reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Cisza jak makiem zasiał. Jestem w szoku!:shocked2: Dziewczynki co z Wami? Już macie dosyc pisania?:blink:




860i3e5ez8vmq73d.png


7u229n73xrci349t.png


 
reklama
Hejo lasencje :-D

ja oficjalnie informuje że mam ogromnego lenia i czuję się przytłoczona iloscią pudeł jakie się u nas gromadzą z rzeczami dla dzieciątka :baffled: strajkuje dopóki nie przyjdzie nam kanapa bo nawet nie mam jak poukładać tego wszystkiego w Neli pokoiku skoro i tak na chwile będzie przenoszone w inne miejsce... Ja już chcę listopad dziewczyny :tak:
 
Jestem gnosiu jestem. Ale dopiero po śniadanku wchodzę :)

Właśnie w Rossmanie nowa oferta ma parę rzeczy w promocji dla dzieci. A jeszcze na tą kartę Rosnnę są taniej niż w gazetce.

Ja ostatnio strasznie z wszystkim muszę uważać, bo jak tylko się zabiorę do roboty do czegoś, to muszę co chwilę odpoczywać, ale takie to uroki. A syf w domu się robi z prędkością światła. Teraz będziemy stękać i kwękać coraz ciężej :)

Miałam dziś iść na warsztaty "mamo to ja", ale nie ma chętnych, żeby ze mną jechać, a samej mi jakoś tak głupio.
 
rojku ja już stękam jak się z boku na bok obracam... chyba nawet w czasie seksu takich dźwięków nie wydawałam nigdy :-) plus jeszcze niekontrolowane puszczanie bąków do tego doszło :baffled:

gnosia już bliżej niż dalej :tak: ciekawe którą pierwszą zawinie...
 
To fakt poruszanie się sprawia coraz więcej trudności a mnie dodatkowo po przejsciu kilku kroków łapie taki ból w miednicy i lewej nodze , ze musze isc w slimaczym tempie bo inaczej sie nie da.
Przy sprzątaniu tez dostaje zadyszki. W ten weekend myślałam ze juz urodze po sprzątaniu , ale to była tragiczna sytuacja i trzeba było się poświęcić może i dla własnego życia.
W sobote poprosiłam męża żeby z takiego małego stryszku wyciągnął mi wózek zebym mogła go odświeżyć póki jeszcze ciepło było i wyobraźcie sobie ze do tyłu gondoli przyczepiona była część ogromnego ula os. jak mój to ruszył osy sie wściekły i wyleciały do sypialni i pokoju syna. wydarlismy z tamtąd w sekunde. Czarno od nich było i jedno wilkie buczenie za drzwiami. Masakra po prostu. Przyjechał specjalista i sie z nimi rozprawił na szczęście , ale cała niedziela sprzątania była. 5 worków z odkurzacza to same osy i szczątki ula. Oby nigdy więcej.:no::no::no:



860i3e5ez8vmq73d.png


7u229n73xrci349t.png


 
Ostatnia edycja:
witam w ten słoneczny poranek,
gnosia to piękną przygodę miałaś z osami:p chciały zawładnąć Twoim wózkiem heheh
ja się czuje coraz cięższa a w nocy to masakra jest z tym spaniem co chwilę siku albo zmiana boku:/ ja już nie wiem jak mam spać, coś mi urósł przez noc brzuch bo bluzka taka domowa coś jest za maława:p a jeszcze tydzień temu była dobra... oj rośnie się rośnie...ja dzisiaj się zabieram za porządki nie wiem ile zdołam zrobić ale spróbować zawsze można:p nio jestem ciekawa która z nas pójdzie na pierwszy ogień:) ja za 5 tyg już mogłabym urodzić teoretycznie bo już będzie 38 tydzień, ciekawe jak to będzie w praktyce.
Miłego dzionka życzę wszystkim!!!
 
reklama
Widzisz wózek jak wózek coś bym wymyśliła , gorzej z mężem , który jest uczulony na jad osy i jakby go pogryzły to pewnie koniec. O niego bardziej sie przestraszyłam niz o wózek.
tak to wyglądało (w lewym rogu to ul, a raczej czesc bo reszta przy scianie pod styropianem).

P9080006.jpg




860i3e5ez8vmq73d.png


7u229n73xrci349t.png




 

Załączniki

  • P9080006.jpg
    P9080006.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 50
Ostatnia edycja:
Do góry