reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
aaa Marzenko miałam kiedyś przypomnieć moją historię z nk.

a wogóle to jak to jest możliwe że ty "pamięć absolutna" jej nie pmiętasz??
 
reklama
no więc założyłam sobie konto na nk, jak byłam jakoś w drugiej połowie studiów, na 4 roku jakoś. Miałam już wtedy Mikołaja, żyłam sobie z M. i spoko.
i któregoś dnia dostaję maila, od kogoś kogo nie mogłam z początku skojażyć, ale szybko mi się przypomniało.
Napisał do mnie mój ex z którym już kilka lat nie miałam żadnego kontaktu i który odnalazl mnie właśnie przez naszą klasę, (a dokładniej przez google, które wyrzuciło mu mnie na nk, nawet się nie zastanawiam, czemu szukał mnie prze google :dry::dry: :cool::cool:)
i tenże mój ex, już żonaty i dzieciaty wtedy, napisał do mnie i po kilku mailach i telefonach liczył na to że utniemy sobie romans!! a tak odświeżymy starą znajomość.:baffled::baffled::baffled: :dry::dry::dry:

i jakoś tak po tym usunęlam konto na nk, stwierdzilam, że nic mi nie daję, oprócz ujawniania mnie w całej sieci, i udostępnianai moich danych ludziom wszelakim.

koniec.
:-):-)


swoją drogą, niezły koleś, nie??!! :szok::szok::szok:
 
Do góry