reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

*AgA*
Boże, jaka to tragedia dla tej dziewczynki. Strasznie przykre :-(

Ja tam z trunków za słodkościami nie przepadam. No i wódencji nienawidzę - ble ble ble. Wytrawne czerwone winko, albo białe (zależy do czego), jack daniels z colą, bombay gin z tonikiem no i margarita frozen, a w lato oczywiście dobre piwko (najlepiej pszeniczne). I na tym się moja degustacja kończy. Wszelkie likiery, miody, nie dla mnie. Czasami wypiję wiśniówkę albo żurawinówkę teścia na imprezce :tak:
Ej, kiedy robimy ten zlot.
Trzeba się napić wspólnie, a nie jakiś wirtualne popijawy urządzamy.
Przecież muszę zobaczyć kopniętą od krymskiego agękm, podchmieloną od miodu *AgĘ* no i przede wszystkim uwaloną po pachy czym się da tsarinę :-D:-D:-D
 
reklama
Witam,

Ja juz jakiś czas temu sprzedałam swoją gondolkę+spacerówkę i kupiłam samą spacerówkę.
Ja miałam x landera xt i pomimo , że widziałam sama dobre opinie na temat tego wózka, nawet tu na bb to mnie zupełnie nie przypadł do gustu. Za ciężki, nie mieścił mi sie w bagażniku. Jak jechałam gdzieś z małym sama to rozłożnie a potem złożeniie wóżka to był nielada wyczy dla mnie(trzeba było rozmontować kółka) Pozbyłam sie go jak tylko nadarzyła sie okazja, a Misiek nie chciał już jeździć w gondolce.
Teraz ze spacerówki jestem mega zadowolona, ma wszystko co potzrebuje. Wiecie ja szukałam długo wózka, ale myśle że ten wybór jest w 10. M troche kręcił głową na cene, ale cóż.........coś za coś.
 
Agus No własnie to jest teraz na etapie rozmów. Ona jeszcze u nich mieszka a w styczniu sad ma podjac decyzje o ustanowienie rodz. zast.
No i My wychowawcy zastanawiamy sie czy tego nie przerwac bo jak za pol roku okaze sie ze jest zle to bedzie za pozno. Ona pisze do mnie smsy ze czuje sie odrzucona ze jej sie czepiaja ze krzycza...itp.
A jeszcze jak byłam w ciazy na L4 to jezdziłam do por. psychol i rozmawiałam z ta Pania w obecnosci psychol. ze bedzie ciezko....
Powiem wam ze to jak z zakochaniem, sa wycieczki prezenty wielkie słowa a jak zamieszkali razem to juz nie jest tak fajnie...
Joannn no własnie czasami sie Agi mylą:-)

ehhh....o historiach zyciowych dzieciaków mozna ksiazke napisac:-(
 
aneteczka ja czytałam o Twojej spacerówce ale ona nie ma fuznkcji jazdy przodem do rodzica?
qrcze wozek głeboki mam beznadziejny wiec spacerówka musi byc trafnym wyborem
 
dziewuszki ja tylko na chwilkę :-( wpadłam podać wam linka, może już któraś czytała na wp....
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,3-dzieci-zmarlo-po-podaniu-popularnej-szczepionki,wid,11664373,wiadomosc.html

rety ja do was na dobre zajrze dopiero najwcześniej w środę :szok::szok: już teraz wiem że was nie nadrobię buuuu no chyba że mąż będzie się synolkiem opiekował a ja na komputerku nocki będę spędzać :cool2:

u nas ok, kuzynka lata po sklepach i kupuje sobie rożności... kurcze aż jej bagaż musiałam dokupić :sorry::-D:-D
mąż skwitował "tylko nie wydaj za dużo":-p jak się go zapytałam o jaką kwotę mu konkretnie chodzi to mi nie chciał powiedzieć :confused:


 
AgA- no nie ma. Mnie jest to nie potzrebne, bo Misiek jest ciekawy świata i na mamę na spacerze nie chce patrzyć:-p. Ja jest np wiatr to tam jest taki bajer z daszkiem, że można przełożyć , zeby dziecku nie wiało.
JA właśnie tez nie byłam zadowolona z głębokiego i nie mogłam sie doczekać kiedy sie go pozbędę.
 
Ostatnia edycja:
barmanka- hehehe - jak szalec to szaleć...a z nadrabianiem nas - chyba nie masz szans;-):-p
Klub AA nadal funkcjonuje w wieczornych godzinach, poza tym wena nadal nam dopisuje!!!
Buziole

a link - czytałam juz wcześniej... przeraża mnie to wszystko:-(
 
Oho, cześć barmanko, wzięłabyś się urwała na jeden wieczorek od kuzynki i poplotkowała z nami. Brakuje nam Ciebie :sorry:

Aneteczka
a jaki masz ten wózeczek?
Nam jak na razie quinny spisuje się super. No i wlaśnie to o czym piszesz - rozkładanie i składanie do bagażnika (ja bardzo dużo jeżdżę samochodem, praktycznie codziennie) i muszę się z wózkiem i nosidełkiem bawić czasami kilkanaście razy. Także lekki wózek składający się w kilka sekund i rozkładający się jedną ręką jest dla mnie na wagę złota :happy2: Zobaczymy jak będzie funkcjonował jako spacerówka. Mam trochę obawy, bo on jest mało zakryty i boję się że małej będzie zimnio i wiało :confused2:
 
reklama
ja mam wózek chicco jestem z niego mega zadowolona: ma duza gondole, mala jeszcze pojezdzi w niej spokojnie z 2 m-ce, ma fotelik wczepiany w stelaz, a co do spacerowki to skladalam ja i musze powiedziec ze jest mega duza, takze mała bedzie miała mnostwo miejsca no i ma super śpiworek na zimę taki z wkładem dla maluszka



 
Do góry