Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Sandi]

ja nie wysadzam i nigdy tego nie robilam mala spi bez pieluszki bez jakis wiekszych "ingerencji" - wiec mysle sobie tak - przyjdzie czes bedzie rada - na kazde dziecko niekoniecznie "rowno";-)

 

[soppana]

dzień dobry:-) my już od godziny na nogach no ale tak to jest jak dziecko idzie spać o 19.30 a ja od północy miałam wędrówki ludów do wc, ok 3 Ignac tez się obudził i pyta gdzie idę a ja, że siusiu, to on " ja też idem" nie chciał na nocnik tylko " jak chłop" o dziwo jak wróciliśmy zasnął bez problemu:-)
Na szczęście wczoraj nie doczytałam o tych knedlach;-) bo byłam głodna cały wieczór a mam w lodówce ziemniaki z obiadu, więc może dziś machnę
Roksi, ja też przygotowałam garderobę dla chłopaków na jesień, na zimę Ignaś już ma kurtkę a buty powinny być dobre zeszłoroczne. Nie wiem tylko co kupić dla Małej, na razie mam kompleciki z polaru i ciepły śpiwór do wózka, myślę, że z kombinezonem poczekam bo nie wiem jaki rozmiar
M się ze mnie śmieje, że szykuje się jak na jakiś kataklizm wczoraj przeglądałam szafki w kuchni, żeby uzupełnić w rzeczy typu ryż, mąka ... a on do mnie " kobieto biedronkę masz 50 m od domu !" to fakt ma chłop rację, wszystko mam blisko:-)

 

[Lajla83]

Witam
u nas sucho po nocy

roksi ja też dzis zakupiłam podkład, położyłam na prześcieradełku, powinien zostać na miejscu

magda a u nas trochę sie pozwijał więc wpakuje go pod prześcierado

Soppana no rzeczywiście jak na wojnę ale z drugim to nigdy nic nie wiadomo może wcześniej wyskoczyć;-)

 

[agatulka25]

ja nie wysadzam i nigdy tego nie robilam mala spi bez pieluszki bez jakis wiekszych "ingerencji" - wiec mysle sobie tak - przyjdzie czes bedzie rada - na kazde dziecko niekoniecznie "rowno";-)

też tak myśle zakładam pieluchę bo sika przez sen więc bym musiała non stop pościel zmieniać i jeszcze przypadkeim materac by zasikał a zapach zostajeeee
liczę że i mój synek z czasem przestanie sikaćććć w nocy

dzień dobry:-) my już od godziny na nogach no ale tak to jest jak dziecko idzie spać o 19.30 a ja od północy miałam wędrówki ludów do wc, ok 3 Ignac tez się obudził i pyta gdzie idę a ja, że siusiu, to on " ja też idem" nie chciał na nocnik tylko " jak chłop" o dziwo jak wróciliśmy zasnął bez problemu:-)
Na szczęście wczoraj nie doczytałam o tych knedlach;-) bo byłam głodna cały wieczór a mam w lodówce ziemniaki z obiadu, więc może dziś machnę
Roksi, ja też przygotowałam garderobę dla chłopaków na jesień, na zimę Ignaś już ma kurtkę a buty powinny być dobre zeszłoroczne. Nie wiem tylko co kupić dla Małej, na razie mam kompleciki z polaru i ciepły śpiwór do wózka, myślę, że z kombinezonem poczekam bo nie wiem jaki rozmiar
M się ze mnie śmieje, że szykuje się jak na jakiś kataklizm wczoraj przeglądałam szafki w kuchni, żeby uzupełnić w rzeczy typu ryż, mąka ... a on do mnie " kobieto biedronkę masz 50 m od domu !" to fakt ma chłop rację, wszystko mam blisko:-)

ale grzeczny chłopiec tak ładnie spać chodziiiii
hehehe z tymi zapasami ale to chyba się zwie wicie gniazda itp.
dobrze że Biedronka jest bliskooooo

moja bąki od rana kombinowały oco by sie pokłócić więc wyjełąm locki będziemy budować jak Bob budowniczy

 

[magdajucha]

dzień dobry kobietki
roksi u nas się dopiero chyba nad ranem trochę pozwijał, ale luzik, noc sucha ;-)

ja mojego nioe wysadzam specjalnie, tylko jak swie zbudzi to prowadze do kibelka

 

[Lajla83]

roksi u nas się dopiero chyba nad ranem trochę pozwijał, ale luzik, noc sucha ;-)

no właśnie u nas też bo byłam w nocy obczaić czy sucho i ładnie był rozłożony

 

[magdajucha]

hehe, widać najwięcej nasze maluchy kręcą się nad ranem

 

[szalona mama]

dzień dobry
Agutek, no to masz misję ;-) dowiedz się o ten przepis proszę :-)

 

[agatulka25]

Fredzik mam odobne podejście do pampka na noc przyjdzie czasss

a ja siedze i dzwonie na ogłoszenia mało tego co by było w miarę kurcze i chyba przeszła koło nosa praca w sklepiku szkolym hehhehe dobra fucha
ogłoszenie z wczoraj ale juz nikt nei odbiera mimo że to komórka pewnie juz trafili kogos a to koło domu
no trudno jak pech to pech

 

[blueberry77]

Hello :-)

Fredzik ja dokładnie nie wiem z czego oni to robią ale chyba z mortadeli, generalnie wygląda to jak kotlecik w panierce tyle że okrągły. Maczają w jaju, bułce tartej i smażą. Dobre i proste.

Moja teściowa też takie robi. Z mortadeli pokrojonej w plastry

Byłam dzisiaj na USG genetycznym i wszystko ok :-). Dzidziuś ma rączki, nóżki, nosek, żołądek, nawet paluchy było widać . Wszystkie parametry bardzo dobre, długość od główki do pupci 5,9 mm, NT < 1.