reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

My dzisiaj byliśmy 1,5h na spacerku. Aż mnie całe krocze już ciągnęło :rolleyes: Ale córcia cały czas ładnie spała, a mama po drodze kupiła sobie dwie bluzeczki ;-) No i odebraliśmy jeszcze kasiorkę za zwrot podatku i budżet domowy się poprawił. Nie na długo, ale wszyscy zadowoleni przynajmniej na razie :-D
 
reklama
ja czekam na becikowe już wszystkie papiery złożone i teraz tylko czekamy na kase:tak: ale tych papierów było tysiące mąż chciał apopleksji dostać jak 3 dni musiał jeździc do mopsu
 
my papiery mamy złożone, ale musimy dostać jeszcze nr pesel małej i dostarczyć do mopsu, bo bez niego nie chcą wypłacić kasy...
 
Dziewczyny, jak u was wygląda kwestia przewijania?
Ja przewiam małą zawsze po karmieniu, bo zazwyczaj w trakcie jedzenia robi kupkę. I tu pojawia się problem. Po karmieniu chwilę jest noszona do odbicia, co zazwyczaj sie nie zdarza niestety, a potem jak ją przewijam to jej się ulewa :baffled:
No i nie wiem jak to wyeliminować :eek:
Bo jeśli będę dłużej czekać to oznacza, że mała będzie leżeć w tej kupie to raz, a dwa - wybudzę ją ze snu, bo przeważnie po karmieniu zasypia.
Czy wasze maluchy też tak ulewają podczas przewijania?
 
Dziewczyny, jak u was wygląda kwestia przewijania?
Ja przewiam małą zawsze po karmieniu, bo zazwyczaj w trakcie jedzenia robi kupkę. I tu pojawia się problem. Po karmieniu chwilę jest noszona do odbicia, co zazwyczaj sie nie zdarza niestety, a potem jak ją przewijam to jej się ulewa :baffled:
No i nie wiem jak to wyeliminować :eek:
Bo jeśli będę dłużej czekać to oznacza, że mała będzie leżeć w tej kupie to raz, a dwa - wybudzę ją ze snu, bo przeważnie po karmieniu zasypia.
Czy wasze maluchy też tak ulewają podczas przewijania?
jak mała wstaje to sprawdzam czy nie ma kupska jak nie ma to ją karmię zazwyczaj robi kupę tak parę minut po karmieniu ale muszę tak poczekać z 10 minut leży z ta kupą bo jak zaczynam ją odrazu przebierać to ma czkawkę:wściekła/y: jeśli widzę że odpływa to odrazu ją przebieram
 
Dziewczyny, jak u was wygląda kwestia przewijania?
Ja przewiam małą zawsze po karmieniu, bo zazwyczaj w trakcie jedzenia robi kupkę. I tu pojawia się problem. Po karmieniu chwilę jest noszona do odbicia, co zazwyczaj sie nie zdarza niestety, a potem jak ją przewijam to jej się ulewa :baffled:
No i nie wiem jak to wyeliminować :eek:
Bo jeśli będę dłużej czekać to oznacza, że mała będzie leżeć w tej kupie to raz, a dwa - wybudzę ją ze snu, bo przeważnie po karmieniu zasypia.
Czy wasze maluchy też tak ulewają podczas przewijania?


tak u nas jest podobnie
nie zawsze synuś ulewa ale zdarza się

ja staram sie odczekać z tym przewijaniem... ale tez nie zawsze...
w sumie to nie wiem jakie jest rozwiązanie tego problemu :-p
 
mam takie pytanko:rolleyes2: czy jak się karmi piersią to można korzystać z solarium:confused: bo już nie mogę patrzeć na siebie takiego bladzicha:wściekła/y:
 
niby trzeba zasłaniać piersi a zwłaszcza sutki
jak karmiłam Pariskę to chodziłam na solkę i Pariska przeżyła :-);-)
 
reklama
Do góry