reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Hej, dawno nie pisałam na otwartym, nie ogarniam obu wątków...
Ale co do pytania o dostęp do zamkniętego: jest regulamin grudniowek, patrz punkt 4 ;)

raczej rzadko o ile w ogóle, będę tu zaglądać, prawie już nie włączam kompa, młoda buszuje w kablach:/
Wreszcie raczkuje, bo do tej pory tylko pęlzala. bardzo lubi chodzić trzymana za rączki, na szczęście umie się też zająć sama sobą, choć oczy trzeba mieć dookoła głowy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was! Jestem mamą z grudnia 2012 a mam nadzieję być mamą 2014. Aktualnie piszę pracę mgr na temat uprawnień pracowniczych związanych z rodzicielstwem. Mam wielką prośbę do tych z Was które są już mamami lub są w ciąży a równocześnie są osobami pracującymi lub przebywającymi na chorobowym/macierzyńskim/wychowawczym o wypełnienie mojej ankiety. Będę Wam niezmiernie wdzięczna!!! Prosiłabym tylko o dokładne czytanie odpowiedzi przed udzieleniem ostatecznej odpowiedzi. A oto link do ankiety Ankieta - UPRAWNIENIA PRACOWNIKÓW ZWIĄZANE Z RODZICIELSTWEM
 
Dawno mnie tutaj nie było
z nowości to Patryczek zaczął ładnie raczkować, wspina się wszędzie także trzeba strasznie uważać na niego chociaż i tak wypadki się zdarzają i chcę chodzić za jedną rączkę powoli udaję mu się złapać równowagę
ale mam inne zmartwienie mój synuś nie sylabuje nie mówi dada baba tylko takie gardłowe dzwięki jak yyy aaa, uooo, hej im więcej myśle i czytam tym bardziej się denerwuje mam umówioną wizytę u pediatry może wyproszę skierowanie do laryngologa żeby sprawdził czy wszystko ok a jak nie to idę prywatnie:wściekła/y:
ostatnio byliśmy na weselu mały zachwycony wytańcowaliśmy się za wszystkie czasy
mnie lapnęło jakieś przeziębienie mam nadzieje że nie zarażę synka
 
Paulina - zdrowka dla Ciebie, obys nie zarazila Patryczka! A co do gaworzenia nie martw sie, moze po prostu pozniej zacznie mowic...ale warto dla wlasnego spokoju to skonsultowac, moze uda Ci sie tez pojsc do neurologopedy...slyszalam ze w takich przypadkach warto...
Lena tez raczkuje jak szalona, wstaje przy czym sie tylko da, ale do chodzenia sie nie zabiera jeszcze, bo na razie tylko na czubkach palcow staje :)
 
Agugu - w moim przypadku to mój stały login, tzn używam go wszędzie nawet w pracy więc większość skojarzy ze to ja
Paulina - mój też miał miał okresy yyy- ania i jak się nauczyl to tylko to robil a potem zacząl dadowac itp , wiec spokojnie ale oczywiście do kontroli można pójść
Andzia - co tam u was, powiedz jak wyglądało wasze przystosowanie malego do żłobka, bo to ciągle przed nami :( bo mały od tygodnia choruje

Echh ja mam ostanio niekończącego się doła , który nie chce się zakończyć :), zmęczona jestem fix i jakoś nie umiem sobie poukłatać prac domowych , opiekjowanie się brzdącem i chodzienie do pracy bez problemu mi wychodzi ale ugotowanie przy tym obiadu czy posprzątanie to już masakra - jedynie co robie to pranie i prasowanie
 
Mikaa jak dawno ciebie nie było:szok:&&&&&&&&&& za zostanie mamą 2014:tak:


Andzia jeśli chodzi o wątek zamknięty to raczej już na pewno skład zostanie taki jest wszystkie o tym decydowałyśmy znamy się od samego początku ciąży i dla większości z nas to grono jest po prostu pewne i zaufane.


