reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
hej :happy2:tez jestem :tak:pospalysmy dzisiaj do uwaga! 12!!:szok::szok::szok: a Mala usnela dopiero po 3 w nocy :dry: jest chora i marudna dzisiaj tez :-(a ja do pracy ide :dry:
 
współczuję chorowitkom :-(
mój na razie się dzielnie trzyma, oby jak najdłużej
Agutek, cały czas ten sam powód złego nastroju?
blue, fajne zajęcia, ciekawe co Karolek na to?

Dzisiaj Szymka dało sie przekonać żeby wsiadł do wózka jedynie argumentem, ze idziemy do cioci Asi i dzieci i bedziemy śpiewać i tańczyć :eek:
na piechotę byśmy tam dość długo szli a śnieg walił koszmarnie i to prosto w oczy tak, że jadąc wózkiem byliśmy oboje mokrzy na maksa
 
Witam się późnym wieczorem:tak:
wróciłam z pracy i tak mnie strasznie bolała głowa że aż mnie mdliło:wściekła/y: nie dość że cały dzień w pracy to jeszcze wieczorem taka jazda:wściekła/y: no nic przeszło już:tak:

blueberry
bardzo ładna ta sala gdzie odbywają się zajęcia:tak: u yamahy jest tak średnio:baffled:
 
Dzień dobry,zaspaliśmy do żłobka,bo młody w nocy płakał i strasznie sie wiercił a rano spaliśmy do 9! Dziś jeszcze siedzimy w domu a lekarza oczywiscie musialam przełożyć na jutro,bo jak tu isc z Ignasiem :) jutro w poludnie będą wieści :) ale juz powoli zaczynam oswajać sie z myślą ze Ignac bedzie mial rodzeństwo!
 
Witam:tak:
a my pospałyśmy tylko do 7:baffled:
moja córcia właśnie rozgryzła kredkę świecową:confused2: pewnie jakieś cząstki znajdę kupce:confused2:
soppana widzę że jesteś nastawiona optymistycznie;-)
 
reklama
Witam:-)

oj ile u nas się dzieje ostatnio, wstyd mi, że dopadła mnie choroba cywlizacyjna pt. "brak czasu":zawstydzona/y:

W tamtym tyg. zaliczyliśy wyprzedaże w Kraku. Dla siebe kupiłam jedną bluzkę, która okazała się za wielka:crazy:ale zostawę ją bo jak będę w ciąży to się przyda;-)
Dla Zosi upolowałam śliczną wiosenną kurteczkę w Smyku za 34 zł:-)
W sobotę mamy 100dniówkę i wczoraj kupiłam sukienkę, w 15 minut zakupy załatwione, ale z mężem i Zosią nie mogło być inaczej:-p
Od 2 tygodni mamy panów, ktrzy poddasze wykańczają, puszczam więc wodze fantazji w urządzaniu pokoi, wybieramy drzwi, schody itp.rozkosznie jest:-)

agutekjak humorek? ale, że co kryzys, problemy w pracy?
wygadaj się na pogaduchach to Ci ulży:-)

blueznam Kangura jeszcze ze studiów i mogę powiedzieć tylko tyle: WSPANIAŁE MIEJSCE!, ludzie profesjonaliści, zapaleńcy.
Będąc na 3 roku studiów marzyłam by moje dziecko tam chodziło:sorry: nierealne:-(
 
Do góry