reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Gosia wsp,ółczuję Malutkiej, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Powiedz a oprócz katarku czy kaszlała może i czy miała podwyższoną temperaturę? tak pytam bo mały ma 3 dzień chrypę i pokasłuje, nie wiem czy iśc do lekarza, gorączki nie ma.
Minea Marta nie ma temperatury. U Marty zaczęło się od problemów z brzuszkiem. Najpierw w piątek dwa razy mi zwymiotowała, później w sobotę zaczęła mi pokasływać i cały dzień spała i na rękach by była, ale lekarka na pogotowiu nic nie widziała niepokojącego. Później kaszel się nasilał, aż we wtorek po południu i w nocy zaczęła kaszleć jak mały gruźlik i pojawił się katar.
Pierwszy zastrzyk był znośny, Marta nie bardzo wiedziała co się dzieje i nie było płaczu. Stękała tylko jak płyn był wprowadzany (podobno bolesne są te zastrzyki-tak pielęgniarka mówiła), a przy wkłuciu nawet nie pisnęła. Ciekawe co będzie dalej. Za to noc była fatalna. Najpierw nie mogła usnąć i sama nie wiedziała czego chce, w łóżeczku źle, na rękach źle, przy mamie źle ... no koszmar ... w końcu po wielu bojach usnęła przy piersi ... i budziła się co dwie godziny i kaszel Ją męczył i brzuszek ... teraz odsypia, ale pewnie nie za długo, bo koło 8 ma przyjść pielęgniarka na następny zastrzyk.
Pozdrawiam i zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i ich mam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam :) Jeszcze nie ma ósmej a Piotruś odbywa swoja pierwszą drzemkę :) tak to jest jak się wstaje o piątej.. biedny nie może spać przez katarek, chciałby ciągnąć smoka ale wtedy nie może oddychać przez nosek i się denerwuje, w nocy pobudka co chwile ale chyba leki mu pomagaja bo chrypka coraz mniejsza :) .
Wnika no widzisz a tak się bałaś o bliznę :), naszej blizny praktycznie już nie widać, Piotruś ma w tym miejscu naturalnie fałdkę i trzeba ją rozchylić aby zobaczyć kreseczkę.
U nas jedzenie odbywa sie co dwie godz. W nocy i do ok 12 -stej w dzień jest to tylko cyc, później jakiś obiadek ze słoiczka którego popija cycem :), następnie za dwie godz znów cyc i pół deserku ze słoiczka a wieczorem kaszka. Tuż przed snem jeszcze kilka łyków mleczka ....
to tyle jeśli chodzi o jedzonko....
Gosiaaaa widzę że też mieliście ciekawą noc:/
 
Ostatnia edycja:
czesć!
Marrrta dzięki że poradziłaś udać sie do lekarza, dziś idziemy, choć mojej lekarki nie ma i jest inna w zastępstwie..taka co nie bardzo mam do niej zaufanie...kurczę..Mały cały czas zachrypnięty i doszło to furczenie w nosku, nie da sie tego ściągnąć nijak a furczy i utrudnia karmienie i oddychanie. Postraszyłaś mnie tym zapaleniem krtani..Ale jak znam tamtą lekarkę to pewnie stwierdzi że nic sie nie dzieje...ojjj. Póki co moja telefonicznie juz wczesniej poradziła dawać homeopatyczne granulki phytolacca dagomed i psikać tantum verde.
My tz znowu po nieprzespanej nocy, to juz standard. Nie wiem o co chodzi ale Michas przebrany, najedzony i ciągle się budzi, a dziś to nawet piersi nie chciał..
Ale jest cudny i zaczął fajnie gadać, szczegolnie mu się zbiera na opowiadanie jak sobie coś do buzi włoży :) ha.
A ja ciągle nie wiem jaką spacerowkę kupić..

Co do jedzonka to Miś ma mniej więcej tak
ok. 6 cyc
ok. 8 butla mleka modyfikowanego ok 160 ml
10-11 słoiczek deserku
14-15 słoiczek obiadku
17 cyc
19 kaszka błyskawiczna z owocami ale na wodzie i cyc
i hop do wyrka
w międzyczasie herbatka lub soczek rozwodniony ale w bardzo małych ilościach
ostatnio doszły chrupki

Olena dobrze że zwrociłaś na to uwagę, będzie prościej.
Przepraszam za oddzielne posty, już się poprawiam, będę edytować i dołącząć kolejne wypowiedzi, tylko widzę że tu powód edycji trza podać? to co mam napisać? Olena wybacz za głupie pytanie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczyny spojrzałam na cafe forum

dziewczyny to nie ma problemu z przewijaniem stron

obok tematu jest taki znaczek granatowy - kiedy na niego klikniecie odrazu wchodzicie w pierwszy nie czytany przez was post

sugeruję dodać sobie temat do Nowe subskrybowane tematy

wtedy macie ten temat zawsze jak klikniecie USTAWIENIA

i tylko taki mały przycisk granatowy obok tytułu i ciach jesteście w pierwszym nieczytanym poście

nie trzeba wertować stron itp
 
Witam
odnośnie jedzenia mój maluch w dzień co 2 godziny niezależnie czy dostanie objadek/ deserek. Nocki się trochę zepsuły bo spał już od 20 do 4-5 a teraz znów około 1-2 się budzi, dziś Go wzięłam do siebie od 2 i spał prawie do 7 i się zastanawiam czy może mu zimno nie jest. Jak myślicie? Śpi w pajacyku pod kołdrą.
 
Ostatnia edycja:
reklama
I mam pytanie jak wprowadzić małemu kaszke, je cały czas z piersi, ściąganie idzie kiepsko (ewentualnie więcej uda mi się w nocy) czy dodać do zupki lub deserku czy kupić jakąś na mleku modyfikowanym?

Też (jak któraś napisała) "wciskamy" małemu herbatki bo nie chce wcale pić. A jak nic nie wypije to strasznie "stęka" jak kupe robi. :/

Polusia- mój Alex też nie chce się przekręcać wiem, że umie bo już był okreś się się z brzuszka na plecki przekręcił odwrotnie zdażyło mu się 2 razy, diś pierwszy raz siedział bez podparcia ale baaaardzo króciutko. W przyszłym tygodniu szczepienie zobaczymy co lekarz powie odnośnie rozwoju.
Idziemy do tej przychodni pierwszy raz bo zmieniliśmy lekarza. Do tej pory sama musiałam pilnować kiedy zapisać na szczepienie a teraz sami mają informować. Jak jest u was?

Odnośnie spacerówki nie pomoge bo mamy 3 funkcyjny z x- landea ale plecam mają duże koła, pompowane jedyny minus to to, że nie można rączki przekładać.

Czytam na bieżąco ale ciężko się zebrać żeby pisać.

Życze zdrówka wszystkim maluszkom.
Pozdrawiam
 
Do góry