reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Witam:-)
u nas bł adzisiaj pielęgniarka środowiskowa:szok: przyszła z zaskocznia ja w koszuli jeszcze pakowałam naczynia do zmywarki:szok: no jak to bywa rano w domu mały bałagan:szok: obejrzała mieszkanie, spytała czym karmie Natalkę jakie daje jej witaminy i w jakich dawkach:szok: czułam się jak na egzaminie:happy:

te ubranka o których mówicie bardzo przypiminają mi te z tesco nawet kupiłam kiedyś taka pakę 3 pajaców za 30 zł i były podobnie zapakowane:tak:
ostatnio jak byłam to były takie Cherokee Kolekcja muszę je kupic bo są śliczne:tak:
 
reklama
A mu mnie ta franca była wczoraj, wypytała się ajk duże jest mieszkanie czy pracujemy czym dziecko sie bawi, a w ogóle to chciała wejść do mojego domu nawet nie pukając więc już mnie wkurzyła na samym początku. Powiedziała że jeszcze przyjdzie 6.08 i jakos w grudniu żeby mi przypomnieć o wizycie kontrolnej do lekarza, ajkbym nie chodziła na wizyty. Czułam się jakbym własne dziecko zaniedbywała. Powiedziałam jej żeby się zajęły tymi rodzinami gdzie są potrzebne, gdzie kilkoro dzieci mieszka na kupie lub rodzice piją a nie mi po mnieszkaniu węszyć.
 
Witam:-)
u nas bł adzisiaj pielęgniarka środowiskowa:szok: przyszła z zaskocznia ja w koszuli jeszcze pakowałam naczynia do zmywarki:szok: no jak to bywa rano w domu mały bałagan:szok: obejrzała mieszkanie, spytała czym karmie Natalkę jakie daje jej witaminy i w jakich dawkach:szok: czułam się jak na egzaminie:happy:

te ubranka o których mówicie bardzo przypiminają mi te z tesco nawet kupiłam kiedyś taka pakę 3 pajaców za 30 zł i były podobnie zapakowane:tak:
ostatnio jak byłam to były takie Cherokee Kolekcja muszę je kupic bo są śliczne:tak:


Jakiś czas temu (z 1,5 miesiąca temu)czytałam właśnie na lutówkach, że nagle z zaskoczenia zaczęły nachodzić je położne.
Pewnie teraz nasza kolej :dull:
Nie znoszę takich niezapowiedzianych wizyt :sick:
 
A mu mnie ta franca była wczoraj, wypytała się ajk duże jest mieszkanie czy pracujemy czym dziecko sie bawi, a w ogóle to chciała wejść do mojego domu nawet nie pukając więc już mnie wkurzyła na samym początku. Powiedziała że jeszcze przyjdzie 6.08 i jakos w grudniu żeby mi przypomnieć o wizycie kontrolnej do lekarza, ajkbym nie chodziła na wizyty. Czułam się jakbym własne dziecko zaniedbywała. Powiedziałam jej żeby się zajęły tymi rodzinami gdzie są potrzebne, gdzie kilkoro dzieci mieszka na kupie lub rodzice piją a nie mi po mnieszkaniu węszyć.
ta moja była sympatyczna i miła:tak: tylko wkurzyło mnie to najście z samego rana:wściekła/y: a ja w koszuli:sorry:
 
Do mnie nawet nie przyjechała na wizytę po porodzie, sami pojechaliśmy do przychodni. Mam nadzieję, że teraz też nie przyjedzie, bo i po co. Jestem przeciwna takim kontrolom, w końcu jakim prawem jakaś obca baba będzie mi się kręcić po domu i mnie sprawdzać. Zresztą nawet jakby się źle działo w domu to i tak nic by nie zrobiły żeby pomóc dziecku, mamy takie rodziny w okolicy.
 
reklama
Witam:-)
u nas bł adzisiaj pielęgniarka środowiskowa:szok: przyszła z zaskocznia ja w koszuli jeszcze pakowałam naczynia do zmywarki:szok: no jak to bywa rano w domu mały bałagan:szok: obejrzała mieszkanie, spytała czym karmie Natalkę jakie daje jej witaminy i w jakich dawkach:szok: czułam się jak na egzaminie:happy:
:tak:


A zaraz po porodzie była u was położna?
Nie wiem, czy też mam się spodziewać wizyty:szok:, bo u mnie była po porodzie 3 razy i zawsze mówiła kiedy będzie następna wizyta:tak:.
 
Do góry