a u nas słoneczko:-) i od razu lepiej, bo pół dnia spędziliśmy na placu zabaw
dziś w końcu dostaliśmy zwrot podatku, bo wyobraźcie sobie, że m dostał wezwanie do uzasadnienia odliczenia ulgi za internet i musiałam drukować potwierdzenia przelewów i pokazać faktury
no ale w końcu są i mogłam dzieciom uzupełnić garderobę:-) Michaszka musi mieć przecież jakieś różowe fatałaszki ;-)
dziś w końcu dostaliśmy zwrot podatku, bo wyobraźcie sobie, że m dostał wezwanie do uzasadnienia odliczenia ulgi za internet i musiałam drukować potwierdzenia przelewów i pokazać faktury
no ale w końcu są i mogłam dzieciom uzupełnić garderobę:-) Michaszka musi mieć przecież jakieś różowe fatałaszki ;-)