reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Z tego co wiem to dzieci w przedszkolu nawet nie pija zwyklej herbaty bo jest niezdrowa a co dopiero taki maluszek.
Zwykla herbata zawiera kofeine i teine, ja na twoim miejscu podawalabym wode z odrobina cukru zagotowana na gazie, zeby tylko posmak miala. Albo herbatki ziolowe.
Herbata w diecie małego dziecka. - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety.
a po co cukier? My podawaliśmy zwykłą wodę przegotowaną wczoraj podałam herbatkę z kopru pił jak szalony :tak:
 
reklama
Ja Oli podaje zwykłą przegotowana wodę, herbatkę od czasu do czasu bo zawiera własnie cukier, a po co uczyc od małego słodkości potem zwykłej wody nie bedą chcieli pić bo bedzie musiało byc słodkie.
 
Nasz maly wogole nie chce nic pic oprocz mleka, a musze go dopajac. Gdy zagotuje wode z cukrem to ta woda ma lekki posmak i wystarczy szczypta cukru.
Nie wiem czy ten cukier sie jakos rozklada w tym wrzatku, ale ja to chwile gotuje. No a ziolowe to normalnie pije, tylko musza byc cieple, bo takiej w temp. pokojowej tez nie chce pic.
 
Z tego co wiem to dzieci w przedszkolu nawet nie pija zwyklej herbaty bo jest niezdrowa a co dopiero taki maluszek.
Zwykla herbata zawiera kofeine i teine, ja na twoim miejscu podawalabym wode z odrobina cukru zagotowana na gazie, zeby tylko posmak miala. Albo herbatki ziolowe.
Herbata w diecie małego dziecka. - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety

Mata super, ja mam tez taki grajacy kopacz dla dzidziusia, ale to super dwa w jednym.


Nie podaje jej dużo tej herbaty. 30 ml raz na jakiś czas, a tak to właśnie albo rumiankową, albo koperkową. Albo właśnie zwykła wodę z odrobiną cukru.
 
Nie dodawajcie cukru do wody, takiemu maluszkowi w ogóle cukier nie jest potrzebny, wystarczy że ma cukier w mleku. Niemowlakowi jest obojętne czy pije wode z cukrem czy bez aby tylko zaspokoić pragnienie, a po cukrze jeszcze bardziej chce sie pić
 
Mi też na to moja dentystka zwróciła uwagę że do czego przyzwyczaimy dziecko tak tak zostaje. Dlatego w szpitalu prosiłam o samą wodę bez glikozy
 
Hmm, co tu tak cicho dziewczyny? :tak::tak:

Moja Zuzka ulewa jak cholera, a ja nie wiem co mam z tym zrobić. :no:
Lekarz mówi, że nie ma jeszcze rozwiniętego przewodu pokarmowego czy coś takiego, no ale kurcze. Ona ledwo zje, odbije i chlusta.. A potem znów muszę ją karmić. :dry::dry:
 
reklama
Aurelka nasza też ulewa, prawie za każdym razem, no może w nocy nie, myślałam że przejdzie ale zaczynam się już martwić, z lekarzem się nie konsultuwałam, ale nie wiem co z tym zrobić
 
Do góry