Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[soppana]

Magda, w czwartek będą materiały i rusza produkcja;-):-) listem poleconym na pewno dojdą na czas.
A ja już szukam inspiracji na walentynki
Roksi, moja po bebilonie ma kupę jak w zegarku niby niektórzy mówią, że jak są dzieci karmione sztucznie to mogą mieć zaparcia, ale nie ma reguły na wszystko. Ja od stycznia wprowadzam na stałe jedno karmienie mlekiem sztucznym i jakieś jabłuszko - muszę się przygotować do powrotu do pracy:--(

 

[magdajucha]

soppana to w takim razie podlicz mnie za wsio i przeleję Ci kasę jak tylko dotrze do mnie przelew

 

[Lajla83]

hej
dziś idę z Mają na szczepienie tylko że rano Natalka obudziła się z wielkim katarzyskiem:-( oby tylko to był katar i oby Pszczółka nie podłapała:-(

Soppana ja widziałam takie aniołki jak wasze (te stojące) w empiku po 30zł ale jakoś wykonania była kiepska a u was super

 

[blueberry77]

Hej :-)

Ja dalej lekko przeziębiona . Ale nie mam jakichś szczególnych dolegliwości, typu kaszel czy katar, tylko czuję, że "coś mi tam siedzi".

Soppana, piękne te twoje śnieżynki.

 

[soppana]

Roksi, widziałam te anioły w empiku, one są z ChRL;-) i jakaś mała chineczka dzierga je za miseczkę ryżu
zdrówka dla Natalki, oby Maja nie złapała, jak Ignaś miał katar to pilnowałam tylko żeby nie całował i nie kichał, no i często myłam mu ręce, na szczęście to był tylko katar
Dziś bylismy w przychodni bo Ignaś wczoraj marudził że go siusiak boli, miał takie lekko zaczerwienione, wykapałam go w wodzie z dodatkiem rumianku a tu pan doktor bez oglądania kazał przemywać... rumiankiem i koniecznie tatuś ma to robić, bo tatuś wie dziwny ten lekarz, ale on tylko na zastępstwo, bo jedna lekarka się rozchorowała, wychodzi na to że jak mu parę dni nie przejdzie muszę iść jeszcze raz

 

[magdajucha]

soppana ja kilka razy u małego zauważyłam na końcówce siusiaka takie jakby zagięcie i taka jakby kuleczka mu się w tym miejscu robiła, ale po wysiusianiu mu to przechodziło....

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

połozyłam Piotrka spać ze strachem:-(, wczoraj jak go kładłam było tez wszystko ok, ale ok północy dostał takiej gorączki że się o niego bałam, robiłam mu okłady i pilnowałam do drugiej, a potem nagle spadła temperatura,
teraz zastanawiam się jak dzisiaj będzie

poza tym mały zdrowy jak ryba, bo garło, oskrzela czyste, zero kataru, kaszlu, lekarz twierdzi, że organizm dobrze bronił się przed moją infekcją, a ta gorączka, to taka chwilowa słabość organizmu

Soppana, my mielismy przeboje z siusiakiem, bo chyba było zapalenie, dostawał bactrim, a najlepiej słuzyły mu ciepłe kąpiele i dokładne mycie siusiaczka w namydlonej wodzie

Blu trzymaj się i nie choruj;-)

Roksi, jak twoje dziewczyny

 

[kaskada]

witam porannie
ewelina i jak nocka minęła?

A w ogóle to mam pytanie.. JAką temperaturę macie w pokoju dzieci i jak śpią ubrane?

U nas jest raczej chłodno, niby termometr wskazuje w okolicach 19/20 stopni ale mam wrażenie ,że jest zimniej ( bo samej mi zimno jak zasnę czasem u chłopaków) . Wojtek ma na sobie piżamę z długimi rękawami .. ale się ciągle w nocy odrywa i w efekcie większośc nocy śpi nieprzykryty. Śpiworka nie da sobie założyć.. No i oczywiście mam schizy , że zaraz będzie chory .. Jak to u Was jest?

soppana, magda: ta kuleczka to może mastka była co? To jest taka naturalna wydzielina, która sama schodzi. Lekarka to u Wojtka ostatnio odkryła. Zresztą afera była o to badanie straszna bo Wojtek nie da sobie siusiaka dotknąć, ledwo udaje się umyć.. ale nic dokładnie a o odciąganiu skórki to wogole możemy zapomnieć.

blu zdrówka życzę!
roksi zdrówka dla Natalki, oby to nic poważnego nie było!

 

[magdajucha]

cześć kobietki
kaskada nie mam pojęcia, zapytam lekarki jak będę na wizycie (oby nie szybko). Na razie niczym się nie martwię, bo jego to nie boli ani nic...

 

[soppana]

Kaskada, mój śpi w piżamie z długim rękawem, też się odkrywa, ale jak go w nocy nakryje (ok 1-2), to potem już śpi do rana nakryty, myślę, że ma to związek z fazami snu a temperatura u nas jest raczej niska: 20 st w dzień i ok 18 w nocy, bo wyłączam ogrzewanie i jak temp spada to sie samo włączy, ale my do takich temperatur przyzwyczajeni :-)
Ewelina, u nas też były takie gorączki bez niczego i po podaniu czopka mijało oby u Piotrusia też tak było
Z siusiakiem już lepiej, faktycznie miał taką białą wydzielinę, w kąpieli dobrze umyłam rumiankiem i zamiast płynu do kąpieli użyłam Miśki mydełka oillan, super jest, bo natłuszcza a ja tam wole mydłem umyć niż dodawać płyny kosztuje 8 zł i starcza mi na 2 mce codziennych kąpieli