reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuski grudniowe

reklama
No hej :tak:

My po szczepieniu, mała darła się najgłośniej ze wszystkich. Marudna jest jak nie wiem, a przed nami cały dzień.
Waży 4,630. Pół kilo przez 2 tygodnie przytyła. :-D

Dzisiaj małą całą noc spała u mnie na brzuchu, pokopała mnie w ranę jak nie wiem, a dzisiaj zmagam się z krwotokiem z tamtych miejsc, no. :-p Do tego brzuch boli jak cholera.
A ja dostałam od mojego M kwiatki, hihi. :sorry2:

Lecę jeść obiad i do nauki, bo jutro egzamin. Zajrzę potem. - Udanych Walentynek kochane! ;-*
 
Hej :)
Jak Walentynki Wam mijają? Mój ślubny przyniósł w ramach "świętowania" ptysie, mniam :-) a ja potem zrobię jabłuszka w cieście francuskim, chodzą za mną :cool2:

Przyszły dziś wielorazówki, nie mogę się doczekać pierwszego pieluchowania, mam nadzieję że wyłapią wszystko zanim bokami wypłynie :-D
 
Witajcie, u nas pierwszy dzien bez babci :tak: Do tego sprzatanie ogarniete, dzieci spia poki co,ale cora mi taki popis dzis dala ze zabraklo mi sil i sie zezloscilam. W koncu jednak usnela, synek spal na dworze z 1,5 h a teraz spi jeszcze w wozeczku.
Maz zmyl sie spac, a ja ide zaraz obiad robic. Na walentynki nic nie dostalam i sie nie spodziewam....

Eni wyslalam zap na fb :)
 
Ostatnia edycja:
witam:)nasz dzis ladnie pospal, wieczorek po kapieli miedzy 20 a 23 to tak sobie pol na pol kimal ale potem od 23.30 do 4 rano potem troszke zjadl na spiocha o 7 i az do 10.30 spalismy:)

do dziewczyn ktore maja klopot z ulewaniem: polecila nam pani doktor mieszac nasze mleko z takim na ulewania w naszym przypadku jest to bebilon 1 i bebilon ar:) daje mu trzy do czterech zmieszanych butli na dobe i jest lepiej, rzadko kiedy zdarzy mu sie ulac:) a chlustac przestal:) daje raz dwie na dwie miarki raz trzy na jedna:)

co do tej naszej niedokrwistosci... no to 4 stycznia tak jak juz kiedys wczesniej pisalam robilismy mu morfologie taka kontrolna i wyszlo ze mamy niska hemoglobine, hematokryt, erytrocyty i zelazo niskie ale nie ponizej zakresu referencyjnego.. kazali nam podawac zelazo w dosc duzych ilosciach, folik, wit b6, cebion-tragedia-tyle tego.. maly przez miesiac jak to wszystko dostawal to wymiotiwal, mial jeszcze wieksze klopoty z brzuszkiem i kupa, kupa byla mega zielona,smierdziuch tak ze szok;/ teraz 8lutego powtorzylismy morfo.. zelazo nic nie uroslo, erytrocyty nieznacznie, hemoglobina z 9,5 na 10,5.. wiec nadal kazali nam takie ilosci podawac tego zelaza i calej reszty,wkurzylam sie bo dziecko sie meczy, ja z nim a zadnych efektow prawie, konsultowalam to z innym pediatra to gadal tak samo jak tamci, no to w koncu trafilo mi sie ze zadzwonila do mnie kumpela i tak od slowa do slowa i mowi ze jej znajoma bardzo dlugo walczyla z niedokrwistoscia na polecenie lekarzy a sie okazalo potem u hematologa ze niepotrzebnie:O
kazali jej corci podawac zelazo pol roku bo przez pol roku stalo w miejscu tak jak na razie stoi u naszego i tez hemoglobine miala9,5.. ale jak juz miala dosc tego to poszla do hematologa i pow ze u tak malych dzieci jesli zelazo jest nieco ponad norme to swiat i ludzie a poza tym wlasnie 2,3 miesiac to taki przelom i moze byc zelazo zanizone bo dzieci juz wykorzystaly to co mialy od nas i teraz musze same nauczyc sie wytwarzac ten pierwiastek w organizmie.. jak jej tak posluchalam to sie przerazilam troche ze i ja niepotrzebnie mu tyle daje, nie poszlam od razu do hematologa, ale do jeszcze jednego pediatry.. powiedzialam mu to wszystko co wam tu pisze i.. pow mi ze z krwi to nigdy nie wychodzi taka prawdziwa zawartosc zelaza w organizmie bo nie tylko w krwi sie ono odklada wiec zapewne jest ta wartosc nieco wieksza niz w wyniku z krwi.. poza tym pow mi ze u naszego synka to zelazo jest w normie niskie bo niskie ale w normie bo zakres referencyjny to 38-180. i pow ze tak duze ilosci wcale nie sa konieczne bo ciezar krwinki jest wlasciwy a to jest wlasnie najbrdziej istotne w leczeniu niedokrwistosci i zebym mu tego tyle nie awala tylko zeby podawac mniej tak zeby cos tam dostarczac do organizmu ale ze nie sa to na tyle zle wyniki zeby podawac az tak duze lecznicze ilosci.. ulzylo mi, wojtus chetniej je i przestal wymiotowac i kupy od razu sie pojawily!!:)sukces jakis jest:) takze w razie jakbyscie sie z tym spotkaly u swoich dzieci to warto skonsultowac to z kilkoma lekarzami:)

