reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Aurelka my robimy w domu, u nas tylko my, dziadki, pradziadki i chrzestni. Tort z cukierni, obiad robimy same.

My na basen chcemy tu Szkoła Pływania / - Wodny Żłobek - Szkoła Pływania Poznań - Fregata Swimming ale to już po zimie. Kurcze, kiedy się jakieś autko trafi...:no:

Jutro mnie czeka pakowanie na święta, olaboga, iletego i jaktozrobić :confused:

A w ogóle, to czemu jeszcze nie śpię? Bo znajomi pomyśleli, że nie jesteśmy tak starzy jak się czasem czujemy i że wcale nie śpimy, kiedy możemy i wpadli przed 22 i dopiero sobie poszli:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z rana, my tradycyjnie od 5 nie śpimy, po kim mała to ma że takrano wstaje, my to takie śpiochy z mężem:-(

Elak23, nie to nie ja wyprałam telefon, ja niedawno zgubiłam telefon a miałam taki fajny, a teraz starym rzęchem musze się posługiwać,

Aurelka też Ci nie pomogę, my też robiliśmy w domu, ze względu na małą, żeby było ją gdzie przewinąć, nakarmić i położyć spać, a że mszę mieliśmy o 18 to Lenka tylko zdążyła się z gośćmi przywitać i już była jej pora do spania i olała wszystko i poszła spać, taka nieimprezowa dziewczyna:-D
 
hej dziewczyny. :-)
My pospaliśmy do siódmej. :tak:. Mała zasnęła koło 22.30, wstała na jedzonko o 2.30 i potem o 7. Więc nie jest źle. :sorry2:
Mi się niebawem kończy @ to zaczynam ćwiczenia. Dzisiaj muszę przymierzyć sukienkę, bo mam taką ładną i mam zamiar ją na chrzest małej ubrać. :-D
A Viv - Ty chrzcisz jakoś teraz - Jak się ubierasz? Ubierasz jakieś buty na obcasie czy kozaki? Bo ja nie wiem jakie buty ubrać do sukienki.

Mała śpi, ja szamam śniadanko. Zaraz kawka, ciasto i trzeba się brać za zeszyty. :-p Od tygodnia jeden zeszyt przepisuje, heheh. :-D

Też bym najchętniej zrobiła w domu, ale u nas za dużo osób jest, a za mało miejsca w domu.
U nas obiad w lokalu kosztuje 15 zł (pojedyńcze mięso do obiadu) i 25 (podwójne mięso do obiadu) + 400 zł wynajem sali.
Ale to dopiero w jednym lokalu byłam, dzisiaj pojeździmy po reszcie i popytamy. :rofl2:

U nas znów śnieg sypie. :dry::baffled:
 
Witam :)
my ne spimy od 6.30. A ja mam lenia dzis. Poszlabym chetnie spac. U nas slonko swieci. Maly juz po drzemce oczywiscie jak zwykle tylko 30 min.
Czy Wasze dzieci tez tak malo spia w dzien?
My chrzest mamy 14 kwietnia. Na pewno w domu. Lece bo juz mnie wzywa maly
 
Witam. U nas wlasnie sie budzimy do zycia:-D
Ela akurat w tym domu co teraz mieszkamy to nie slychac, ale 3 lata temu wynajmowalismy pokoj u irola i jedna babka z zasciany przyszla do nas i powiedziala, ze cos jest nie tak ze scianami bo ona slyszy wszystko co my robimy..rezultat byl taki, ze sie wyprowadzila bo ja powiedzialam, ze po cichu siedziec nie bedziemy.
Neska moj Mati spi nawet sporo, a jak na dworzu to i 3h nieprzerwanie. Na noc pada mi juz po 18.
Ja wczoraj pol filmu przespalam:baffled:
Aurelka co do chrzcin to my corci w domu robilismy, synkowi chyba tez, bo bedzie najblizsza rodzina. Na chrzestnych chyba wezmiemy siostre meza i jej meza na chrzestnego, bo ni mamy za bardzo kogo, takze ekstra osoby nam odpadna i bedzie samiusienka rodzinka.

