reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

łóżeczko turystyczne mamy u babci, ale rozkłada się tragicznie

ja kupiłam piankowe sandałki takie do wody:tak:

a gdzie się takie kupuje:confused::confused::confused:

Blueberry, ja Mika przeniosłam całkiem niedawno i to był "pot, krew i łzy"... ale zabieram go do siebie nad ranem. Nie jesteś trochę zmęczona? bo ja już miałam dość i jeszcze cycek na życzenie o każdej porze nocy. Masakra.
 
reklama
łóżeczko chyba kupie takie ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE /KOJEC CONECO 2008, W-WA (389216443) - Aukcje internetowe Allegro
byłam w coneco i kobitka pokazywała rozkłada się i składa ekspresowo:tak: w sklepie 120zł spoglądałam też na używki ale się nie opłaca bo są średni po 100zł

też się rozglądałam za używanym, ale w ostateczności pożyczmy, chociaż obawiam się, bo znajomi nie mają tego otworu do samodzielnego wychodzenia i boję się, że mi znów wypadnie górą:confused:no i mam zgryz teraz:cool:

pooka - oj nieciekawe masz nocki:confused:ja to bym mogła policzyć nocki nieprzespane przez te prawie 16 miesięcy:cool2:
 
Noooo.. nie nauczyłam Młodego za młodu to się potem porobiło... też przez powrót do pracy, bo nadrabiał braki mamy a ja brak synka

z naszego łóżeczka turystycznego to nie tak łatwo wyjśc chyba, nie ma szczebelków i nie ma jak sie wspiąć zabardzo
ale Zosieńka sprytna panienka... ;-)
 
Blueberry, ja Mika przeniosłam całkiem niedawno i to był "pot, krew i łzy"... ale zabieram go do siebie nad ranem. Nie jesteś trochę zmęczona? bo ja już miałam dość i jeszcze cycek na życzenie o każdej porze nocy. Masakra.
Karolek w dzień śpi w swoim łóżeczku i wieczorem zasypia u siebie, a ja go biorę jak się obudzi w nocy. Też pracuję, wracam do domu o 18:00 i jakoś tak lubię w nocy mieć synka obok :-).
 
cześć

Zaczynam robić w głowie listę co to trzeba na wakacje dla Mika kupic i wyszło mi na razie:
1. kalosze
2. słoneczne okulary
to od Was zrzynam ;-)
Jak coś kupicie przydatnego albo fajnego albo tylko ślicznego to chwalcie się :tak::cool2:

Ja nie brałam na wyjazd i teraz też nie biorę kaloszy ani słonecznych okularów. Kalosze wydają mi się niewygodne dla takich dzieci, ale może się mylę ;-) Liczę jednak na dobrą pogodę, że mi na wakacjach lać deszcze nie będzie :-D Najwyżej kupię na miejscu jak będą niezbędne :rolleyes2: Ale w ogóle robią kalosze w takich malutkich rozmiarach? :-D A okulary, z tego co pamiętam to większość pisała, że kupiła a dzieci tego nosić nie chcą. Jestem pewna, że z moją tak samo by było i szkoda kasiorki.
Listę robiłam sobie teraz w czerwcu i nie wyrzuciłam jej, bo nie chce mi się robić jej drugi raz, a się sprawdziła. Tylko zapomnieliśmy nocnik wziąć ze sobą i kupowaliśmy na miejscu nowy :-D Ale na liście był tylko nam wyleciało z głowy :-p Wiem tylko, że muszę wziąć dużo więcej ciuchów na zimne dni, w ogóle dużo więcej ciuszków, bo małe je brudziła. Koniecznie czapka wiązana (już kupiłam), bo miała tylko takie z daszkiem i wiatr je porywał a nad morzem paskudnie wiało i musiała mieć uszy zasłonięte. Wodę mineralną dla małej już kupiłam w tych malutkich butelkach i wezmę je gdy gdzieś idziemy, żeby było z czego picie robić. Kupujemy też wodę mineralną dużą, bo nie pijemy tej wody, która jest na kwaterze. Więcej pieluch tetrowych muszę wziąć. I coś do stworzenia cienia na plaży. Dzisiaj w netto mają być w promocji takie namoty na plażę. Po południu zobaczę je, ile miejsca złożone zajmują, jak niewiele to kupię, o ile po południu jeszcze będą. Chcę jeszcze jakoś torbę termoizolacyjną na plażę.

Aha i ważna sprawa - pościel dla dziecka. My nie mieliśmy teraz i mała spała na kocyku i pod kocykiem. Latem to jakoś ujdzie więc nie ma problemu, ale w razie czego trzeba pamiętać jeśli zależy komuś by dziecko we własnej pościeli spało. Ja teraz wezmę chyba też tylko kocyki.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry :-)

Dziś się wybieramy do szczepienia....

W naszym łóżeczku szczebelki do wyjęcia są beznadziejne, bo można wyciągnąć tylko dwa a to jest za mała przestrzeń by dziecko samo spokojnie weszło czy wyszło z łóżeczka. Bo standardowo dzieci wchodzą tak, że najpierw jedną nóżkę wkładają do góry bokiem. A to przejście jest za wąskie i ona nie może wejść :no: Wkurza mnie to. Znajomi mają łóżeczko, że 3 szczebelki się wyciąga i to już jest właściwa szerokość.
U nas są dwa szczebelki wyjmowane i jest na tyle miejsca, że bez problemu mały wychodzi i wchodzi :tak: Nawet jak wyjmę jeden szczebelek, to się Piotruś przeciśnie i wyjdzie :-D

u nas okulary sa bee :-D chyba ,ze do zabawy sie nadaja :-pale nie na nosku :no::-D
U nas okulary są super, pod warunkiem, że zerwane mamie z nosa :sorry2: Ubrać sobie nie daje, jedynie w rękach miętosi..

Miłego dnia dziewczyny :happy2:
 
reklama
Dzień dobry :-). Karol ładnie spał do 7 bez pobudki. Oczywiście poza pobudką na przenosiny ;-).

Agutek, a wy macie samochód kombi? Bo my mamy clio i zawsze jest problem z pomieszczeniem tego wszystkiego :szok:.

Moja wczoraj padła przed 19 i spała do 5.50. Wyspałam się dzisiaj.

bluberry nie, mamy sedana - opla vectrę. Teraz jak jechaliśmy to wszedł wózek, dwie torby, reklamówki, wiaderko młodej, nocnik. Więc jakoś się mieścimy :tak:
 
Do góry