reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Witam mamuśki
Mam pytanko - wyrabiacie jakiś dokument tożsamości dla maluszków? Kiedyś czytałam artykuł, że niby obowiązkowo chyba zaraz po narodzinach ma być paszport, ale nie wiem czy to w końcu przeszło :confused:
 
reklama
Witam,


Elak ja tez prawie 33 i pierwsze dziecko, wiec nie jestes sama

ankka ja wlasnie bede wyrabiala malej paszport, bo w maju do PL lecimy i jakis dokument musi miec


Czekam az pszczolka zasnie i ide sie kapac. Pozniej przejdziemy sie na spacerek do miasteczka, wstapie do apteki i zapytam sie o jakis krem przeciw sloneczny bo coraz wiecej slonca i trzeba zaczac buzke pszczoleczki smarowac.
a moze wy mozecie jakis polecic ?

Po poludniu musze spakowac walizke bo jedziemy na weekend w okolice Walencji. Moj eNek spotyka sie tam ze swoim wspolnikiem. W niedziele wieczorem wrocimy i w poniedzialek przeprowadzka wiec pewnie mniej mnie bedzie na bb.
 
Dzień dobry u nas noka niby przespana hoiaz dwa razy mi Julita zapłakała pewnie przez to że gardełko ją boli i kaszlało bidulke:-(Ja też zazyłam na no antybiotyk a garedło mnie po nim bolało bardziej niż jak go nie żażywałam:dry: Fiolka-kurcze nie wiem co ci doradzić napewno sie męczysz i denerwujesz strasznie bo boisz sie że jak wstanie obudzi sie to nie będziesz wiedziała w jakim humorze:-(moze jemu trzeba zmienić rytm dnia?Jakoś inaczej zajecia dziennie poustawiać i zobazysz czy na to zareaguje?Nigdy nie miała doczynienia z tak płaczliwym dzieckiem i podziwiam twoja wytrwałość nie poddawaj sie napewno znajdzie sie jakies rozwiazanie:tak:Nie wierze w coś takiego jak dziecko niegrzezne bo niegrzeczne.Uważam że dzieci nie płaczą bez powodu,u nas mała płacze tylko w oczywistych sytuacjach:gdy bolóą ją dziąsła,jest głodna,albo jak sioe czegos przestraszy,takto ciężko uświadczyć ją zapłakaną.Nawet teraz kiedy dusi ją katar i kaszle brzydko i napewno boli ją gardełko to ona wstaje z uśmiechem na twarzy śmieje sie bawi. Adgama fajnie ze sama wykąpałaś:tak:gratuluje,ja cały czas kąpie sama u mnie A jak słyszy jak Julita płacze (Fiolka jeszcze podczas kąpieli płacze nie wiem zemu ale ich nie cierpi,ale rozparcujemy ten temat) to on przerazony i tłumaczy ze nie bedzie sie do jej płaczu przyczyniał,za to jak ją wyjme z wanienki to wtedy już ją nosi i tula:-D Aurelka-fajne butki ja wczoraj takie oglądałam ale kupiłam, sobie botki do kostki na obcasie słupku,jakos nie przemawiają domnie adidasy czy trampki na koturnie:dry:podobają mi sie ale u kogoś ja musze mie but na obcasie to na obcasie adidasy to adidasy bez koturn:-DJa jestem po cc tydzień minał jak nie karmie wogóle i czekam na @:eek: Lolcia- dobrze ze wróciłas do nas brakowało tu ciebie:tak: Bułkasia uwazaj na siebie,ciekawe ze wady nie wykryli,mam kolezanke z rozszczepem podniebienia,bedzie dobrze:tak: Madlen79-mnie tez ta pogoda dobija i fakt ze teraz musze w domu siedzieć,ale porobie porzadki przedswiateczne chociaz:-)dobrze ze nie masz siły mocno kopać bo jagbyś mi narobiła siniaków na doopsko to nie mogłabym siedzieć:-D Ankka-pierwsze słysze o obowiazkowym dokumencie:baffled: Cinamona jak ja ci zazdroszcze pieknej pogody życze miłego weekendu i udanej przeprowadzki:tak:ja mam dla małej krem taki i jest super FLOSLEK - witaj w świecie dermokosmetyków! - FLOSIK - Krem ochronny dla dzieci i niemowląt na każdą pogdę pomimo ze pisze ze od 6 mca to my uzywamy go od poczatku (farmaceutka)poleciła mi go i super ładnie sie rozsmarowuje pieknie pachnie i nic jej nie jest
 
Ostatnia edycja:
hej ja obudzilam sie z katarem i zawalonym gardłem... jestem nie do życia dlatego przepraszam nie odpiszę Wam bo w ogóle mam problem z nadrobieniem. Od dwóch nocy Antoś lepiej śpi i budził sie tylko 2 razy w tym jeden o 6 i koniec spania a dla mnie to jeszcze co najmniej 2 godziny nocy zostało :p ale tatuś się zlitował nad mamusią i wziął synka na zabawę. Przyniósł o 8 na karmienie i pospalismy jeszcze do 9:30... już wolę żeby takienoce miał niż miałby się budzić po kilka razy i to co godzinę.
wiolka dzięki za instrukcje co do gotowania na pw. :)
 
