reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Aurelka ja też myślę, że bodziak, na to welurowy pajac i w kombinezon. A potem w nosidełku/foteliku już wpięty śpiworek, do auta i do domu. No i oczywiście czapeczka i pielucha tetrowa na buzię na mróz (oprócz kremu). W szaliki się nie bawię, takim maleństwom się podobno nie zakłada
 
reklama
czesc!

jestem grudniową mamą 2011, zajrzałam, czy któryś tegoroczny Grudniaczek się już szykuje do wyjścia :) W zeszłym roku pierwsze maluchy Grudniowe powitaliśmy na świecie 9 listopada! (bliźniaczki).

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i życzę Wam szybkich i W MIARĘ bezbolsnych porodów!!! Zdrówka dla Grudniaczków 2012!!! :) Trzymajcie się dziewczyny!!! :tak::-)


Grudniaczki prawie w drodze, pierwszy planowy na ten moment ma się zjawić 16.11, a 9.11 pokazało mi termin ostatnie usg ;-) nie sądzę, że się sprawdzi, liczę na planowe cięcie 17.11 ale wszystko okaże się właśnie 9.11. Dzięki za ciepłe słowa :tak:


Naty a z tymi kartkami to oznaczyłam też tak półki w szafce dla Małej, na każdym stosiku ubrań jest kartka z rozmiarem i co tam jest, bo skoro facet nie odróżnia spódnicy od sukienki to jak ma odróżnić pajaca od śpiochów czy bodziaka :-p więc jak mi co zabraknie to dostanie wytyczne co dowieźć i będzie też bez problemu.

Aurelka ja się nastawiam na poród w listopadzie więc zakładam że będzie cieplej niż w grudniu, pod kombinezon zamierzam założyć bodziaka z długim rękawem i taki welurkowy pajacyk na to.

Fiolka biorę dwa rozmiary bo nie wiem, czy moje dziecię się w 56 pomieści :p właściwie to nie wiem ile jej cm mam się spodziewać, póki co znam tylko wagę :sorry:
Zdrowia Ci życzę i dobrego nastroju :tak:


Mój mąż właśnie ruszył zawieźć moje L4 do pracy. Ciekawe, czy trafi, bo nigdy tam nie był :laugh2: Pogoda u nas paskudna i aż mi żal było go wyganiać, ale cóż zrobić, samo się nie zaniesie...

Do piątku coraz bliżej, przynajmniej jeśli zostanę na oddziale to mam spokojną głowę że z Małą do ciepłego mieszkanka wrócimy, był wczoraj gostek od kaloryferów, naprawił. Jednak nie były zapowietrzone tylko coś zastane przy termostatach, ale już grzeją.

Miłego dnia wszystkim :tak:
 
Hej i witam się i ja. Ale pospałam... gdyby nie pobudka telefonem od znajomej, to pewnie jeszcze bym spała :zawstydzona/y: No, ale moje niskie ciśnienie + ciemna i deszczowa pogoda za oknem = właśnie "śpiączka" :confused2:
Fiolka nie martw się tymi mniejszymi harcami synunia. Mój też teraz więcej się wypina, "wyciąga" i leniwie wierci, niż harcuje. Ale miejsca już coraz mniej na brykanie mają, więc co się dziwić. Dobrze jest ;-)
ciril przytulaki i całuski w brzucholka. Dzieciaki są silne i często nas zaskakują tą swoją siłą. To my za bardzo się stresujemy. Ale co zrobić, taka już nasza "uroda". Jesteśmy z wami :sorry:
 
hej :) właśnie wyszła ode mnie Pani kosmetyczka Wiola :) fajna babeczka z niej i zdziała cuda: mam lżejsze nogi i delikatne dłonie :-D oj potrzebne mi to było, chociaż ja tam jakaś "pięknicka" nie jestem ale naprawdę na to moje swędzenie i ociężałość świetny relaks...

ja pod kombinezon zamierzam założyć body rajtuzki i dresik welurowy...a to dlatego, że kombinezon mam typowo jesienny a nie zimowy :) do tego czapka i rękawiczki :) bardzo mi się chce domowego kompotu... chyba muszę do mamy jechać :p
 
fiolka mnie też boli gardło i głowa.przytulam cie
maja nawet jak będzie bolało o poprosisz o znieczulenie , rodzisz w komfortowych warunkach nie martw się
4 madlen ale Ci fajnie, przyślij Panią do mnie
 
