Dzień dobry!
Ursula ja też uważam podobnie, że jedni mogą być bardzo blisko i mnie to nie drażni, a od innych podświadomie trzymam się jak najdalej. Na szczęście nikt nie próbował dotykać mojego brzucha, oprócz męża i innego bliskiego mi mężczyzny;-) i na pewno nie dam się dotknąć przez nikogo innego. A ta koszulka świetna, może kupię sobie coś podobnego na wszelki wypadek
Akaiah zazdroszczę męża, mojemu do głowy by nie przyszło coś takiego, niestety taki typ. Zupełnie nie czuje takich klimatów, pisałam Wam już zresztą... Ale nadrabia innymi zaletami
Pisałyście o pomocy mam, rozumiem że jeśli macie małe dzieci, to pomoc pewnie się przyda, ale mój synek jest już w miarę duży i ogarnięty i ja absolutnie nie wpuszczę nikogo do domu, żeby mi coś w domu robił, a już na pewno nie przy dziecku. Mam w końcu męża do pomocy, dam radę sama. Nie zniosłabym teściowej grzebiącej np. w mojej garderobie albo robiącej pranie, koszmar.
I tu właśnie mam pytanie czy 3 szklanki herbaty czarnej nic nie zaszkodzi maleństwu czy poprostu ograniczyć się do jednej ?? Bo co prawda w herbacie też jest kofeina.
Nie wiem
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
ale ja skoro piję kawę rozpuszczalną, to już nie piję wcale czarnej herbaty, myślę że tak jest ok. I szczerze mówiąc, nie sądzę, że te 3 szklanki słabej herbaty mogłyby zaszkodzić.
My z mężem czasami bierzemy razem prysznic, wiadomo jak to się kończy
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
dużą wannę też mamy. Trzeba korzystać, póki małe siedzi w brzuchu, bo jak się urodzi to już się tak nie da, ciągle będzie mi się wydawało, że słyszę jak płacze.
KingaoO cieszę się, że się uspokoiło, teraz najważniejszy jest Twój spokój. Na ewentualne konkretne kroki przyjdzie czas po porodzie, a teraz staraj się nie denerwować. Ja też nie czuję jeszcze ruchów, czasem mi się wydaje, że coś mnie łaskocze, ale to się zdarza rzadko i już sama nie wiem, czy to TO.
Szkoła rodzenia... W pierwszej ciąży nie chodziłąm i jakoś nie odczułam tego braku i teraz nie wiem, czy się zapisywać. A najwyższa pora na decyzję. Może pójdę w celu głównie towarzyskim
Melonowa89 gratuluję zdanych egzaminów i trzymam kciuki za obronę!
Cześć
gosia_1983!
Teraz się wybieram z synkiem do pediatry na kontrolę, wpadnę do Was później.