Aurelka to zakupy widze sie udały :tak:, ja to pudełko z nivea mam od początku ale ja płaciłam za nie 15 zł :confused:
Fiolka mój jak nie umie zasnąć też marudzi i wtedy daje mu smoka przytulam do siebie i zakrywam całego kocykiem razem z głową i po chwili już śpi :tak:
lolcia z Bachórza, pewnie nie będziesz wiedziała gdzie to bo to mała wioska mam do Rzeszowa i Przemyśla 40 km
adgama jak pokazałaś mężowi że juz sama umiesz ją kąpać to koniec, mój tylko przez pierwsze dni mi pomagał a jak zobaczył że sama daje rade to dał sobie spokój
ankka pierwsze słysze :confused: ja nic swojemu nie wyrabiam do puki nie będe planować wypadu za granice

A ta przypadłość u dziewczynek to ja słyszałam jak jednej dziewczynce nie sprawdzili czy ma w ogóle wejście do ciuńci i jak już była duża to wszyscy się zastanawiali dlaczego okresu nie ma o ona miała ale krew nie miała jak schodzić z niej i miała poważne problemy :-(
 
Wotajcie :-). Musze w koncu zaczac nadrabiac glowny... Ale czasu chwilowo brak. Ale po niedzoeli sie poprawie obiecuje.
Fiolka 'widze' ze Maly Wasz dalej taki niespokojny? Hmm. z tego co pamietam pisalas kkiedys ze On tak ma przed zasnieciem. Moze to zabrzmi brutalnie. Moja jak jest bardzo zmeczona i nie moze zasnac i ryczy/krzyczy to wsadzamy ja do lozeczka i nie reagujemy na jej placz. Po minucie zasypia. Nie wiem jak to u Was wyglada dokladnie ale moze warto aprobowac tak ? Tzn nie zrozum mnie zle. Chodzi mi o to zeby nie ropraszac go. :-)
Ide, bo Malej znudzilo soe lezenie :-)
 
Dzen dobry :)
powiedzcie mi jak idziecie do ksedza o chrzest to od razu trzeba podac chrzestnych czy dopiero pozniej mozna tez podac? Bo m chrzestna w ciaze zaszla - niby mowi ze nie wierzy w ten zabobon ale ja nie wiem. Jak Wy macie zdanie na ten temat? Chrzestna w ciazy bo slyszalam ze to nie dobrze?
 
Witamy się jak zwykle w chuście...;-)
Noc w sumie nie najgorsza, Wiki budził się o 11 (nie wiem od jakiegoś czasu tak jest) o 2 a potem jakoś 5. Dostawał jeść i zasypiał od razu :)
Wstaliśmy jakoś 6-7 :roll:
No ale cyrkował jak zwykle jedynie suszara pomogła. Jeszcze D. mnie wkurzył bo nareszcie stwierdził że do lekarza mam zadzwonić :no:: że już 3 miesiące to powinno przejść mu .
Ale teraz widać że to jego charakterek też taki, jest mega wrażliwy i z pewnymi rzeczami sobie nie radzi.
dziś leżał na łóżku zaczął marudzić a my nie zareagowaliśmy do zaczął wrzeszczeć jak to ma w zwyczaju. Podnieśliśmy go cisza. Tak samo na macie. Ja mam tym gorzej bo u mnie domaga się piersi (służy jako pocieszacz uspokajacz i smoczek w jednym) jak nie dostaje jest złość.
Najgorsze że on to tak agresywnie robi.
No i najgorzej jest jak się przebudzi, ululamy go i za pierwszym razem super szybko zasypia jednak śpi pół godziny i się przebudza :/ no i wtedy prawie niemożliwe jest jego uspokojenie.
A potem już wrzeszczy z przemęczenia, tak nam się wydaje.
Ja dziś mam zły dzień wszystko na nie :( mam totalnie dość, jajku jak ja zazdroszczę osobą które mają jakąś pomoc wsparcie w rodzinie.
Moja siostra dziś zdała prawko za 4 razem i pewnie tym się wszyscy będą podniecać a mnie to guzik obchodzi tak jak ich Wiktor :crazy:

Chciałam się w weekend wybrać z D. na spacer w chuście, a ten do mnie że po co że dlaczego że jest wózek i takie tam :no:

A i on jak się prześpi albo jak zje to humor dopisuje i wesoły:tak: bawi się gada elegancko
jakby był głodny chyba ciągle by płakał i marudził?

Aurelka boskie buty, boże co jak bym dała za zakupy :dry:

Asia ja jeszcze okresu nie miałam

Majja a mój też nie daje rady nie raz wypić dużo, ile Twój zjada chyba pisałaś że 150-170?
mój to jak mu zrobiłam MM to wypije 60-100.
Choć wiadomo wtedy się rzadziej daje bo ja karmię go 8 razy na dobę albo i więcej.
Mamy w domu mleko Hipp i może się jeszcze skuszę na próbę z tym aby tylklo go karmić tylko boję się abym pokarmu nie straciła ale laktator mam.

