reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Sama sobie współczuje... Eh.
Ale "tylko" trzy dni w tygodniu....eh

Niech by chociaż ta wiosna była.

Całe trzy miesiące ściągałam mleko małemu bo od urodzenia mu nie szło. Teraz przestałam im mało pokarmu już co jest, mało zresztą było cały czas ale tyle ile bylo to dawałam. ze już prawie nic nie leci to wczoraj bez "zabezpieczeń" poszłam spać. W nocy dałam małemu butle im wzięłam do odbicia. On zaczął mi ssać koszulkę na ramieniu im mnie przy tym jego cmokaniu normalnie zalalo koszulkę.....to sobie myślę może będzie chciał cycka.... Ale gdzie tam. On cgyba nie wie nawet o co chodzi. Dziwny ten mój mały ssak;-)
 
A dziewczyny co ile wyparzacie/sterylizujecie dzieciom butelki i smoczki? Bo moj maz ma troche paranoje na tym punkcie i kaze mi sterylizowac codziennie. Tylko ja to robie tak, ze zbieram butelki a mam ich kilka, zwlaszcza jak na noc przygotowuje, myje je plynem, plucze a potem wkladam do miski nalewam troche wody i daje do mikrofali na 4-5 min.
 
hej mamuśki :-)

vivienne, 4madlen fajnie macie z tymi spotkaniami:tak: znałyście się już wcześniej czy poznałyście się na forum?
elak mała przez bardzo długi czas już się nie wyginała i nawet nic ostatnio lekarce o tym nie wspominałam, ale ostatnio zauważyłam, że znowu zaczyna i już nie wiem o co chodzi, od czego to zależy i w ogóle.. zdrówka
cianamona wiem, że łatwo się mówi, ale póki co się nie martw niską wagą córci, tak jak dziewczyny piszą pewnie ona tak ma ;-)
aurelka ja na przewijak mam dokładnie to samo co vivienne
vivienne no właśnie u naszej małej też słyszę że coś tam jej zalega w tym nosku ale wyjść nie chce. co do pytania o kaskę, to nie wiem czy dobrze zrozumiałam, pytasz o to czy kasę za cały okres macierzyńskiego dostaniesz? jeśli tak, to owszem za cały okres macierzyńskiego. a po macierzyńskim powrót do pracy?
wiolka jakbym czytała o mojej córci z tymi kciukami i walką z wkładaniem smoczka :-D
didor ja też współczuję tego, że już jutro musisz iść do pracy


co do pracy to ja muszę ją najpierw sobie znaleźć, a możecie się domyśleć jaki mam do tego zapał :eek:
u nas znowu pogoda do bani, a tak bym chciała już słoneczko i codzienne spacery..


a orientujecie się czy inhalacje pomagają w chrypce? bo mała ma jakąś chrypkę - tzn zalega jej coś tam w gardle
 
A dziewczyny co ile wyparzacie/sterylizujecie dzieciom butelki i smoczki? Bo moj maz ma troche paranoje na tym punkcie i kaze mi sterylizowac codziennie. Tylko ja to robie tak, ze zbieram butelki a mam ich kilka, zwlaszcza jak na noc przygotowuje, myje je plynem, plucze a potem wkladam do miski nalewam troche wody i daje do mikrofali na 4-5 min.

Codziennie. Ja płynem ich osobiście nie myję, nie wiem czemu. Ja wkładam do garka, zalewam wrzątkiem i stawiam na gaz i jeszcze gotuję koło 3 minut. :-D
 
Moje dziecko śpi cały dzień... Po tej szczepionce może? Basia ja mam sześć butelek im jak je wszystkie wybrudzimy to też raz na dzień wszystko wkładam do mikrofali w specjalnym pojemniku aventu.

