reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Oczywiście że sensownie :)

Ja obok swojego łóżka mam szafkę nocną a obok łóżeczko na szafce nocnej mam taki koszyczek wiklinowy i w nim będą pieluchy luzem leżały, mam też taki przybornik na łóżeczko i w nim bede miała kosmetyki które będą uzywane na co dzień. Fakt ze bedzie w innym kolorze niż pościel ale to mnie akurat najmniej wzrusza hehe
 
reklama
Och jak ja się cieszę, że mam przy łóżeczku komódkę z dwoma szufladami i małą szafką no i te półeczki, w sam raz na kosmetyki, całą pielęgnację, butelki, pieluchy itd. :-D ale ciuszki będą w szafie w drugim pokoju, będzie dalej ale jednak wygodniej.
Większe zapasy pieluszek będą w szufladach pod łóżeczkiem, razem z zapasową pościelą.

Niby taka pierdoła, rozlokowanie ciuszków, a ile myślenia, nie? :-D


Ja mam do ikei podróż z jedną przesiadką, trasa ok. 30-40 minut a narzekam, że daleko :-D w sumie to ostatnia chwila na zakupy, ale akurat nic mi nie przychodzi do głowy, co bym potrzebowała dla Malucha.

Fiolka, te pudełka na pewno fajna sprawa, poprzeglądaj sobie jeszcze produkty, może będziesz miała po co się wybrać na większe zakupy ;-)
 
Ostatnia edycja:
Neska ja w poprzednich ciazach nigdy nie hartowalam piersi i teraz tez tego nie robie. Mi polozna mowila, ze to moze wywolac skurcze, zimny prysznic to moze szkodliwy nie jest, ale pocieranie piersi recznikiem np to moze byc bolesne, zwlaszcza, ze piersi w ciazy sa wrazliwe i moze dojsc do popekania brodawek i poranienia sutkow. W poprzednich ciazach tez tego nie robilam i problemow z karmieniem nie bylo, dzieci dobrze chwytaly i ssaly piers, nie mialam poranionych sutkow. Po pierwszym porodzie podczas pierwszego karmienia polozna doradzala mi jak przystawiac, jak karmic, ja problemow z karmieniem nie mialam, ale ona patrzyla czy wszystko robie dobrze, moglam o wszystko spytac itd. Po drugim porodzie tez problemow nie bylo.

Fiolka my tez mamy podobne pudelka i sprawdzily sie wczesniej, wiec i teraz tez sie sprawdza, pomysl super :)
 
Ostatnia edycja:
Ja się natomiast zastanawiam nam dużym drewnianym kufrem - skrzynią , wygląda to ciekawie a środku sporo miejsca :-)
 
Ale naskrobalyscie :) Nadrobie jutro , ale mam do Was pytanie :
Dziewczyny jak lekarze w szpitalach licza tygodnie ciazy? Chodzi mi dokladnie o to ze jak np.w danym szpitalu robia cc po skonczonych 38 tygodniach to co to znaczy? Czy jest to wowczas jak skoncze de facto 37 tyg (37tc+6dn) czy jednak 38tyg.(38tc+6dn)? Pomozcie bo juz sie gubie...
 
Witam się i ja. :-)

Ja dziś na cmentarzu nie byłam, bo pogoda do duszy więc mi tęsciowie nawet nie proponowali. :p

Jutro mam zamiar iść, o ile pogoda pozwoli.

Mój brzuch to dzisiaj jeden, wielki balon. Jest tak nabrzmiały, że oddychać nie mogę, serce mnie kuje, leże cały dzień i ryczę. :-(
Chociaż teraz jest lepiej, przynajmniej oddychać normalnie mogę.
Ja dziś zjadłam całą tabliczkę białej czekolady i dwa batony mars. :zawstydzona/y: I tak mam codziennie, bo się oprzeć nie mogę.:zawstydzona/y:
Ja kupuję dwie koszule, ale rodzić chce w szpitalnej - położna doradziła, że tak lepiej.. :tak:

A mam pytanie, a nawet dwa - Bardziej do osób, które już rodziły naturalnie..
1. Jeżeli zdarzy się, że po porodzie wszystko mi przecieknie - wiadomo na pościel, materac itp, itd - to może się zdarzyć? Bo u nas ponoć nieźle się czepiają za poplamioną pościel po porodzie, a ja jakoś zbytnio nie wyczuwam, kiedy muszę iść..
2. Po porodzie naturalnym jak wszystko jest ok, to dziecko jest ciągle na sali z matką, czy jest zabierane np. na noc i przywożone kilka razy dziennie do matki, czy jak to jest? Bardzo mnie to zastanawia. :-D

Ja nad łóżeczkiem będę mieć zamontowaną półeczkę i tam będę mieć wszystkie kosmetyki, których będę potrzebowała do przewijania, a nawet i te które będą potrzebne do kąpania.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A mam pytanie, a nawet dwa - Bardziej do osób, które już rodziły naturalnie..
1. Jeżeli zdarzy się, że po porodzie wszystko mi przecieknie - wiadomo na pościel, materac itp, itd - to może się zdarzyć? Bo u nas ponoć nieźle się czepiają za poplamioną pościel po porodzie, a ja jakoś zbytnio nie wyczuwam, kiedy muszę iść..
2. Po porodzie naturalnym jak wszystko jest ok, to dziecko jest ciągle na sali z matką, czy jest zabierane np. na noc i przywożone kilka razy dziennie do matki, czy jak to jest? Bardzo mnie to zastanawia. :-D

Aurelka ja urodziłam o 21:15, dwie godziny po porodzie jeszcze trzymają na porodówce i obserwują, potem przewożą na normalną salę. Około 2-3 w nocy przyszła do mnie położna tak sobie, żebym poszła się wysikać i sprawdzić czy nie mam krwotoku. Rano koło 6tej kolejna zmiana podkładu i nic nie zdążyło przecieknąć.
Ad. 2. Zależy od szpitala. W jednych masz dziecko ciągle przy sobie, sama je kąpiesz, przewijasz, karmisz, w innych dzieci są zabierane na noc, dokarmiane przez noc przez pielęgniarki, więc możesz odpocząć. A w ciągu dnia np. u mnie koło 8mej dzieci są zabierane do kąpieli i badań, potem cały dzień z mamą i dopiero na noc zabierane
 
Do góry