Paulina nie ma się czym martwić moja kiedyś mówiła bab i meme teraz jej minęło i tylko po swojemu gada są jeszcze maluszkami mają czas:tak:


Elak ty to jesteś szalona:-D za co mnie wyściskać :sorry2: może jak któryś wieczór będziesz miała w miare "luźny" wiem że takich nie masz pewnie albo podzruć malucha tacie i zrób coś w większej ilości na dwa dni to się sprawdza a obiad na dwa dni jest:tak:ja gotuje zupy na dwa dni albo leczo,bigos.Cokolwiek wtedy nie musiałabyś codziennie stać przy garach:happy2:I tak dużo robisz na prawde macie dużo obiązków i nie ma się co dziwić:tak:;-)


U nas Julita raczkuje po całym domu wstaje przy wszystkim dziś weszła na 3 schody:szok: skubana wszędzie jest ciężko widze tą zime z jej początkami chodzenia :confused:U nas przeziębienie w domu szaleje Nastka od wtorku w szkole nie była w poniedziałek wraca my z A przeziębieni:dry:
 
Wiolka - dzięki:)

Hej andzia , paulina , agugu a piszcie czasami co słychać ...

andzia mój jest po pierwszym dniu w żłobku - chyba mnie to stresuje bardziej niż myślałam
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczeta!
U nas ostatnio duze zawirowania zdrowotne, Lenka przestala z dnia na dzien jesc, zaczela leciec jej waga, musielismy sie uzerac z niekompetentnymi lekarzami ale w koncu trafilismy na konkretna p. doktor i postawila prawdopodobna diagnoze, wiec od dwoch dni juz wiem co robic, jest plan, leczymy Lene...od razu lepiej sie czuje bo najgorsza byla ta bezradnosc...oby tylko znow zaczela tyc...
Lence wyszlo juz 5 zebolkow, doskonali sie we wstawaniu, ale do chodzenia jeszcze sie nie rwie :)

Co tam u Was!
Agugu - faktycznie nie pomyslalabym ze ktosmoze tak lubic prace w korpo przy rachunkach, ja sama przed urlopem mac pracowalam 3 lata w korpo i powiem szczerze ze na razie dobrze mi na wychowawczym, choc nie ukrywam ze bywam samotna, ale to glownie dlatego ze musialam sie wyprowadzic z Bp i tam zostawilam wiekszosc przyjaciol...na szczescie, czesto nas ktos odwiedza, nawet w ten weekend teraz przyjezdza na weekend moja kolezanka z pracy :)

Andzia - jak Mikolaj? Jak znosi zlobek? Co z nozka?

Paulina - co u Was? Byliscie gdzies skonsultowac Patryka z tym gaworzeniem?

Trzymajcie sie cieplo w te chlodne dni!
 
Asia, wierzę, że Lena szybko wróci do zdrowia. A to nie z powodu ząbkowania ta niechęć do jedzenia? Moja Mała nie ma ani jednego zębolka, ale ostatnio coś tam się mocno przebija i też apetyt trochę zahamowany, przede wszystkim obiadków zjada mało...
 
reklama
Czesc, zagladalam wczesniej a tu cisza wiec nic nie pisalam.
Asia zdrowka dla Lenki. A dlaczego przestala jesc?
U nas ok. Mikolaj szczesliwy w zlobku. Je ladnie, zasypia sam w lozeczku (w domu tego nie robi), bawi sie z innymi dziecmi i w ogole nie placze. Spac idzie o 18 bo taki zmeczony do domu wraca. Dzisiaj np malowali paluszkami duchy:) Nozke idziemy skontrolowac we wtorek to moze cos wiecej bede wiedziala. Mikolaj raczkuje z predkoscia swiatla, staje, gdzie tylko uda mu sie podciagnac i jak jest ze mna w domu to strasznie mu sie nudzi a mi juz pomyslow brakuje:) A co u reszty dziewczyn?
 
Do góry