Tak myślę o jutrzejszym dniu żeby mój wszystko ogarnął będąc sam cały dzień z małym. Myślę zagotować mu rano wodę na mleko już i powlewac do butelek im żeby przed wsypaniem mleka podgrzal wodę w mikrofali. Tak mu będzie szybciej bo to generalnie taka gapa trochę a wiadomo mały jak głodny to nie poczeka. Co myślicie o przygotowywaniu pokarmu w mikrofali????/
 
Basia -ja tez mam fiola na punkcie sterylizacji przy którym fioł twojego męża znika - ja sterylizuje po każdym użyciu - a smoczki , gryzaczki raZ dziennie - myje tak samo jak wy , płucze po płynie jakieś milion razy po czym odgotowuje w garku jakies 10 minut :)
tak wiem , ze to nie jest normalne ale z pewnymi rzeczami logika przegrywa
I chyba potrzebujesz chwili wytchnienia od dzieci, zostaw je na chwilę mężowi i idź na spacer albo się przespać.
gdzie dokładnei mieszkacie dubllin czy inna wioska ?:) a co do łazienek to dla mnie był szok , jak po wynajmowaniu mieszkania w krakowie 450 zlotych za miejsce w pokoju 2 osobowym w mieszkaniu 8 osobowym , wynajmowałam w dublinie za 250 złotych miejsce w pokoju + łazienka tylko na dwie osoby no i plus living room nie liczony jako pokój. W polsce living roomy to sa pokoje przechodnie lub pokoje z aneksem i liczone jako normalny pokój.

didor - a ja ci jednak troszkę zazdroszę, ale u nas w rodzinie to mój mąż ma instynkt macieżyński nie ja. Naprawdę chcialabym pojść do pracy co by nie myśleć tylko o kolorze kupki i czy ma katar czy tylko sapie.

sarka - ja mam katarek, ale traktuje go bardziej jako fridę - boję się go podlączyć do odkurzacza i u nas każda koza to jest walka - ja ciągnę w jedną stronę mały w drugą - bo to jego koza!!!

viv - co rozumiesz przez głępoki katar, taki ze furczy coś w nosie a nie widać i nei da sie nic odciągnąć. Bo my tak mamy od urodzenia ale każdy lekarz mówi ze to od powietrza i grzejników
 
Adgama ja na razie bez pracy zostałam i się właśnie zastanawiam jak z tą kaską, bo macierzyński do końca marca a umowa skończyła mi się z koncem grudnia, ostatnia wpłata od pracodawcy była w styczniu, już połowa marca i nie wiem czy powinnam się gdzieś o to upomnieć, czy już mi sie nie należy po prostu:confused:

Ela tak, coś podobnego mam na myśli, tylko że my nie grzejemy w chałupie raczej :confused2: i jednak jest to trochę co innego niż miała wcześniej, bo jakiś czas temu też "furczało na sucho" i to raczej sapka była, ale teraz słychać jakby katar mokrzejszy gdzieś daleko siedział. Nic nie widać właśnie, ale katarek co jakiś czas mokrą wydzielinę ściąga :confused2:
 
Didor ja osobiscie jestem przeciwna przygotowaniu jakiegokolwiek jedzenia w mikrofali, oprocz popcornu:-D ja micro uzywam tylko do tego i do butelek, a no i czasem zdarza mi sie podgrzac kawe :szok: Bo zawsze mam zimna a nie lubie.

Elak my jestesmy kolo Cork, ja w Cork pracuje, ale mieszkamy na wiosce obok. Ogolnie jestem zadowolona, tylko ta pogoda mnie czasem meczy. Jutro jade do ludzi to bedzie fajnie, a w niedziele maz chce sie wyrwac na szczupaki, wiec bede sama z dzieciaczkami jakis czas, no ale jemu tez sie nalezy odpoczynek.
 
reklama
Mamusie w makro jest fajna promocja na pampersy, wszystkie rodzaje po 36 zl :)

Betiks mi kręgosłup już powoli siada :( kupiłam nosidełko, ale mały jak tylko w nim siadzie to od razu śpi :)
 
Do góry