witam
nasz dzis ladnie pospal, wieczorek po kapieli miedzy 20 a 23 to tak sobie pol na pol kimal ale potem od 23.30 do 4 rano potem troszke zjadl na spiocha o 7 i az do 10.30 spalismy
do dziewczyn ktore maja klopot z ulewaniem: polecila nam pani doktor mieszac nasze mleko z takim na ulewania w naszym przypadku jest to bebilon 1 i bebilon ar
daje mu trzy do czterech zmieszanych butli na dobe i jest lepiej, rzadko kiedy zdarzy mu sie ulac
a chlustac przestal
daje raz dwie na dwie miarki raz trzy na jedna
co do tej naszej niedokrwistosci... no to 4 stycznia tak jak juz kiedys wczesniej pisalam robilismy mu morfologie taka kontrolna i wyszlo ze mamy niska hemoglobine, hematokryt, erytrocyty i zelazo niskie ale nie ponizej zakresu referencyjnego.. kazali nam podawac zelazo w dosc duzych ilosciach, folik, wit b6, cebion-tragedia-tyle tego.. maly przez miesiac jak to wszystko dostawal to wymiotiwal, mial jeszcze wieksze klopoty z brzuszkiem i kupa, kupa byla mega zielona,smierdziuch tak ze szok;/ teraz 8lutego powtorzylismy morfo.. zelazo nic nie uroslo, erytrocyty nieznacznie, hemoglobina z 9,5 na 10,5.. wiec nadal kazali nam takie ilosci podawac tego zelaza i calej reszty,wkurzylam sie bo dziecko sie meczy, ja z nim a zadnych efektow prawie, konsultowalam to z innym pediatra to gadal tak samo jak tamci, no to w koncu trafilo mi sie ze zadzwonila do mnie kumpela i tak od slowa do slowa i mowi ze jej znajoma bardzo dlugo walczyla z niedokrwistoscia na polecenie lekarzy a sie okazalo potem u hematologa ze niepotrzebnie:O
kazali jej corci podawac zelazo pol roku bo przez pol roku stalo w miejscu tak jak na razie stoi u naszego i tez hemoglobine miala9,5.. ale jak juz miala dosc tego to poszla do hematologa i pow ze u tak malych dzieci jesli zelazo jest nieco ponad norme to swiat i ludzie a poza tym wlasnie 2,3 miesiac to taki przelom i moze byc zelazo zanizone bo dzieci juz wykorzystaly to co mialy od nas i teraz musze same nauczyc sie wytwarzac ten pierwiastek w organizmie.. jak jej tak posluchalam to sie przerazilam troche ze i ja niepotrzebnie mu tyle daje, nie poszlam od razu do hematologa, ale do jeszcze jednego pediatry.. powiedzialam mu to wszystko co wam tu pisze i.. pow mi ze z krwi to nigdy nie wychodzi taka prawdziwa zawartosc zelaza w organizmie bo nie tylko w krwi sie ono odklada wiec zapewne jest ta wartosc nieco wieksza niz w wyniku z krwi.. poza tym pow mi ze u naszego synka to zelazo jest w normie niskie bo niskie ale w normie bo zakres referencyjny to 38-180. i pow ze tak duze ilosci wcale nie sa konieczne bo ciezar krwinki jest wlasciwy a to jest wlasnie najbrdziej istotne w leczeniu niedokrwistosci i zebym mu tego tyle nie awala tylko zeby podawac mniej tak zeby cos tam dostarczac do organizmu ale ze nie sa to na tyle zle wyniki zeby podawac az tak duze lecznicze ilosci.. ulzylo mi, wojtus chetniej je i przestal wymiotowac i kupy od razu sie pojawily!!
sukces jakis jest
takze w razie jakbyscie sie z tym spotkaly u swoich dzieci to warto skonsultowac to z kilkoma lekarzami
viv- dziekuje za info o chustach
mam nadzieje ze dziadzio odzyska sily:*
aurelka- dzieki za info o sab simplex, dobrze ze butelka z odowietrzaczem przyniosla efekty
powodzenia na naukach
ja tez widzialam takie drogie lezaczki ale z tego co tam na opakowaniach napisane to one sa do mniejszej skali wagowej a ten jest do 18kg wiec wyszlam z zalozenia ze na dluzej starczy a nie kosztuje az tak wiele jak na taka rzecz
clodi zycze zdrowka dla Kasjanka!!:* moze musisz zmienic laryngologa, moze treba skonsultowac malego z innym lekarzem..
elak3-fajna obietnica od męża hah^^
a malutki moze tak je jak mu pasuje moj tez nie zawsze zjada pelan butle, czasem ze 130 zje tylko 40..
ale juz niego nie wmuszam bo potem mi to zwracal co wcisnelam
eni faktycznie mialas niezly 13, szkoda telefonu;/
adgama- ja bym nie czekala z tym katarem, bo jeszcze cos wiecej sie rozwinie a wtedy to juz na pewno po szczepionkach;/
wiolka przykro mi z powodu cioci;/ ale trzeba wierzyc ze moze jednak bedzie dobrze.. fajne bransoletki
nathani to zakladaj facebooka
i czekamy na zaproszenia
aurelka ladnie malutka wazy
a my nie robilismy szczepien w drugim miesiacu bo nam kazali poczekac na lepsza morfologie ale ten lekarz co u niego teraz bylismy co nam w koncu dobrze poradzil z zelazem to sie zlapal za glowe i pow ze to glupota ze nie kazali namszczepic i od razu zaszczsepil wojtka
az cztery szczepionki na raz, ale my sie na te zwykle zdecydowalismy
dostal trzecia dawke wzwb, krztusiec<ale ten lepszy, rzekomo czystszy>, pierwsza dawke pneumokow i cos tam jeszcze
a my mamy pneumokoki za free bo maly sie urodzil przed skonczonym 37tc
pozdrawiam wszystkie, dzieki za zaproszenia na Fb