reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Cześć dziewczyny,

Niestety nie mam za dużo wolnego czasu, żeby do Was zajrzeć:-(.
Mój Piotruś zrobił się taki marudny, płacze, najgorzej przed snem:no:,
może mamcie jakieś sprawdzone sposoby na usypianie maluszków, próbowałam już tulenia na rączkach, w wózeczku,
najgorsze jest to, że coraz szybciej tracę cierpliwość, normalnie wstyd mi, ale już nie daje rady,
 
reklama
Ewelina, ja się kładę z moim małym w łóżku, przytulam go i jak trzeba to jeszcze polulam chwilkę w ramionach (na leżąco). U nas to działa. Zazwyczaj się przez chwilę buntuje, ale szybko zasypia, a ja delikatnie się wyplątuję, przewracam go na brzuszek i gotowe ;-).
 
ewelina- ja też sie kładę koło małej i ja głaszczę po główce, też się trochę buntuje na początku ale po 5 minutach jest odlot.
I nie przejmuj sie nie tylko ty czasami tracisz cierpliwość. Ja wychodze na balkon odreagować.
 
ewelina- ja też sie kładę koło małej i ja głaszczę po główce, też się trochę buntuje na początku ale po 5 minutach jest odlot.
I nie przejmuj sie nie tylko ty czasami tracisz cierpliwość. Ja wychodze na balkon odreagować.

Dzień dobry!
Ja też w ten sposób czasami usypiam niunie. A najszybciej działa sposób delikatnego potrząsania na rekach:tak:. Zawsze po ok. 5 minutach zasypia, chociaż na poczaąku tez trochę się buntuje.:-(

Też myślałam, że tylko mi nerwy puszczają przy dziecku ale widzę, że pewnie wiele mam tak ma i to normalne. U mnie jest najgorzej w nocy, kiedy po kolejnym karmieniu ja śpię na siedząco a moje dziecko chce się pobawić:no:
 
Dzień Dobry:-)
my dzisiaj błysmy u lekarza i szczepić się:tak: od wczoraj nunia ma opuszczone łóżeczko a tu przyczyna:
4xy2iis.jpg


dalej mam wielkie litery na bb:wściekła/y:
 
czy wasze dzieci też robią raczka na plecach:confused: Natalka robi mostek i odpycha się nogami:szok: potrafi się tak przemieścić ok 1 metra:szok:
 
reklama
roksi niezła akrobatka ci rośnie :-D Moja córcia to bardziej tak bokiem główkę zadziera do góry i wygina się w banana. Dzięki temu odpycha się i zmienia swoje położenie.
 
Do góry