reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

nathani zmierz sobie ciśnienie... mi czasami się kręci, ale nie wiem czy to od ciąży, czy też dalszy ciąg zapalenia nerwu przedsionkowego... Choć teraz i tak mniej i duuuużo słabiej niż w lipcu...
 
reklama
Nathani nie martw się na zapas, bo ten ból niekoniecznie oznacza skracanie szyjki. Mnie tak czasami pobolewa, a szyjka ciągle tak samo
Dzisiaj mam zamiar pobuszować na allegro, jakieś staniki, kosmetyki Penaten i Hipp. Wczoraj wreszcie przyszedł fotelik, tylko trochę porysowany na plastiku gdzie się wpina pasy, a 3 razy taniej niż nowy ;-)
Zdrówka i miłego dnia wszystkim, a wizytującym powodzenia :tak:
 
Witam dziewczynki troche nieprzytomnie....Wrocilam do domu o 2:30 po pracy, chcialam corke nakryc bo spala bez kolderki i jak mi sie obudzila to do 3:40 z nia wojowalam zeby znow zasnela...wstalam 7:50 bo maz pojechal serwis robic, a ktos musi z mala byc i jeszcze na 12:15 ide do pracy...matko jak ja dam rade to nie wiem, ale napewno jak wroce to umyje zeby i ide spac...
Ja tez cos smarkam, ale nie mocno, ogolnie czuje sie dobrze. Wczoraj w nocy bylo u nas 5 st. ziiimno. ja juz odliczam do 31.10, w sumie zostanie mi dwa tyg pracy i jeden dzien, bo 29.10 u nas wolne:-D

Szybkiego powrotu do zdrowia wam zycze !!
 
witajcie :)
nathani mam nadzieję że to nic groźnego i że już Ci lepiej.
noukie za ost 2 mce czyli z tym wyciekiem przyszedł rachunek 600zł podczas gdy normalnie płacimy 150-170zł...
a dziś mam przerwy w dostawie prądu, zwariowac idzie :wściekła/y:
poza tym dostaję świra już w tym łóżku... doleżę do pełnych 35t i wstaję... co ma byc to bedzie ;)
 
Dzień dobry nie było mnie tu troszke ale we wtorek jak z wizyty wrócilam to mój modem szlak trafil odmówil całkowicie posłuszeństwa i czekalam aż m naprawi później nam kuzyn szukal bo gdyby znalazł to by nam pożyczyl i skończylo sie na tym że wczoraj m kupił nowy i w końcu chodzi:-) Ankka-widze że z nami jesteś;-) Ja po wizycie ok me am lekkie skurcze ale nie trzeba sie nimi denerwować pić magnez i odpoczywać w miare możliwości za 3 tyg mam wizyte dostane skierowanie na kwalifikacje do cc i jak pojade do szpitala to na kwalifikacjch mi lekarz powie kiedy mam sie na cięcie zgłosić Milego dnia:-) Kochane uciekam z Nastką na spacer idziemy zbierać szyszki później mamy je malować i liście kolorowe też spróbóje was nadrobić jak będę miala chwilke później
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, dopiero wstałam i dochodzę do siebie pijąc kawkę :zawstydzona/y: Spróbuję rzucić okiem na poprzednie strony co u was, bo nic nie wiem. Nowa chata w miarę już ogarnięta, dziś planuję przejrzeć 3 reklamówki z rzeczami dla Piotrusia,co mam, a co jeszcze z ciuszków muszę kupić. Muszę się w końcu zacząć przygotowywać na jego przyjście :tak: Ostatnio tak się tłukł, że aż mnie naprawdę bolało i szczypało "tam", myślałam, że normalnie sam wyskoczy :eek:
Pięknego dnia wam życzę, idę was poczytać ;-)
 
Hej,
ja też od niedawna na nogach. Wstać mi się z łóżka za cholerę nie chciało, jakaś taka zakręcona jestem.
Nathani nie martw się na zapas, na pewno wszystko jest dobrze, może dzieciak cię uwiera.
4madlen tobie sądząc po suwaczku naprawdę już niedużo zostało, fajnie :-)
My jutro mamy mieć już mebelki więc będziemy je ustawiać, a w poniedziałek biorę się za pranie ciuszków.
 
witajcie :)
nathani mam nadzieję że to nic groźnego i że już Ci lepiej.
noukie za ost 2 mce czyli z tym wyciekiem przyszedł rachunek 600zł podczas gdy normalnie płacimy 150-170zł...
a dziś mam przerwy w dostawie prądu, zwariowac idzie :wściekła/y:
poza tym dostaję świra już w tym łóżku... doleżę do pełnych 35t i wstaję... co ma byc to bedzie ;)

No to piekny rachunek:no: ja czekam do 34tyg i przestaje swirowac;-);-)

Dzis mialam caly dzien lezec:sorry: ale w domu taki bur..del, troszke ogarnelam ( bo ja nawet nie umiem odpoczywac jak syf w domu) zrobilam zupke pomidorowa zaraz zjem i do lozka na reszte dnia:-)

A zakupy dla maluszka zaczne od przyszlego tygodnia robic, pewnie duzo na necie zamowie.
 
noukie najgorsze jest to, że tak mi brzuszek ciągnie, że mi cięzko kroka zrobici chodzę jak bańka-wstańka (tak się kołyszę)... w niedziele czułam się świetnie, nic mnie bolało ale w poniedziałek wróciło wszystko;/ zadzwoniłam do m żeby przyjechał zabrac mnie na powietrze bo dostane deprechy... musze wyjsc chociaz na ławce w parku posiedziec :p

betiks jak się mieszka na nowym mieszkanku? dobra decyzja ta przeprowadzka ? :)
misia bo ja tak naprawde listopadówka jestem, ale tak się do Was na początku przywiązałam, że już tu zostałam ;P
 
reklama
4madlen i bardzo dobrze, że jesteś z nami:-)
Ja ogólnie też cały czas leżę, nie gotuję, nie sprzątam, jedynie w niedzielę wyszłam na zakupy dla małej na 2h. Wolę już się przemęczyć w tym łóżku bo mam schiza jak pochodzę trochę więcej, że coś się stanie. Ogólnie to mam do dupy charakter bo wszystko widzę na czarno.
Wczoraj wieczorem byłam z mężem na krótkim spacerze od razu mi lepiej było, ale zimno cholernie.
 
Do góry