reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Cześć Dziewczyny :-) ja już od 6 na nogach, no spać mi się więcej nie chce :-p imprezka się udała, babcia niczego się nie domyślała i się bidulka popłakała ze szczęścia! Zrobiłam sobie z mężem zdjęcie takie brzuchate jak melonowa89 dodała, może później Wam pokażę :-D

Rozmawiałam wczoraj z moimi ciotkami, które nie tak dawno rodziły i dowiedziałam się kilku rzeczy, np. co robić żeby po porodzie bez wysiłku i bólu się wysiusiać, bo inaczej założą cewnik. Przynajmniej tak robią w szpitalu w którym ja będę rodziła, więc posłuchałam, zapamiętałam, podzielę się z Wami informacją, może się przyda. Więc trzeba do butelki 0,5 l wlać ciepłej wody i rozpuścić w tym Tantuum Rosa, pójść pod prysznic, z jednej strony polewać się ciepłą wodą z prysznica, drugą z butelki i pomału siusiać.

DoMisia1985 z tego co widzę, Twoje pierwsze dziecię ma 1,5 roku i możesz rodzić naturalnie? bo słyszałam i czytałam że po pierwszym cc przynajmniej 2 lata musi minąć, żeby wszystko się porządnie zrosło i był możliwy poród naturalny.

Ach.. wczoraj już mnie nerwy ponosiły, bo na każdym kroku słyszałam propozycje imion dla dziecka.. Nosz kur.. normalnie jak w tej reklamie Biedronki :wściekła/y: a to Kacper, a to Tobiasz, a to Adaś (co by było śmieszne, bo nazywamy się Adamczak :rofl2:). Jak wracaliśmy powiedziałam mężowi, że przy najbliższej okazji im powiemy, że wybraliśmy imię Adolf i niech się przyzwyczajają :wściekła/y: hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj to nie wiem Meago czemu tak jest, przecież jesteś mega sympatyczna:-) U nas jest rodzinna tradycja robienia pierogów i to z różnych ciast, bo mama mojego taty pochodziła z Ukrainy i to co wyniosła ze swojego domu przekazywała wnuczkom. Jak chcesz to mogę ci podrzucić kilka przepisów;-)

A muszę się pochwalić, że wczoraj zrobiła pycha, pycha obiad:-) Niby zwykłe naleśniki z twarogiem, ale za to do polania wykonałam sos ze skarmelizowanych pomarańczy i truskawek:-)
 
Cześć dziewczyny :)
U nas pogoda sie zepsuła i jakoś tak opadł optymizm ... mam nadzieje ze to chwilowe.
Co do cc. Miałam cc przy pierwszym dziecku... niecałe dwa lata później urodziłam siłami natury moja córcię... Byłam nacinana jak i z trzecim dzieckiem(taka była wtedy polityka w szpitalach) Pierwsze dziecko z cc nie jest wskazaniem na kolejne cc. Powiem wam jednak ze jak szłam rodzic to lekarz mówił ze sale operacyjna maja przygotowana w razie W.
Tu nie nacinają, chyba ze jest taka bezwzględna konieczność. Moja siostra troszkę popękała, założyli jej kilka szwów i wszystko jest ok. Po porodzie zrobili mi kąpiel w wannie i położna poradziła mi zrobić siku jak mięśnie mi sie rozluźnią aby nie bolała. Relaks nie z tej ziemi. M siedział sobie na krześle a ja moczyłam swoje zmęczone cielsko. Jedyny problem jaki miałam i ryczałam po nocach to problemy z trzymaniem moczu. Przy kichaniu i kaszlu czułam ze popuszczam... ile ja sie napłakałam az postanowiłam porozmawiac z położna i okazało sie ze to całkiem normalne ze ćwicząc mięśnie kegla wszystko wróci do normy- wróciło !
 
reklama
Halo

Meago haha nie martw sie pierogi to i mnie nie lubia;) nie jestes sama:D

Co do porodu ja nie wyobrazam sobie brac cc na wlasne zyczenie:/ ja rodzilam naturalnie i ja mykalam juz po 6 h po sali do toalety itd fakt balam sie zrobic siusiu ale to bezpodstawna obawa.. Wtedy sa poluznione miesnie i nam sie wydaje ze nam wszystko zaraz wypadnie;) a jak patrzam na dziewczyny ktore nyly po cc 2 na wlasne rzadanie to zalowaly jak chol.ra .
Jednej pomagalam sama bo przyszla po 10h po mnie i nic nikt nie pomogl!!! To wstalam ubralam jej dziecko podalam na zabke do karmienia potem odebralam jej mala jak juz pocycala i polozylam jej w lozczku i po 3 h dojechala dopiero jej mama:( a ona biedna lezala plackiem i nic nie mogla:(

A co do cwiczenia miesni kegla... Polecam... Ale ja mam z tym jeden problem:/ jak zaczynam to strasznie sie podniecam hahaha:D
 
Do góry