reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Umyłam .i po bolu... jeszcze w sypialni lustro.. i musze umyc podlogi ale nie jest zle ... teraz odsapne chwile potem znow cos... i biore sie za obiad:tak: ale jak zwykle mam problem co dzisiaj ugotowac:confused: wczoraj była pomidorowa ale wstalam rano gar wymieciony tzn ze maz rano dojadl i zostal mi makaron a zupy brak:baffled:

dehaira jak ja w szkole pracowałam to tez rodzice dzwonili szkoda mi było dzieciakow ale mnie wtedy wymienili na pana inwalide bo wiadomo - koszty:baffled:
 
reklama
Hej wszystkim
Ja dziś nawet się wyspałam, mimo, że swędzi skóra jak fiks. M się mi rozchorował, a miał jechać ze mną do lekarza:-(
meago- wizytę mam dziś po południu. W sumie już bym chciała być po, zeby wiedzieć na czym stoję.
Idę się czymś zająć, zeby mi czas szybciej zleciał...
 
Mamo Kangura właśnie przedwczoraj się zorientowałam, że moje dziecko nie ma nic:/ ani jednej zabawki,grzechotki,zawieszki :/
Dzis może coś nabędę bo jak to tak;))
 
Ulka ja przejrzałam swoje maskotki i mam kilka takich zupelnie nowych - piesków, miśków malutkich z jakimś ziarnem w środku czy czymś takim :p Tylko muszę je odświeżyć. Macie pomysł jak to zrobić, żeby się nie zmechaciły?

A tak no właśnie - chcę kupić na gondolę takie coś grzechotnego :p i jakiś gryzak. Resztę to myślę, że rodzina da na prezenty bo to pewnie dla nich najprościej
 
ja kupiłam karuzelkę nad łóżko i tyle sądzicie że na początek jeszcze coś jest potrzebne?:confused:

a do mnie przyszła dzisiaj niespodzianka która trochę poprawiła mi humor - koleżanka ze stanów mi wysłała nianię elektroniczną z monitorem oddechu odrazu :-) o taką:

Zobacz załącznik 581038
 
reklama
anoula a czy ta umowa nie powinna byc czasami umową o pracę? tzn. czy pracowałaś 40 godzin w tygodniu 8 godzin dziennie? jeśli tak to możesz dochodzić swoich praw bo powinnaś mieć dawno umowę o pracę a nie umowę cywilno-prawną to też jest na Twój plus bo wykarzesz ciągłość w zatrudnieniu pomimo że pracodawca nie grał fair i nie dał Ci normalnej umowy o pracę

Annie nie wiem czy dobrze wkleiłam Twoja odpowiedz...ale masz swieta racje. I ja to wiem i pracodawca...sęk w tym ze nie widzisz albo pogrąże jego albo siebie. Jesli jego to nie bede miala gdzie wrocic po porodzie jesli siebie to przez kolejny rok jestem bez srodkow do zycia. W poniedzialek mam isc na ostatnia rozmowe do ZUSu..jeszcze raz musze o to zawalczyc. Musze bo nie juz sama nie chce nie mam sily...nie odpisalam Wam wczoraj bo po całym dniu szarpaniny i płaczu dostalam silnych boli skurczowych i o 20 wylądowałam na izbie. Dzis juz w domu z zaleceniem uspokojenia bo szyjka zacznie sie skracac za bardzo..i dostalam hydroxyzyne - nie wiem czy brac ale chyba wiecej krzywdy zrobie sobie w tym stanie w ktorym jestem.
 
Do góry