Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[malaga]

Witajcie :-)

U nas burzy nie było, a Piotruś się obudził.. Musiałam go na rękach ululać, tak płakał...

A ja budziłam się co chwilę.. Strasznie nerwowo spałam W końcu wstałam o 5, a Piotruś jak na złość przed chwilą

Miłego dnia Marcówki

 

[malaga]

Acha.. o 5 byłam z psami na spacerze.. i był taki upał, że nie wyobrażam sobie, jak jest teraz

 

[elahar]

Acha.. o 5 byłam z psami na spacerze.. i był taki upał, że nie wyobrażam sobie, jak jest teraz

a u mnie po burzy ciepło ale na razie jeszcze tak rześko .. pewnie niedługo

 

[blueberry77]

Dzień dobry :-).

Karolek się obudził koło 22:00 i strasznie płakał, nie mogliśmy go uspokoić. Wyczyściliśmy trochę noc fridą (histeria na maksa) i w końcu jakoś zasnął. Potem już spał do rana, ale ja się nad ranem obudziłam i okazało się, że był całkiem odkryty. Mam nadzieję, że nie zmarzł. Ja się trochę kiepsko czuję, gardło mnie bolało z rana.

Upał okropny

 

[Arewena8]

Witajcie!!!! My byliśmy wczoraj na wycieczce Było Super. Stwierdziłam że czasem większe problemy są z dorosłymi niż z dziećmi ;-).
Marcinek zachwycony wybiegał się na całego. Najbardziej podobało mu się gdy pozwoliliśmy mu wchodzić po schodach. Albo wspinać Wymęczył Babcie hihi. Byliśmy na 2 wózki ale Mały za wiele w wózku nie posiedział. Zasnąć też nie chciał. Wieczorem gdy wróciliśmy Maluszek wyspany po drodze nie był zachwycony gdy zaczęliśmy Go usypiać, ale w końcu zasnął. Ewunia za to zaczęła nam płakać, w końcu i Ona zasnęła. Byłam w szoku bo spała do 4 sama w łóżeczku! od 22! Jednak o 4 obudziła brata, więc o 5 usypiałam Małego z Małą na ręku. Po 6 wszyscy wstali.
U Nas teraz pada, ale nie ma burzy.

GRATULUJĘ TOLI ZĄBKA!!!

blueberry77 podziwiam, mój Mały nie daje Sobie nic zrobić. Próbowałam Go ostrzyc ale się nie dało. Ciągle próbował mi zabrać nożyczki (zbawianie nic nie dało) i piszczał jak mu nie chciałam dać, całość zakończyła się awanturą więc odechciało mi się. Będę próbowała w najbliższych dniach. Teraz wygląda Superowo jak wstaje :-), a "piórka" mu stoją każde w inną stronę

 

[blueberry77]

blueberry77 podziwiam, mój Mały nie daje Sobie nic zrobić. Próbowałam Go ostrzyc ale się nie dało. Ciągle próbował mi zabrać nożyczki (zbawianie nic nie dało) i piszczał jak mu nie chciałam dać, całość zakończyła się awanturą więc odechciało mi się. Będę próbowała w najbliższych dniach. Teraz wygląda Superowo jak wstaje :-), a "piórka" mu stoją każde w inną stronę

Babcia tak sprytnie to zrobiła, że mały nawet nie widział nożyczek. Ale dwie osoby muszą być do tego.

A jak macie zorganizowane spanie? Wszyscy w jednym pokoju, czy dzieci w oddzielnym?

 

[Lajla83]

Witam:-)
pospałam dzisiaj do 9 strasznie się zdenerwowałam tym oparzeniem Natalki że w nocy bolała mnie głowa i spać nie mogłam na poprawę humoru dostałam mój strój kąpielowy:-)

 

[madzikm]

Hej!

tęskniłyście?

 

[Lajla83]

Hej!

tęskniłyście?

a gdzie koleżanka się podziewała

 

[madzikm]

hej!

Weekend imprezowy:-)

a dziś niewesoło:-(Zosia obudziła się z gorączką, biegunką, cały czas leży i widzę, że jest słabiutka:-(
podejrzewam zęby bo coś wymacałam, szkodo mi bidulki bo nie jest sobą kompletnie

gratulacje zębola dla Tolci! i łądnej pogody nad morzem:-)

Karolkowi powrotu do formy!

a Natalce buziak w oparzenie