Mamuski grudniowe

[sami]

witam szkoda ze weekend dobiega konca

Nathani w zeszlym tygodniu bylo mi nieraz tak zimno ze az mialam dreszcze, a momentami bardzo goraco, w tym tygodniu tez jeszcze nieraz mi zimno ale juz nie tak bardzo (a ogolnie ja jestem osoba ktorej zawsze cieplo)

 

[nathani]

to mnie trochę pocieszyłaś

 

[Noukie]

Jak cos robie to mi bardzo goraco, a jak na chwile przysiade zeby odpoczac to zaraz robi sie zimno

Dzis chodzil za mna caly dzien goracy smietankowy budyn no i wlasnie M robi;-)

Mi tez szkoda, ze weekend sie konczy jutro do pracy

 

[nathani]

no właśnie do pracy...a mnie z rana jeszcze czeka kolejka do laboru :-(

 

[Noukie]

no właśnie do pracy...a mnie z rana jeszcze czeka kolejka do laboru :-(

Kiedy bedziesz miala wyniki??? Daj znac bedziemy trzymac kciuki;-)

 

[nathani]

prawdopodobnie we wtorek ale poprosze czy nie mogliby zrobić na jutro.

 

[Noukie]

prawdopodobnie we wtorek ale poprosze czy nie mogliby zrobić na jutro.

Fajnie by bylo jakby sie udalo na jutro;-)

 

[nathani]

boję się tego wyniku

 

[Noukie]

boję się tego wyniku

Nathani wierze Ci, ze sie boisz bardzo, trzymam kciuki musi byc dobrze;-)

 

[sarka]

nathani jestem w bardzo podobnej sytuacji do Ciebie z tym że ja ostatnią OM miałam 14 marca więc to leciałby już u mnie 6 tydz...niestety dwóch ginekologów niedopatrzyło się ciąży, jeden co prawda widział pęcherzyk ale tyci, maleńki - 2 mm więc kompletnie nie odpowiadałby wiekowi ciąży oboje sugerowali że ciąża obumarła...w piątek robiłam betę, powtarzam ją w poniedziałek a we wtorek znów do gina zresztą już sama beta coś powie. A testy wychodzą z grubaśnymi krechami...też się boję i mam milion sprzecznych myśli na sekundę, jednak gdzieś tli się nadzieja w serduchu...
To też byłaby moje 3 dziecię

Tak w ogóle to witam WSZYSTKIE szczęśliwe grudniowki!!!)) podczytuję Was ale ciągle dopisać się nie mogę...
Fajnie jest być grudniówką, ja mam córcie z końca grudna 2010