reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Roksi mnie strasznie rozczula ta reklama:zawstydzona/y:

kaskada zdrowiejcie szybko:tak:

co do swojej cierpliwości, to sie nie wypowiadam:no:, bo chyba w ogóle jej nie mam:-(, a zadziwiające jest to, że Piotrek mnie potrafi tak szybko wyprowadzic z równowagi:zawstydzona/y:, a potem całusy, przytulanie,przepraszanie i płacz, często obydwojga:baffled::sorry2:

Soppana, tylko z Ignasiem na zakupy:tak:

łapkę mozemy sobie podać mam to samo cierpliwośc mi ucieka szybko wrrr

Debiutantka co ty piszesz pewnie u połowy z nas mam 3 latków jest ten sam problem u jednych w duzym stopniu u 2 w mniejszych
u nas też nieraz tupanie krzyki piski i warczenie to czego nie nawidze Maks stanie warczy jak pies oznaka ze jest zły :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
u młodej w pokoju stoi regał i jest przymocowany do ściany:tak: i widać taki otwór przez który wpada światło:tak: i ciągle mówi że to babok:baffled: i każe zasłonić książką:-D
 
to padniecie bo moja też warczy i szczeka:szok::szok::szok::szok::szok::szok:

no to twoja ma pomysła

mój też udaje psa:szok::wściekła/y:,do tego próbuje mnie ugryźć:wściekła/y:

czyli mój to nie wyjątek ufff ulga

a co dziewczyny gorsze:confused::-D:-D:-D:-D:-D

a mój właśnie oświadczył, że boi sie duchów:szok:, że u niego w pokoju jest jeden, który "ma oko":szok:, skąd on wziął tego ducha, to nie wiem:no:

mój często wpada i woła tam jest duch duch nie wiem czy nei scuby doo bo uwielbiają ta bajkę :confused::confused:

moja wymyte nakarmione Zuza padła po przeczytaniu 2 opowieści Kubusia Puchatka ale Maks to leży i gada do siebie
 
hejka, mój też nie dość, że czasami warczy (choć nie tak jak pies) to jeszcze chodzi na czworaka, i generalnie powtarza zachowania naszego psa... a dziś to nawet chciał wejść do legowiska psa. Jedzenie tak jak pies z miski to prawie na porządku dziennym....
Krzyś na szczęście nie boi się żadnych duchów etc, ale zawsze mam zapaloną lampkę w pokoju, bo potem miałabym ja kłopot z dojściem do łóżka...:-D
Mój Krzyś zaczął obgryzać paznokcie, ale to nic, obgryza też u nóg!! I nie wiem, jak go tego oduczyć....
 
Roksi, no są ograniczenia, np na sniadanie mogę zjeść tylko pół kromki chleba (mimo że kupuję taki dietetyczny paczkowany gniot ;-)), bo po całej kromce mi cukier skacze. Na drugie śniadanie podobnie. Później jest już lepiej - obiad może być całkiem solidny, na podwieczorek jem owoce z jogurtem, a na kolację całą kromkę mogę wszamać :-D. No i dużo warzyw, praktycznie do każdego posiłku :tak:.

a mój właśnie oświadczył, że boi sie duchów:szok:, że u niego w pokoju jest jeden, który "ma oko":szok:, skąd on wziął tego ducha, to nie wiem:no:
Karol też wymyśla różne rzeczy. Czasem takie opowieści snuje, że padamy :-D.
 
reklama
a Ignaś od razu ryczy:confused: jak mu usiłuje coś wytłumaczyć i pytam np czy rozumie, to nie dość, że patrzy w sufit to odpowiada na wszystko "mimi", jak ma przeprosić to też mówi " mimi":confused::baffled:
 
Do góry