Niedawno skończyłam czytać książkę autorstwa Tracy Hogg pt. "Język niemowląt". Nie jestem pewna czy ją polecać, na pewno nie wszystkie kobiety zgodzą sią z radami w niej zawartymi, ale mi (osobie która z niemowlakami większej styczności nigdy nie miała) troszkę w głowie poukładała i rozjaśniła parę spraw. Autorka opisuje pierwszy rok z życia dziecka, ale nie pod kątem pielęgnacji i rozwoju, ale co robić (lub czego kategorycznie nie robić) żeby sobie i dziecku te pierwsze wspólne miesiące ułatwić. Jak dziecko uspokajać, jak nauczyć je samodzielnie spać, jak się zachowywać, żeby jak najszybciej dziecko zaczęło przesypiać noce, jak interpretować płacz dziecka itp. Książka może być dobrą bazą dla zdezorientowanych młodych matek pod warunkiem, że zdadzą się też na instynkt.
Ja przeczytałam ją już teraz, bo później pewnie nie będzie na to czasu ;-) Nie zamierzam traktować jej jak wyroczni, ale na pewno uniknę popełnienia kilku błędów.
DoMisia, najpierw trzeba nad to morze dotrzeć, a przy takiej temperaturze to nie jest prosta sprawa. Ja zamknęłam się w moim mieszkaniu w bloku i nie zamierzam się stąd ruszać do wieczora Powodzenia na egzaminach.
Ja przeczytałam ją już teraz, bo później pewnie nie będzie na to czasu ;-) Nie zamierzam traktować jej jak wyroczni, ale na pewno uniknę popełnienia kilku błędów.
DoMisia, najpierw trzeba nad to morze dotrzeć, a przy takiej temperaturze to nie jest prosta sprawa. Ja zamknęłam się w moim mieszkaniu w bloku i nie zamierzam się stąd ruszać do wieczora Powodzenia na egzaminach.
Ostatnia edycja: