Podobne tematy
- guest-1675184289
- Wrześniowe mamy 2023
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja sobie pomyślałam, że drób w ogóle będzie raczej bezpieczny. No to w takim razie postawiłabym na tego indyka, bo o cielęcinie też słyszałam, że trzeba ostrożnie. A w ogóle to ostatnio gdzieś słyszałam, że podobno na początku powinno podawać się dziecku zupę z gołebia... Ile w tym prawdy to nie wiem. Ja bym nie dała, bo sama tego nie jem to i dziecku nie dam. Moja szwagierka non stop swojej córce daje, ale oni te gołąbie mają za darmo, więc sądzę, że jej szkoda kasy, żeby kupic dziecku trochę cielęciny i zrobić zupe. A akurat ich dziecku by się przydała, bo podobno cielęcina wzmacnia kości,a ta Tośka to nawet stać za bardzo nie potrafi...Dla dzieci ze skaza najbezpieczniejszy jest indyk i królik cielęciny w ogóle nie powinno się dawać chociaż Kamilek je,tak samo kurczak jest mocno alergizujący i też trzeba ostrożnie