viv- dziekuje za info o chustach:) mam nadzieje ze dziadzio odzyska sily:*

aurelka- dzieki za info o sab simplex, dobrze ze butelka z odowietrzaczem przyniosla efekty:)powodzenia na naukach:) ja tez widzialam takie drogie lezaczki ale z tego co tam na opakowaniach napisane to one sa do mniejszej skali wagowej a ten jest do 18kg wiec wyszlam z zalozenia ze na dluzej starczy a nie kosztuje az tak wiele jak na taka rzecz:)

clodi zycze zdrowka dla Kasjanka!!:* moze musisz zmienic laryngologa, moze treba skonsultowac malego z innym lekarzem..

elak3-fajna obietnica od męża hah^^
a malutki moze tak je jak mu pasuje moj tez nie zawsze zjada pelan butle, czasem ze 130 zje tylko 40..:) ale juz niego nie wmuszam bo potem mi to zwracal co wcisnelam:p

eni faktycznie mialas niezly 13, szkoda telefonu;/

adgama- ja bym nie czekala z tym katarem, bo jeszcze cos wiecej sie rozwinie a wtedy to juz na pewno po szczepionkach;/

wiolka przykro mi z powodu cioci;/ ale trzeba wierzyc ze moze jednak bedzie dobrze.. fajne bransoletki:)

nathani to zakladaj facebooka:)i czekamy na zaproszenia:p

aurelka ladnie malutka wazy:)

a my nie robilismy szczepien w drugim miesiacu bo nam kazali poczekac na lepsza morfologie ale ten lekarz co u niego teraz bylismy co nam w koncu dobrze poradzil z zelazem to sie zlapal za glowe i pow ze to glupota ze nie kazali namszczepic i od razu zaszczsepil wojtka:) az cztery szczepionki na raz, ale my sie na te zwykle zdecydowalismy:) dostal trzecia dawke wzwb, krztusiec<ale ten lepszy, rzekomo czystszy>, pierwsza dawke pneumokow i cos tam jeszcze:D
a my mamy pneumokoki za free bo maly sie urodzil przed skonczonym 37tc:p

pozdrawiam wszystkie, dzieki za zaproszenia na Fb:)
 
Nathani szkoda,trzeba założyć konto na fb;-) Aurelka ładnie mała ci tyje :tak:powodzenia w nauce;-) Viv-smacznego jak juz zrobisz te jabłuszka w ciescie i bedziesz nam tu mam nadzieje na biezaco zdawała relacje z pieluchowania:tak: Basia oddychniesz troszke od tesciowej:-) Naty-to piekne mieliscie przeboje z ta hemoglobina najwazniejszeze wszystko jest na dobrej drodze i małemu jest lepiej:tak:
Jutro chyba mnie nie bedzie jedziemy na duze zakupy starszej załatwiac szkołe podstawowa i jeszcze mamy troche do załatwienia wiec mam nadzieje ze nam czasu nie braknieani dnia a w sobote od rana pieczenie i przygotowywanie do chrzcin wiec raczej nie zajrze jedynie wieczorkiem jak mi sie uda
 
wiolka niestety nie założę konta. Ale mam Was tu i na g;-)
oglądam rozmowy w toku ;-) dobry odcinek
 
reklama
Adgama dziecka z katarem ci nikt nie zaszczepi... lekarz pediatra na prywatnej wizycie mi powiedział że żaden lekarz się nie odważy , my o dwa tygodnie mieliśmy przesunięte :/
 
Do góry