betiks
full time mummy :)
Dobra, mały w łóżeczku śpi, więc wpadam na chwilę
4madlen to już jest co dźwigać ) A co do krztuśca, to często chorują dzieci właśnie szczepione. Ta choroba była cały czas, często dorośli na nią chorują, tylko lekarze nie rozpoznają jej, bo ma takie same objawy jak grypa. Z resztą moja Idka była szczepiona i zachorowała na krztusiec m-c po szczepieniu, więc u niej szczepionka wywołała chorobę zamiast ją przed nią chronić. I tak się też może zdarzyć z innymi chorobami, np z ospą. Pediatra nie postawiła właściwej diagnozy od razu i tak przez 2 m-ce bujałam się z kaszlącym dzieckiem Pomogła nam dopiero prywatnie laryngolog (bo przy okazji był problem z zatokami) i ona powiedziała, że to krztusiec,pediatra to potem niechętnie potwierdziła A niestety teraz jest większa świadomość rodziców co do szczepień i wielu nie decyduje się na szczepienia w ogóle albo szczepi wybiórczo. W związku z tym winę za wszystkie choroby świata i pewnie też efekt cieplarniany "zwala" się na tzw. ruch anty szczepionkowy, który nie istnieje (przynajmniej ja się z takim nie spotkałam). I jak wiadomo, kiedy nie wiadomo dlaczego i o co chodzi, to chodzi o pieniądze. No bo mniej szczepiących się, mniej wpływu do kieszeni firm farmaceut. i wszystkim po drodze. Bo nie jest tajemnicą, że lekarze też na tym zarabiają. Szkoda tylko, że często cierpią na tym ci, którzy nie szczepią, bo np już borykają się z ciężkimi powikłaniami u dziecka i nie chcą już jego dalszych cierpień. No, ale co zrobić, wiele jest niesprawiedliwości na tym świecie i niestety trzeba nauczyć się z tym żyć
Fiolka wszystkie po kolei i każda z osobna czasem "wysiada". Chcemy być jak najlepszymi mamami dla naszych maleństw i zawsze im służyć pomocą, a do tego jeszcze ogarnąć chałupę, męża etc. I dajemy radę, ty też Przecież gorszy nastrój zdarza się każdemu i reset jest potrzebny. Z tego co piszesz widać, że się nie poddajesz i stanęłaś na nogi, choć swoje już przeszłaś z meniem i maluszkiem. Patrz na dobre strony i nie zamartwiaj się ;-)
Dobra idę w kimono.
Pozdrawiam was wszystkie i każdą z osobna ;-)
4madlen to już jest co dźwigać ) A co do krztuśca, to często chorują dzieci właśnie szczepione. Ta choroba była cały czas, często dorośli na nią chorują, tylko lekarze nie rozpoznają jej, bo ma takie same objawy jak grypa. Z resztą moja Idka była szczepiona i zachorowała na krztusiec m-c po szczepieniu, więc u niej szczepionka wywołała chorobę zamiast ją przed nią chronić. I tak się też może zdarzyć z innymi chorobami, np z ospą. Pediatra nie postawiła właściwej diagnozy od razu i tak przez 2 m-ce bujałam się z kaszlącym dzieckiem Pomogła nam dopiero prywatnie laryngolog (bo przy okazji był problem z zatokami) i ona powiedziała, że to krztusiec,pediatra to potem niechętnie potwierdziła A niestety teraz jest większa świadomość rodziców co do szczepień i wielu nie decyduje się na szczepienia w ogóle albo szczepi wybiórczo. W związku z tym winę za wszystkie choroby świata i pewnie też efekt cieplarniany "zwala" się na tzw. ruch anty szczepionkowy, który nie istnieje (przynajmniej ja się z takim nie spotkałam). I jak wiadomo, kiedy nie wiadomo dlaczego i o co chodzi, to chodzi o pieniądze. No bo mniej szczepiących się, mniej wpływu do kieszeni firm farmaceut. i wszystkim po drodze. Bo nie jest tajemnicą, że lekarze też na tym zarabiają. Szkoda tylko, że często cierpią na tym ci, którzy nie szczepią, bo np już borykają się z ciężkimi powikłaniami u dziecka i nie chcą już jego dalszych cierpień. No, ale co zrobić, wiele jest niesprawiedliwości na tym świecie i niestety trzeba nauczyć się z tym żyć
Fiolka wszystkie po kolei i każda z osobna czasem "wysiada". Chcemy być jak najlepszymi mamami dla naszych maleństw i zawsze im służyć pomocą, a do tego jeszcze ogarnąć chałupę, męża etc. I dajemy radę, ty też Przecież gorszy nastrój zdarza się każdemu i reset jest potrzebny. Z tego co piszesz widać, że się nie poddajesz i stanęłaś na nogi, choć swoje już przeszłaś z meniem i maluszkiem. Patrz na dobre strony i nie zamartwiaj się ;-)
Dobra idę w kimono.
Pozdrawiam was wszystkie i każdą z osobna ;-)