reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

U nas opłaty to prąd+gaz+net, TV jest w czynszu, ale w miesiącu z rachunkami (co dwa miesiące) to samo mieszkanie to +/- 1700 :baffled: z tym że na razie nie mamy wyjścia, wynajmujemy, jakby się udało że małż pojedzie za granicę szukać nam lokum i pracy dla siebie to wrócimy do Radomia, przesiedzieć trochę rodzicom na głowie a potem wybyć do niego. Ale tak na razie mówimy, suche plany, zobaczymy co wyjdzie. Do wakacji on pracuje, ja już nie, a potem się okaże, bo im robią fuzję szkół i zmienia się dyrektor, ten z niego był bardzo zadowolony i obiecywał dalszą współpracę, ale w tej sytuacji wszystko jest możliwe. Także rozmyślamy nad ewakuacją, ale wszystko to duży znak zapytania, znajomości raczej nie mamy, więc nawet zaczepić się na początkowy nocleg nie ma gdzie.
 
reklama
Dzień dobry ja wczoraj sie zdrowa połozyłam a dzis wstałam chora z goraczka i mega bolacym gardłem,boli mnie kazda kosc masakra:wściekła/y:jeszcze Julita mi cos dzikuje ostatnio nue wiem czy czasem nie zabkowanie bo ślini sie okropnie cały czas jedziemy dzis do przychodni z nia bo troszku pokasłuje chce zeby ja lekarz osłuchał Agugu-wydaje mi sie ze nie powinnaś sie przejmować wiadomo że lekarz zasiał ziarno paniki wysnuwając takie tezy ale każde dziecko jest inne i w innym tempie sie rozwija:tak: Ania meza do dentysty poślij jak go tak ząb męczy a smoczek sie pewnie znajdzie jak nie będzie potrzebny:-D Aurelka-życie samemu jest fajne ale bardzo kosztowne my co miesiąc płacimy rachunki na grubo ponad 2tysiące fajnie jest sie usamodzielnić ale może m boi sie ze nie podolacie a później mama mu np powie że skoro chceiliscie sie usamodzielnić zebyście mieszkali sami i w razie czego nie wracali do nich:sorry2:
 
agugu tak czytam i czy twoja lekarka powiedziala ci ze dziecko ma dzwigac glowe jak lezy na plechach? Czy ciagniete za rece? Bo jak lezy na brzuchu to rozumiem i kazde dziecko jest inne moja corka byla slaba i dzwigala glowke dopiero jak ukonczyla 3 mce i zwlaszcza ze nie lubila tej pozycji. A synek ma dwa miesiace i na brzuszku ladnie trzyma glowke.


Ok ide czytac dalej :tak:

Co do preparatow na zabkowanie u nas dzialal zel dentinox a w ciezkich chwilach nurofen.
Aurelka dzieci robia rozne kupki, moja corka od urodzenia robila zielone i twarde. To bylo ok u niej, ale ona miala alergii od cholery. Synek nie ma alergii i robi zolte kupki o konsystencji musztardy. Mi sie wydaje, ze twoja Zuzia takie wlasnie powinna robic.
 
Ostatnia edycja:
hej mamuśki :-)

cinamona zdrówka
eni "mówisz" że u ciebie remont się szykuje, a więc cierpliwości życzę
aurelka moim zdaniem to bardzo mało za wynajem
wiolka zdrówka


co do podnoszenia /trzymania główki, to moja w pionie bardzo ładnie trzyma, na brzuszku też jak już podniesie (bo nie zawsze jej się chce:-p) to bardzo wysoko podnosi i długo tak wytrzymuje :-)

my po godzinnym spacerku, słoneczko świeci ale wiatr niezbyt przyjemny
 
Eni ja też taki owijak kupiłam swego czasu gdzieś miesiąc temu może więcej ale mój już by się w to nie zmieścił. to bardzo malutkie dla noworodka na pierwsze tygodnie. Bynajmniej ja tak to widzę. A cena to 9 zet? Bo ja za ta szmatkę dałam 15 euro plus przesyłka. A identyczne.
 
Z takiego otulaczka by mi się uwolnił rzepy rozprawia w kilka sekund. Ja go zawijam w koc i trzymam za jeden róg inaczej by się wyswobodził .

Ja padam Wiki od 3 koncertował prawie ciągle przed chwilą padł z wycieńczenia dosłownie
 
reklama
No to nie wiem Fiolka, może to Woombie to dla takich marudków jak Wiki? To na suwak jest, wygląda na bardzo ciasne, z różnych materiałów itd., więc może..? Które wybrać? budzi się, nie chce spać, nie chce zasnąć, płacze, kolka. tylko tak po ich stronie patrząc, to to drogie...

Nathani zrobiłam marchewkowe, nie mam porównania do innego, bo nigdy nie jadłam, ale to jest pycha :-) tylko mogło chwilę krócej siedzieć, mój piekarnik szybko piecze od góry, z dołem nieco gorzej. Z tym, że moje dziecko dziś się obraziło na ojca, i jak wysłałam ich na spacer to po 30 minutach mu się rozwrzeszczała, wrócili, uspokoiłam ją. Położyłam ją na macie, za chwilę płacz, w leżaczku, za chwilę płacz. I robiłam ciasto na raty, doglądałam na raty i jest co jest :-p ale i tak pycha :-)
 
Do góry