Hej,
no i posprzątane mam tak na tip top:-) Uwielbiam taki świeży zapach w domku, a jak są jeszcze czyste firanki to już nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia.
Ja na wyjście szykuję dla malutkiej pajacyka bawełnianego+pajacyk welurowy+kombinezon+czapka+rękawiczki i kocyk. Przemyślałam sprawę i zrobię tak jak wy dziewczyny czyli spakuję dwie osobne torby, rzeczywiście tak będzie łatwiej.
Fiolka ja też mniej wyczuwam malutką, są dni że wierci się na całego a później cisza. Zdrówka ci życzę i Nathani tobie również:-)
 
Moja Mała dzisiaj też zbiera siły chyba, bo jeszcze się nie wypinała, także mniej ją czuję niż wczoraj, ale czuję. Coś tam robi, ale chyba zrezygnowała z gimnastyki ;) Taki dzień pewnie. Mój mężu też zalicza popołudniową drzemkę w tę okropną pogodę
 
Hej kochane :-)

Ciril nie martw sie, dacie rade. Wiem co czujesz, bo tez mam dwojke malych dzieci, ktore beze mnie ani rusz. Jak bylam w ciazy z drugim synkiem to starszy musial zostac na troszke beze mnie jak lezalam w szpitalu, a potem jak rodzilam. W tej ciazy tez w szpitalu lezalam i musialam przezyc rozlake z dziecmi. Pocieszala mnie wtedy mysl, ze moje skarby sa pod opieka taty i babci. Twoj synek napewno bedzie w troskliwych rekach taty, wszystko bedzie dobrze, a Ty szybko wrocisz do domciu. Kciuki zacisniete!

Nathani zdrowka dla coreczki :)

Naty super, ze po wizycie wszystko w porzadku i oby tak dalej :)

Majja ja wiem, ze boisz sie pierwszego porodu, tez przed pierwszym tak sie balam, ale zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze. Nie ma wyjscia- urodzic trzeba i staraj sie nie nastawiac tak pesymistycznie. Gdyby porod byl taki straszny to meza bym wyeksmitowala z sypialni po pierwszym porodzie, a jak widac czekamy na trzecie bobo. bedzie dobrze :). Ja pierwszego synka rodzilam ze znieczuleniem, a drugiego bez i dalam rade, teraz tez bede rodzila bez znieczulenia :). Dasz rade :)

Fiolka kochana uszka do gory :). Dolki to teraz normalna rzecz. A jak z tym gardlem? Ja Ci radze plukanie gardla woda z sola lub woda z szalwia, aby gardlo bylo nawilzone. Pij goraca wode z miodem i zrob sobie syrop z cebuli- mowie Ci pomaga, ohydny, ale skuteczny. No i niezawodna herbata z cytryna i miodem. Kuruj sie.
Co do rozstepow. Smarujesz sie jakims balsamem? Ja codziennie uzywam kremu przeciw rozstepom musteli, drogi, ale bardzo dobry i na dlugo starcza, uzywalam go w poprzednich ciazach i bylo super, po porodach tez uzywalam.
A odnosnie ruchow maluszka. Nie martw sie maluszki maja juz malo miejsca na fikanie, moj tez czasem strajkuje i leniwie sie rusza, normalnie jest nadaktywny, ale ma tez takie dni, ze leniwy jest i to w ciagu dnia, a potem wieczorem i w nocy nadrabia. Zjedz cos slodkiego to wtedy zobaczysz, ze bedzie szalal :).

4madlen tak zachecilas piszac o Pani kosmetyczce, ze i ja sie wybiore w ten weekend, dzis zadzwonie i sie umowie :).

Aurelka ja naszykowalam dla syncia body z dlugim rekawem plus welurowy pajacyk plus czapeczka plus niedrapki- tylko u nas cieplejszy klimat. Wiec proponowalabym Ci body z dlugim rekawem plus welurowy pajacyk plus kombinezon plus czapeczka.

Biodra mnie bola. Czasem w pachwinach zakluje. O bolu plecow juz nie wspomne. Wczoraj wieczorem naszla mnie taka ochota na nalesniki z syropem klonowym i czekoladowym, ze musielismy zrobic. Robilismy wczoraj maly porzadek u chlopcow, male przemeblowanie. Dzis maz do pracy, a ja mam w planach razem z dziecmi i tesciowa pojechac na male zakupy zywieniowe plus musze kupic pare rzeczy dla synkow, bo szybko wyrastaja ze wszystkiego i chce kupic jakies fajne zaslony do pokoju maluszka.
 
reklama
Mummy a powiedz mi proszę jak jest z tym wkłóciem w kręgosłup ? boli ? czemu nie chcesz teraz zzo ?
Jutro postanowiłam zbiorę siły i się spakuję .
 
Do góry