Elka u nas to samo, łóżeczko beee w dzień
a w chuście/wózku/przy cycu potrafi nawet 2 h :dry:
Haha dobre z tym mężem :-p
Ja od mojego jestem młodsza praiw 5 lat

Lolcia czasem jak dostaje swwojego szału to go owijamy w kocyk ale im starszy tym mniej to działa.
W nocy zawsze go kładłam zawiniętego do tego z tyłu kołdra zrolowana a z przodu rożek że bym całkiem ciasno :-pale jak mi zaczął wędrować po łóżeczku (prawdopodobnie odpycha się od tych wszystkich rzeczy) i walił głową w górę łóżeczka (budził sie przez to) zrobiłam mu dużo miejsca i dajemy śpiworek.
Na razie ok :tak:

adgama gratulacje za kąpanie ja pamiętam jak ja byłam przerażona i zestresowana :tak:a wyszło nam to lepiej niż jak byliśmy z D. :-p
teraz np. cały tydzień kąpię sama bo D. wraca o 21

Fiolka-kurcze nie wiem co ci doradzić napewno sie męczysz i denerwujesz strasznie bo boisz sie że jak wstanie obudzi sie to nie będziesz wiedziała w jakim humorze:-(moze jemu trzeba zmienić rytm dnia?Jakoś inaczej zajecia dziennie poustawiać i zobazysz czy na to zareaguje?Nigdy nie miała doczynienia z tak płaczliwym dzieckiem i podziwiam twoja wytrwałość nie poddawaj sie napewno znajdzie sie jakies rozwiazanie:tak:Nie wierze w coś takiego jak dziecko niegrzezne bo niegrzeczne.Uważam że dzieci nie płaczą bez powodu,
ale u nas nie do końca tak, może źle opisuję sytuacje :tak:
Faktem jest że codziennie mam stracha przed kolejnym dniem :tak: ale Wiki jest większość dnia pogodny i kochany ;-)Wrzeczy głównie jak zmęczony czy przemęczony a dzieje się tak bo on za nic nie potrafi spać w łóżeczku długo w dzień :/ pół godziny budzi się i płacze bo spać się chce a nie może wtedy jest naggorzej go uspokoić :baffled:Ale jak mu dam cyca to jak nowo narodzony :tak:
Teraz na razie mam na niego taki sposób że rano go usypiamy normalnie wtedy jest najłatwiem im później tym chyba więcej wrażeń. Pośpi w łóżeczku max godzinę z przerwami.
Potem go biorę w chustę już 3 dzień i śpi nawet 2h. Następna pora spania na spacer choć z tym cięzko bo nie wiadomo jaka pogoda... No i kiedyś nawet 2 godziny a nawet więcej w wózku spał godzinę na polu potem w domu w gondoli teraz coś tylko godzinę wytrzymuje :dry:
No i następna drzemka przed kąpielą to się z nim kładę :zawstydzona/y:wiem że to żadne rozwiązanie ale wolę to niż słuchać jego płaczu :(


Madlen zdrówka

Clodi moja koleżanka tak robiła, pielucha na głowkę. Próbowałam i go to jeszcze bardziej wkurzyło:dry:
a smoczka nie chce niestety nad czym ubolewam bardzo.
Kiedyś na początku jak mu dałam 3 dni ssał i spał po 3 h ale znudziło mu się :baffled:

Ania próbowaliśmy (kurcze chyba wszystko przerobiliśmy :dry:)
jak widać było że senny ziewa siup do łóżeczka, ale zaczynał płakać to go braliśmy jednak jakby szybciej zasypiał niż jak był długo na rękach aż oczy leciały.
A ciekawe jakbyśmy nic nie robili czy by zasnął trzeba jutro spróbować.
D. nawet nie raz chciał go zostawić bo i w łóżeczku i na rękach drze się tak samo :baffled:
a i nam pediatra powiedziała że to normalne zachowanie niedojrzały układ nerwowy :dry:

Neska ja nie wierzę w takie rzeczy
 
naska ja podawałam chrzestnych w dzień chrztu tak że to może poczekać, a w zabobony nie wierz bo to zabobony :-), znam dużo kobiet które były chrzestnymi w ciąży i jakoś dzieci dobrze się chowały.
 
reklama
Dzen dobry :)
powiedzcie mi jak idziecie do ksedza o chrzest to od razu trzeba podac chrzestnych czy dopiero pozniej mozna tez podac? Bo m chrzestna w ciaze zaszla - niby mowi ze nie wierzy w ten zabobon ale ja nie wiem. Jak Wy macie zdanie na ten temat? Chrzestna w ciazy bo slyszalam ze to nie dobrze?

Ja w to nie wierzę. My idziemy dzisiaj załatwiać chrzest i z tego co czytałam na stronie naszej parafii, to muszą być też dane chrzestnych, ale o ich obecności nic napisane nie jest. :dry:
Zobaczymy dzisiaj.

A nauki robiłaś?
 
Do góry