrze czas ugotować obiadek dla męża. Miłego wieczorku.


JMM buziaki dla Laury od Wiki.
 
Witajcie Marcówki

Pierwszy dzień w pracy za mną. Nie wiedziałam jak będzie z karmieniem bo Młody poza słoiczkami tylko na cycku jedzie ale jakoś oboje przeżyliśmy te 7h.Dałam mu jeść tuż przed wyjściem potem mąż zaserwował kaszkę z przetartymi jeżynami, zupkę i soczek a po moim powrocie dostał cycka. Na wszelki wypadek zabrałam do pracy laktator ale się na szczęście nie przydał. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy się Młody stęsknił za cyckiem bo znów się zrobił z niego długodystansowy ssak :).

A jeśli chodzi o tęsknotę to o dziwo jakoś byłam spokojna i tylko 4 razy dzwoniłam do domu :). Ale Mateusz byl z Tatą więc byłam spokojna bo on sobie świetnie radzi.

A w pracy jak mnie ktoś spotkał na korytarzu to pytał "a ty już w pracy??" - tak jakbym sobie z nudów o 8mej przyszła połazić po budynku ;).

NIewyspana jestem bo może ze 4h w sumie spałam bo Młodemu się o 3ciej w nocy odechciało spać i musiałam sie nim zając. Przez to rano po wyłaczeniu budzika przysnęłam i całe szczeście, że sie w końcu obudziłam o 6:20 bo bym się spóźniła zaraz pierwszego dnia :).
 
No niestety mamy tylko jedną babcię. Jeszcze jest siostra męża, ale ona pracuje i ma rodzinę. Może jak Karol będzie większy, to będziemy jej podrzucać czasem chrześniaka :-). Ja mam ciotkę, ale ona się raczej nie nadaje do opieki nad dzieckiem (chociaż jest bardzo fajna i dużo mi w życiu pomogła).

Rozumiem :happy:

Witajcie :-)

Ja już po pracy :happy: Dziś mam luzik, bo mąż wział sobie urlop, poza tym Piotruś usnął, więc mogę odpocząć :-)

To dobrze, że sobie odpoczęłaś dzisiaj :tak:Przydało się na pewno :-)

Ja się troszkę boję, bo akurat w pierwszym tygodniu mojego powrotu do pracy mąż musi pracować do wieczora :baffled: Więc jak wrócę z pracy do domu to będę do 19.30 sama z małą a wiadomo, że pewnie na początku ciężko się przestawić i będę zmęczona :sick:Trochę się tego boję :sorry2:

a ja już po pracy i już Wika zjadła mleczko 240ml. Mniej już jej nie daje bo jest nienajedzona..

O jacie, ale ona dużo je :szok::tak::-)
Ja mam megaradochę jak mi córa raz kiedyś na noc tyle zje ;-) W dzień zjada znacznie mniej. Niezły żarłoczek z twojej małej ;-)

Skad wy, pracujące mamy bierzecie na to siły?
Ja mam kupę rzeczy do prasowania, na wpół ugotowany obiad, bałagan, marudzącego Piotrusia i czuję się taka zmeczona:no::no::no:.


Ponoć to tak jest, że im ma się mniej czasu tym więcej się zrobi ;-)


debiutantko no to pierwszy dzień za tobą :-)
 
Witam kochane:-)

Wszystkiego najlepszego dla Hani bogdy, Toli Agutkowej (spóźnione), Julka Aniji (też spóżnione), Wojtusia Kaskady i Laurki JMM :-)
musze podłączyc się pod życzenia:-) wszystkiego najlepszego i gorące buziaczki:-)
Skad wy, pracujące mamy bierzecie na to siły?
Ja mam kupę rzeczy do prasowania, na wpół ugotowany obiad, bałagan, marudzącego Piotrusia i czuję się taka zmeczona:no::no::no:.
ja tak samo:-( dopiero co poprasowałam a już góra urosla:szok: normalnie deske do praoswania to nie składam tylko czeka gotowa do użycia:sorry2:

wprowadzilismy nowy stystem wstawania rano do Natalki 2 dni ja i dwa dni mąż:tak::-) bardzo mi się to podoba:tak: zwłasza że wstaje od 5 miesięcy co dziennie:-)
 
Witajcie :-)

Ja już po pracy :happy: Dziś mam luzik, bo mąż wział sobie urlop, poza tym Piotruś usnął, więc mogę odpocząć :-)

Wszystkiego najlepszego dla Hani bogdy, Toli Agutkowej (spóźnione), Julka Aniji (też spóżnione), Wojtusia Kaskady i Laurki JMM :-)

od nas rowniez buziaczki i zyczonka:-)

dziewczyny juz nasiel wciskam mlodemy smoka do buzi bo on woli swoje paluszki. smoczkiem pluje a od jakie 3 dni zauwazylam ze coraz czesciej ssa kciuka. tylko si eodwruce a kciuk juz w buzi a smok gdzies wywalony. wogule woli palce nie tylko swoje ssac:-(


u mnie tez prasowanie rosnie:szok::szok:

dziewczyny juz od 2 tyg chodze na silownie 4 razy w tygodniu i jeszcz eni grama nie schudlam. jak ide to prawie na 2 godziny nie jem kolacji a waga ani drgnie:-:)-:)no::no::no:


acha ide teraz w srode na usg bo cos ze mna nie tak i musza szukac co, troszke sie cykam ale bedzie dobrze:tak:

niuniek zasnal wiec ide troszke sie popocic i wlacze sobei aerobik na dvd. ach aa juz dzisiaj odpykalam 2 godzinki silowni wiec nie bedzie taki na full intensive;-)
 
reklama
Do góry