reklama
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
dzięki dziewczyny:-)
całuski dla Tolci:-)
a więc mam antybiotyk, mam dużo wypoczywać chocież przy dziecku to ciężko:dull: naszczęście młoda spi już 2 godzinę zaopatrzylam się w maseczki takie chirurgiczne żeby nie dmuchać na Natalkę
Dzień dobry!
Roksi kuruj się więc i wracaj szybko do zdrowia;-)
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
U nas zrobiła to matka chrzestna, w odpowiednim momencie ksiądz mówi coś w rodzaju "przyjmij białą szatę na znak....." i chrzestna ją położyła na Piotrusiu.
U nas było tak samo. A świecę chrzestny odpala od takiej wielkiej świecy, która stoi obok chrzcielnicy, jak ksiądz mówi coś o świetle.
A
Agutek
Gość
Dzięki dziewczyny, bo ja nie obeznana w tych klimatach ;-)
Tak się pytałam , bo te szatki takie kosmicznie małe i jakby ktoś kazał założyć ją na córkę to nie wiem jakbym to zrobiła
Tak się pytałam , bo te szatki takie kosmicznie małe i jakby ktoś kazał założyć ją na córkę to nie wiem jakbym to zrobiła
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja miałam szatkę w formie chustki z koronką i wyhaftowanym napisem "Chrzest Święty Karolka 12.08.2007" :-).Dzięki dziewczyny, bo ja nie obeznana w tych klimatach ;-)
Tak się pytałam , bo te szatki takie kosmicznie małe i jakby ktoś kazał założyć ją na córkę to nie wiem jakbym to zrobiła
Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
Dzięki dziewczyny, bo ja nie obeznana w tych klimatach ;-)
Tak się pytałam , bo te szatki takie kosmicznie małe i jakby ktoś kazał założyć ją na córkę to nie wiem jakbym to zrobiła
Tak poza tym, to my byliśmy dzień przed chrztem na takim małym szkoleniu. Ksiądz pokolei powiedział, jak to bedzie wyglądało, co i kiedy. Może u Was też jest coś takiego.
A
Agutek
Gość
Tak będzie coś takiegoTak poza tym, to my byliśmy dzień przed chrztem na takim małym szkoleniu. Ksiądz pokolei powiedział, jak to bedzie wyglądało, co i kiedy. Może u Was też jest coś takiego.
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Tak poza tym, to my byliśmy dzień przed chrztem na takim małym szkoleniu. Ksiądz pokolei powiedział, jak to bedzie wyglądało, co i kiedy. Może u Was też jest coś takiego.
Ewelina u nas to sie nazywa konferencja przedchrzcielna. I po tej tak zwanej konferencji oczywiście obowiązkowej puściły mi nerwy. Trwała dosłownie 5 minut bo ksiądz się śpieszył a jak się chciałam czegoś dowiedzieć to mnie złapał za rękaw i wyprowadzając na zewnątrz odpowiadał szybko na moje pytanie Jednym słowem miałam mu głowy nie zawracać Kazał tylko przyjść 15 minut przed mszą i podpisać dokumenty w zachrystii. Inni rodzice też mieli niezłe miny po takim spotkaniu.
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Wszystkiego najlepszego dla Toli z okazji 5-miesięcznych urodzin :-).
Dołanczam się do życzeń:-) Buziaczki dla Toli
reklama
Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
Ewelina u nas to sie nazywa konferencja przedchrzcielna. I po tej tak zwanej konferencji oczywiście obowiązkowej puściły mi nerwy. Trwała dosłownie 5 minut bo ksiądz się śpieszył a jak się chciałam czegoś dowiedzieć to mnie złapał za rękaw i wyprowadzając na zewnątrz odpowiadał szybko na moje pytanie Jednym słowem miałam mu głowy nie zawracać Kazał tylko przyjść 15 minut przed mszą i podpisać dokumenty w zachrystii. Inni rodzice też mieli niezłe miny po takim spotkaniu.
No u nas też trwała bardzo długo.
Ksiądz bez owijania w bawełnę powiedział, że na mecz się śpieszy, bo nasi z kimś wtedy w siatkę grali.
Ale w sumie co miał powiedzieć, to powiedział,
a ksiądz był na prawdę fajny, byliśmy z moją siostrą, która była chrzestną, to jej oczy prawie wyszły, tak się gapiła.Trochę byłam zszokowana, bo ona prawie na dzień przed ślubem była.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 303 tys
- Odpowiedzi
- 324
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: