reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

reklama
joannna no ja jem tez tak co 2-3 godziny i to jak poczuje glod to musze zjesc cos od razu bo mnie tez mdli.
​didor- ja jem to na co mam ochote- tylko ze moj organizm non stop ostatnio "wola" o to samo, nic innego mi nie przechodzi przez gardlo- wiec kroluja u mnie truskawki, sliwki, bulka z pomidorem, rzodkiewka, dzis zupa pomidorowa, herbata z pokrzywy, i tak w kółko. O matko teraz zauwazylam ze malo urozmaicone to jest. Na mieso nadal mnie odrzuca
 
Didor ja nie jem miesa ani slodyczy po prostu nie moge zakochalam sie w jablkach ktorych nie jadlam od 2 lat, dzis chce mi sie makaronu z pomidorami;) ale to potem:)

Neska widze ze mamy podobne smaki;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja tez jem jablka a nie jadalam ich wieki, generalnie nie mam specjalnych preferencji - zachcianek. bardziej rozwazam coby tu zjesc zeby bylo zdrowe, jeszcze ciezko okreslic czy to wychodzi,
zwlaszcza ze jak pomysle czym to wszystko jest nawozone ze taki duze i ladne rosnie....
 
Cześć dziewczynki, oj widzę, że dziś miałyście dużą wenę do pisania :-)
U mnie w Cze-wie pogoda dziś bajkowa, słonecznie i zrobiło się naprawdę cieplutko, aż chce się wyjść na spacer.

Witam nowe koleżanki :-) fajnie, że jest nas już spora gromadka.
 
cześć dziewczyny :):)

wpadam na chwiklę, bo zaraz kończe pracę i mam dosłownie kilka minut :):)
ja tylko chce przesłac serdeczne pozdrowienia :) i mam nadzieje, ze pochwale sie suwaczkiem...
u mnie trwa odliczanie do 15 maja, bo wtedy mam kolejna wizyte... :-((( mam nadzieje, ze dzidzia pokaze sie wtedy:):)

okrpnie żaluję, że nie mam czasu czytac na bieżąco waszych postów... :(:(

buziak:*
nosotros

mialo byc tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ale się smacznie zrobiło :-) Ja też mam tak z tym nieszczęsnym głodem, że mnie co chwilkę skręca :sorry2: Ja od dziś pałaszuję jabłka chociaż za nimi nie przepadam ale jak trzeba to trzeba. Wszamałam też śliwki suszone i nawet moje dziecko jadło :-) A na obiadek miałam kurczaka z ryżem bo mnie jakoś na to naszło i sobie zrobiłam :happy2:
Joanna_z tulę i oby humorek się poprawił, wiem że to hormony ale lepiej się ciszyć niż płakać :tak:
Kitty dzięki. Z młodym wiele pracy za nami i przed nami także ale czego się nie robi dla tak wyczekanego i ukochanego maleństwa :tak: Zresztą co ci będę mówić sama wiesz jak jest mając dziecko wymagające więcej uwagi. Nasze dzieci mają to szczęście, że trafiły na takie mamusie bo się dość naoglądałam i nasłuchałam w ośrodku jak niektórym mamuśkom wszystko jedno jak się dziecko rozwija, grunt to wziąć zasiłek a resztą się nie przejmować. Czasem wypadałoby tylko zabrać takie dzieciątko i oddać do lepszej rodziny...
Misia u nas też bajecznie. Połaziliśmy z synkiem na spacery a teraz dosypia już w domku. Żeby się taka pogoda na dłużej utrzymała, byłoby pięknie :tak: Kiedy macie ten roczek chrześnika?? :-)
neska fajnie uporządkowałaś listę grudniówek. Wielkie dzięki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Joanna usmialam sie jak przeczytalam twojego posta..wiem nie powinnam,ale to tak fajnie brzmialo..'plakalam,bo pokazali Boze Narodzenie w Tv..:-D'..wszystko wina hormonow
ja ostatnio plakalam w sklepie,jak kupowalam dla corki kartke na 10urodziny..:szok:
lolcia niektore matki to wsadzic do wora i wrzucic do rzeki :wściekła/y:
didor ja nie zmienilam swojej diety,jem to na co mam ochote ;-)
neska jak masz apetyt to jedz ;-)
u mnie tez dzisiaj pomidorowa ,wlasnie konczy sie gotowac ;-)i za oknem nawet slonko swieci...uwielbiam tutejsza pogode...rano deszcz,pozniej slonce..
 
reklama
Pomidory rzadza;)
madlen smiej sie, ja juz tez sie z siebie nabijam;)
jesli chodzi o diete uwazam ze organizm wie co chce. I wtedy the nasze zachcianki na jablka, pomidory itd
 
Do góry