reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Witam was dziewczynki, dopiero teraz mam czas na dluzsze posiedzenie na forum, choc nie wiem czy uda mi sie przeczytac wszystkie wasze posty :sorry2:
Jestem dzis juz tak zmeczona, ze masakra. Nogi wlaza mi do pupy, corka pospala nam dzis do 8:30 rano, ale za to nie udalo nam sie polozyc jej w ciagu dnia, takze padla o 19:30. No ale za to mam juz skrecona komode dla synka, corcia juz spi w lozeczku turystycznym, a jej lozeczko juz stoi gotowe u nas w pokoju. Mam mase ubran do przerzucenia i gdzies musze je upchac, czesc juz rozdziele dla malego a reszte to co na Maje juz za male to musze w jakies kartony, albo wory pochowac.
Najgorsze jest to ze nasz landlord wcale sie nie kwapi zeby dac nam jakakolwiek odpowiedz w sprawie strychu, co za pacan z niego. A tak nam by sie przydalo dodatkowe miejsce zwlaszcza ze strych jest duzy i mozna by tam pokoj spokojnie zrobic. Koncze robic gulasz ja jutro, wskocze pod prysznic i chyba zalegne jeszcze na kanapie na troche a potem spanko.
 
reklama
Witam z wieczorka,
odwiedziła mnie koleżanka daaawnoo nie widziana z czego się bardzo cieszę, ale poszła dopiero przed chwilą, trochę mi się nawet spać zachciało. Chyba wcześniej wyląduję dziś w łóżku :sorry2:
Trochę sobie pofolgowałam i skusiłam na słodkie co poprzynosiła, niestety wszystko kupne, a Lil Twoje ciasto po nazwie tak kusi, że ojeju...
 
Jeszcze raz wszystkim dziękuje za cudowne wsparcie. Od czwartku do niczego nie mam głowy, tera byle do wtorku i byle nie zwariować, bo myślenie o tym czy dziecko rusza sie wystarczająco czy tez nie zwariować mozna normalnie. Poza tym niby mam wszystko gotowe, ale ja nie jestem 30 pare dni a dwa tygodnie to mimo wszystko różnica.
Majja tak tak ja wiem, ze to od razu po ciazy przechodzi, stad jesli chodzi o matkę to żadnego zagrożenia nie ma tu tylko chodzi o dziecko.

Zaraz zajrze do przepisów bo widzę, ze coś tam wrzucilyscie.

Trzymajcie sie wszystkie ciepło, bo jak widzę, wszystkie odczuwają zmiany temperatury.
 
Cześć dziewczyny

Nie wiem jak Wy ale ja pije jak smok, kubek mi nie wystarcza i przeżuciłam się na kufel. Jestem strasznie osłabiona jeszcze do tego w nocy miałam gorączke i tak strasznie płakałam że dzidziusiowi coś może się stać przez to, już wczorajszy dzień się tak kiepsko ruszał :-(. Ale zażyłam apap i obudziłam się o 2 i tak mi gorąco było że nago leżałam i wtedy dzidzi wraszcie się rozruszał że aż zgłodniałam i kanapki w nocy robiłam:sorry:. Martwi mnie tylko jeszcze kaszel bo jest przerażający, jak bym gruźlice miała.
Dzisiaj cały dzień leże w piżamce i nie wychodze z łóżka, nawet do kościoła nie ide.
Miłej niedzieli Wam życzę
 
reklama
Do góry