Pora wstawac i dom troche ogarnac, dzis przychodzi fachowiec naprawiac zalany sufit. Bedzie ubaw, juz kazalam mezowi siedziec cicho, to nie nasz dom i jak go zrobia to nie nasza sprawa, ma nie kapac na kuchenke:dry:
 
U nas nocka ok.
Wiktro nareszcie obudził się jak kiedyś o 2 (nie o 11 jak przez kilka dni, może skok rozwojowy...) potem o 5 no i oczywiście juź źle :no:pospał do 6 ale leżał w łóżeczku i gadał sobie wytrzymał pół godziny potem do łóżka i tak do 7 ;) Nakarmiłam go znów to albo się śmiał albo oglądał moją piżamę :dry::
Nareszcie po całym tygodniu udało nam się złapać siuśki :!: ale starczy tylko na posiew:dry:
D. był w laboratorium a mały walną kupę że aż miałam na piżamie potem na przewijaku tak nasikał jak nigdy :szok:: byłoby pół kubka.
Następnie się ożygał i zaś przebieranie .
Teraz pospał oczywiście pół godziny i tyle nawet jak mu D. przysłonił łóżeczko chustą aby miał ciemniej..
 
Aurelka my chrzcimy w wielkanoc, a co do mojej kreacji: kiecka się uszyje (miałam iść w tej co mam, ale zajarzyłam, że nie będzie w niej jak cyca wywalić :-p więc robimy nową, na guziczki), na to żakiet i cienki (bardziej wiosenny, cóż, może się uda :-p) płaszczyk. A jeśli chodzi o buty to mam takie
DSCN2478.jpg

Neska moja ma za dnia aktywność 2 h i drzemka 20-50 minut, ale zazwyczaj pół godziny właśnie, chyba że w chuście to śpi dłużej i czasem na spacerze. Na noc pada ok. 19
 

Załączniki

  • DSCN2478.jpg
    DSCN2478.jpg
    15 KB · Wyświetleń: 22
Witajcie :-)
Aurelka jako, że mu blisko siebie. Na zielonej górze dziewcyny pisały, że winnica (chyba, nie chce mi się szukać) bierze mniej więcej 50zł za głowe. Ale, że dania dobre. myśle, że tam u Ciebie ceny byłyby troche niższe. Ale musiałabyś się dowiedzieć. Może jak będzie więcej osob to dadzą jakiś rabacik :-p Z tego co kojarze to wy wesele i chrzciny tak? Powiedz co i jak, a nuż może się uda jak zobaczą, że mlodzi i dwie imprezy razem może coś obniżą ;-p
 
reklama
hej :) zdążyłam pochwalić Antosia że dwie noce ładnie spał to dziś znowu mu się odwidziało;/ mój nos nie daje mi żyć chodzę i kicham ale na szczęście nie ma jeszcze żadnego zapalenia wiec sie ratuje jak mogę syropem z cebuli i rutioscorbinem... mam nadzieję że się nic z tego nie urodzi większego i że Antonio się nie zarazi...
aurelka my mamy chrzcić 14 kwietnia ale ja się orientowałam ile lokale kosztują o w pierwszej wersji mieliśmy iść do lokalu i powiem Ci że bardzo różnie u nas. Taka ładna restauracja ale też nie jakaś super wykwintna podałą nam cene że nas z nóg ścieło: 160zł od osoby za obiad z dwóch dań napoje i 5 przystawek a i ciasta. ewentualny alkohol platny dodatkowo ale konieczność zakupu w tej restauracji :baffled:
W hotelu 140/os a najtaniej powiedział mój kolega czyli po znajomości 75zł/os obiad z dwóch dań+ napoje i 5 przystawek mogłam wnieść swój tort, ciasto i alkohol. ale normalnie sie na to nie zgadza i bierze 90zł/os. W efekcie robimy w domu u moich rodziców bo i tak bedzie sama rodzina a u tego znajomego to mało miejsca by było, dzieciaki nie miałyby gdzie sie bawic (a wiadomo ze dziecko male przy stole dlugo nie usiedzi, a u mnie jest kilkoro dzieciorów :) ) parking słaby no i oczywiscie w domu wychodzi taniej. A moi rodzice zaoferowali ze w ramach prezentu wyprawia chrzciny wiec nie wybrzydzam. Zażądałam tylko żeby nie było wódki bo tego nie znoszę i my kupimy tylko wino symbolicznie do obiadu a jak komus nie pasi to niech sobie przyniesie swój trunek hehehe ;-)

i reszty nie pamietam...

a jak już ktoś będzie z maluszkiem na basenie to prosze o relacje bo ja też bym chciala ale w moim mieście mi ciezko cos znalezc. niby są zajęcia na jednym basenie ale drogie jak ciort i sie zastanawiam bo kiedys czytałam ze dla niemowląt woda powinna być ozonowana a nie chlorowana a u nas takiego basenu nie ma...
 
Do góry